zlomnik.pl

Home |

Fura na niedzielę: Seat 600 Savio

Published by on June 23, 2013

Kolega był ostatnio na prezentacji nowego Leona w wersji 3d (TO COUPE!!! COUPE!!!!!!!!11) i tam zabrali ich do muzeum Seata. Fajny pomysł. Fajnie że Seat ma jakieś muzeum, sądziłem, że jak to w Hiszpanii: zburzono pod deweloperkę, w której nikt nie mieszka. Są tam różne sympatyczne wozy, m.in. plażowy furgon bez ścian bocznych na podwoziu Ebro-Siata, jest też wyjątkowo ciekawy prototyp Seata 600 Savio.

Hiszpanie zamarzyli sobie na początku lat 60., że będą zapraszać bogatych inwestorów ze świata i pokazywać im ich cudowne zakłady Seata, namawiając ich na dalsze inwestowanie w Hiszpanii. Do obwożenia po fabryce nie była dobra limuzyna, bo niewiele było z niej widać, nie bardzo mieściła się na fabrycznych uliczkach, a poza tym, powiedzmy sobie tę prawdę, w 1961 r. w Hiszpanii nie bardzo występowały osobowe limuzyny. Trzeba byłoby kupić drogi samochód importowany, co z punktu widzenia przeprowadzanej prezentacji nie miałoby żadnego sensu. Dopiero lata później podjęto produkcję reprezentacyjnego pojazdu Dodge Dart 3700GT przeznaczonego właśnie do takich celów. Tak na marginesie: wtedy jeszcze czuło się debilizm takiej sytuacji, że zapraszasz inwestora do fabryki Seata i obwozisz go np. Simcą Vedette, ale dziś już nie – BMW sponsorowało olimpiadę w Londynie, ale graty wożono Peugeotami Boxerami i Expertami.

Wymyślono więc, że zrobi się prestiżowo-loftowo-multiinterfejsowego minivana klasy premium. Nikt wtedy tak jeszcze tego nie nazywał, ale zlecono Włochom stworzenie pojazdu, który byłby praktyczny i elegancki, a zarazem korzystałby z tego, co produkuje fabryka Seata w Barcelonie. Projekt powstał przy współpracy z firmą Frua i składał się z części przejętych od Seata 600 i Fiata Multipli. Od normalnej Multipli różniło model Savio całkiem sporo: miał na ten przykład drzwi bezramkowe, w tym przednie otwierane pod wiatr (zawiasy z Multipli). Elegancko wystylizowano tył, gdzie znalazł się 600-centymetrowy, 22-konny silnik z Fiata chłodzony wodą. W środku było całkiem wygodnie i mogło tam jechać bez problemu czterech pasażerów, a jak inwestorzy byli malutcy (oczywiście fizycznie, a nie finansowo) to i sześciu.

Najważniejsze jest jednak to, że Savio był minivanem-sedanem. Niewiele powstało takich aut: prototypowe Renault 900, trochę do pewnego stopnia też poprzedni Seat Toledo, który wprawdzie był hatchbackiem, ale wyglądał jakby miał taką małą dupkę. Szczerze mówiąc nie potrafię sobie przypomnieć więcej minivanów-sedanów. A przecież to brzmi jak świetny pomysł na rynki wschodzące – samochód użytkowo-prestiżowy. Wziąłbym dwa.

AAAA!

Fot. Pertyn




Comments
Etherway Said:

Była chyba kiedyś w gazetowym Top Gear


2k2 Said:

Nie wiedzialem ze Darta robili tez w Hiszpanii. Zlomnik uczy.


Andziasss Said:

Prestiżowy, bo nie ma uchylnych szybek! Raczej zapraszali inwestorów w okresie od października do kwietnia, żeby im nie ugotować j na twardo na słoneczku.


DrOzda Said:

Powinni go wywieźć do zoo w Hoboken.


daspyro Said:

Dawne Seaty były ok. Tylko jak dorwał się z brudnymi łapskami VW, to Seat tworzył największe gówno i bez ładu i porządku stylistycznie samochody…Sama mechanika w latach 90. tych była na poziomie niezniszczalnych modeli VW, jednak obecne czasy VW karmi nas awaryjnym gównem 😉


Don Tomaso Said:

W pewnym sensie minivanosedanem była też Suzuki Liana, a może też SX4 Sedan. Muzea kryją mnóstwo ciekawostek i zgadzam się z @daspyro – kiedyś Seaty były okej, obecnie ta marka ma problem z samookreśleniem 😀 Raz robią auta tanie, raz niby sportowe, a potem tworzą nowotwory typu Toledo3.


Qropatwa Said:

Mmmm, świetny mad fotoszop skillz z rana.


Qropatwa Said:

A obecnemu Seatowi wieszczę szybki upadek. Ta marka nie ma po prostu sensu, nie ma samochodów, nie ma nic.


daspyro Said:

Zresztą Seat razem z Skoda, produkują “klony” obecnych modeli VW. No dajmy na to Ibize. Cały czas wg. mnie to Polo pod inną budą (II generacja Ibizy fajnie gnije). To samo tyczy się Alhambry, Leona, Arosy, Mii, Toledo, Exeo (który jest bardziej podobny do A4 B7 niż do jakiegoś wsiokwagena).Czy coś jest ze mną nie tak czy tak wszyscy myślą? Seatowi bardziej się opłaca zrebrandować obecne modele VW/Audi, no i tak jak już wspomniałem tą samą polityką kieruje się Skoda. Byle by zyskać kasę. Typowy Andrzej jak kupi Seata/Skode, to powie “to nie jest VW, nie jestem wieśniakiem”. To zajrzyj pod maskę i poczytaj w internecie i odwiedź autoryzowany serwis 😀


miwo Said:

był, był w TG. nie wiem, czy nawet sam red.Frankowski nim nie jeździł…
a Passharan mnie zabił 😉


Wosek Said:

W tym muzeum stoi też protytyp Seata Toledo II w wersji kombi, która nigdy nie weszła do produkcji w zasadzie nie wiem czemu :)
http://img822.imageshack.us/img822/2314/31371119971099675955510.jpg


marecki Said:

Właśnie się zorientowałem, że jestem złomnikiem, tylko audio. http://technoportal.pl/photo/technics/techn01.jpg Ale nie jestę blogerę.


miwo Said:

@ daspyro:
Exeo to był A4 B7.

w sumie to w latach 50/60 powstawały autobusy i busy typu sedan (jeśli tak to można określić). ale nie wiem, jak tam byłoby z prestiżem. ot choćby taki polski prototyp:
http://i.wp.pl/a/f/jpeg/28283/640-sfw-1-sanok-3.jpeg


Andziasss Said:

To jest Sharapas, od frontu jest Sh. Pasharan wyglądałby jak PolonezTruch (z bryły). Skoro Pshop to witamy wśród żywych, bo jednak chyba nie na Ipadzie:)


łoboże Said:

Jak dla mnie mogliby znacjonalizować fabryki SEAT-a i zacząć tłuc tego Dodge Darta choćby z najsłabszym dieslem bez turbiny. Byłoby to najlepsze, aktualnie produkowane auto Europy.


_krrl Said:

Ludzie, przecie to jest Tourassat, przód ma od Tourana. A ten tyl to ja przepraszam, ale to z któregoś chinskiego passata? Tez czytalem o Savio w top girze, a czytajac teraz zlomnikowy wpis pomyślałem ‘prestizowy minivan-sedan, dlaczego teraz tego nie tluka w Azji?’ No i oczywiście w ostatnim akapicie zobaczylem swoje myśli 😉 halo, zlomnik sie zepsul i mi wykrywa duplikat komętarza, uot da fuq?


Też widziałem już tego Savio (nie wiem, czy w TG czy elsewhere). Jest śliczny.
A ten prototyp autobusu do którego link wrzucił miwo był ślinotocznie przepiękny (choć bezsensowny pod kątem gospodarowania przestrzenią). No cóż, zaprojektował go Z. Beksiński…


milky Said:

[SPOILER]kupiłem Motor…. ani jednego Daihatsu, Isuzu.. nawet kei vana… smutłem[/SPOILER]

Jaki jest sens doczepiania dupki do minivana?


_krrl Said:

@milky zadnego, dlatego nikt tego nie robi 😀 toledo i sx4 sedan sprzedawaly się zenujaco, a taki one off jak Savio pięknie ubarwia historię motoryzacji


Andziasss Said:

Ma sens gdy jest dupny napędzik. Ikarusy w Estonii do teraz to mają: http://208.109.170.45/wordpress/wp-content/uploads/2010/09/DSC01197.jpg


Aremberg Said:

Czterodrzwiowy van. To jest to. Połączenie praktyczności vana z prestiżowym nadwoziem limuzyny. Idealne na rodzinne wczasy, jak i na wieczorowy wypad do opery. Teraz tylko zagonić marketingowców do roboty, niech skończą z tymi głupimi 4-drzwiowymi kupe i zaczną robić kampanię dla nowego Maserati Quattroporte Familiare, w salonach od 2015. Nieoficjalna wizualizacja: http://imgur.com/EqKzSMX


radosuaf Said:

Avantime też ma taki trochę tyłek…


Buckel Said:

Restauruję jednego starego SEATa – lub też FIATa jak kto woli – model 133. Nic do tego nie ma, nawet w Hiszpanii.


ddd Said:

@Buckel ale jak już skończysz to gapie zamęczą cię milionami pytań jak przerobiłeś tego Malacha.


Cooger Said:

Ten Sanok to tak naprawdę? Wygląda jak z jUeSej.


Zyga Said:

ojapierdykam jakie piękności. Lubię to, że normalnemu ładnemu samochodu nie potrzeba 190 turbo koni, wystarczą 22 i nawet nie myśli się o brawurze, czerpiesz czysty sok o smaku przyjemności z przemieszczania się, z widoków. Pieprzyć autostrady!


Plackarnyj Said:

Minivan z dupką od sedana jest po to, żeby i Brazzer był zadowolony i żona z dziećmi i psem też byli zadowoleni. 😉


kuba-s Said:

marcin Said:

a jak dla mnie ten seat zerzniety z syreny van :
http://www.flickr.com/photos/mrscharroo/6079293283/

taki zarcik w poniedzialek z rańca 😉


Andziasss Said:

Syrena Mikrobus 1960, Savio rok później. Stylistyczna przepaść, ale i przeznaczenie różne. Jednak dla pracującego LUDU władza wybrała sedana z dwojgiem drzwi i jednym zamkiem od strony pasażera, bez uchylnych okienek. Przeloftowe.


_krrl Said:

ta grafika syreny to co to ma niby byc? pokolorowane zdjęcie czy render? nie wierzę w kolor samochodu 😮


finn the human Said:

@_krrl – podpis: “B&w photo colorized.”


_krrl Said:

Alez fądi z mojej strony


sosek Said:

@Andziasss:

Ja tak tylko gwoli wytlumaczenia. Ten Ikarus nie jezdzi.Jest odpicowany jak na swieto niepodleglosci bo to dekoracja pod dworcem autobusowym. 😉


Leave a Reply

Subscribe Via Email

Subscribe to RSS via Email

Translate zlomnik with Google

 
oldtimery.com

Polecamy

Kontakt


Warning: implode(): Invalid arguments passed in /archiwum/wp-content/themes/magonline/footer.php on line 1