Poznajcie Józefa Buddę, pedanta z Unny
Dobry wieczór
Czasem człowiek ma przygotowany już wpis na dany dzień, gruby, bogaty, historyczny, z konceptami i wodotryskami i nagle trach! Życie zaskakuje drogowców, a sytuacja zmienia się jak w episkopacie o 360 stopni. Otóż skończył się przecież niedawno konkurs na najlepszy opis samochodu z ogłoszenia, a tu niespodziewanie pojawił się tak silny kandydat, że gdyby tylko wziął udział, to by wygrał, przysięgam.
Czy wiecie kim jest pedant? Nie jest to bynajmniej, leksykalnie rzecz ujmując, połączenie pedała i palanta jak kiedyś złośliwie napisałem, tylko człowiek przywiązujący przesadną wagę do porządku, podporządkowujący całe swoje życie zaprowadzaniu idealnego ładu wokół siebie. Pedant szczotkuje i czerni opony po każdej jeździe, odkurza siedem razy dziennie tapicerkę, poleruje godzinami dekiel zaworowy, potrafi co tydzień wymieniać olej w swoim dieslu, bo stary się zaczernił. Pedant musi mieć ułożone kosmetyki samochodowe w określonym porządku, inaczej jest chory, na każdy dzień ma przewidziane ubranie i nie może założyć innego, pedant chodzi za diagnostą na badaniu technicznym i cały czas pyta go, czy aby na pewno niczego nie przeoczył, bo tu to czarne zabezpieczenie jest położone tak trochę inaczej niż po drugiej stronie i on nie jest pewien czy to jest bezpieczne, aż diagnosta wyrzuca go na kopach z SKP, krzycząc żeby więcej nie wracał. Pedant kilkanaście razy dziennie schodzi do swojego samochodu sprawdzić, czy nie nasrał nań gołąb. Pedantem był np. detektyw Monk z serialu “Detektyw Monk”. Słowem, pedant to świr, osoba chora psychicznie, może niegroźna, ale bardzo męcząca. Sądzę więc, że nazywanie pana Józefa Budde z Unny, urodzonego w 1941 r. (ciekawe, czy w Lebensraumiebornie) “pedantem” jest obrazą dla starszego pana, który po prostu dbał o swoją taksówkę brykę.
Ale tak naprawdę nie o to mi chodzi. Chodzi mi o zwrócenie uwagi na inną rzecz: jak Allegro/Otomoto i duża konkurencja na rynku aut używanych zmusiło handlarzy do posługiwania się słowem pisanym. Do tej pory żenili kit na giełdach werbalnie tete-a-tete, teraz muszą robić to zdalnie i pisemnie. Przypomina mi to scenę z lubianej przeze mnie kreskówki “2 głupie psy”, gdzie mamy zbliżenie na mózg mniejszego psa w jego głowie. Wisi on (mózg) na sznurku, wygląda na zakurzony i nieużywany (poznajemy to po tabliczce “out of order”), a obok stoi mechanik z kluczem i krzyczy z rozpaczą “I CAN’T FIX IT! I CAN’T FIX IT!”. I tu jest podobnie. Czuję ten potworny wysiłek, jaki włożono w ten opis, w skonstruowanie choćby zdania, uwaga:
WNETRZE AUTA TO ISTNY LUKSUSU, PRESTIZ I WYJATKOWY STYL.
WYPOSAZENIE JEST W BOGATEJ WERSJI WYPOSAZENIOWEJ JEST NAPRAWDE CIEKAWE.
Wygląda to tak, jakbym ja na przykład wziął się dziś za taniec klasyczny i walił faux pas przy każdym grand ecart, żeby nie powiedzieć, że wypielardałbym się dupą na glebę wykonując niezborne ruchy kończynami i dysząc z wysiłku. Niektórym pisanie jest dane, innym nie bardzo – nie wiem czy wiecie, ale nawet najdłuższe wpisy na złomnik powstają strumieniem, bez przerw i poprawek, po prostu tak mi się wylewa i jakoś składa do kupy (kolejną moją zaletą jest skromność, ale nie mówcie nikomu). A zatem, zanim wrócę do treningu tańca, chciałem tylko powiedzieć, że prawdziwy pedant z Unny nigdy nie sprzedałby swojego wypieszczonego Mercedesa polskiemu handlarzowi, który pachnie cebulą, jedzie potem, przedtem i aktualnie oraz mówi po niemiecku w rodzaju “FARCOJK CUTOJER, IŚHABE NUR FYNF HUNDERT OJRO, SZRAJBENZI KAŁFERTAG DEN IŚHABE KAJNE CAJT”, ponieważ jego pedantyczna natura nigdy by na to nie pozwoliła. Pedant nie wziąłby nawet od kogoś takiego pieniędzy, bo potem musiałby trzy dni myć ręce.
Jutro rano, jak wszyscy będziecie skacowani, zrobimy PODSUMIKSOWANIE ROKU 2012, a potem to dopiero będzie się działo.
ale bełkot… a może sprzedający jest tak podekscytowany stanem mercedesa, że z nadmiaru emocji klawiatura mu się grzała podczas pisania? 😉
J36. Jakiś nowy Kloss musi 😉 No i limitowana wersja Classic 😀 A ile dopłaty wymagały listwy nie w kolorze nawet nie pytajcie 😉
miałem pić kawę. już nie muszę.
swoją drogą… może złomnik wyślę im nagrodę pocieszenia?:-)
polecam czytanie tego ogłoszenia z wyimaginowanym lektorem typu EURO RTV AGD – najbardziej niedorzeczne i niezrozumiałe akcentowanie typu “JUŻ TERAZ! TYLKO W EURO! CHŁODZIARKO-ZAMRAŻARKA! OD 1200 ZŁ! TYLKO W EURO! JUŻ TERAZ!”
do tego ogłoszenia jak najbardziej pasuje 😀
‘SERWISOWANY W MERCEDES-BENZ W 100% PRZEZ PEDANTA !!!’ o kurde, czyli mechanik też był pedantem!
2 głupie psy to było królestwo. Ten gigantyczny koleś miał genialny głos.
BTW. W którym dokładnie odcinku JB jeździł Pinto? Obejrzałem trzy z randkami i tam była tylko fura antylopy. A jedyny odcinek w którym pamiętam jakąś furę był Bravo Dooby Doo.
Omatko, Wielkopolska. Dużych doświadczeń w interesach nie mam, ale jak tylko jadę załatwić cokolwiek do krainy podziemnej pomarańczy to nic mi się tam nie udaje. Głównie przez nieumiejętność porozumienia się z autochtonami. A raz kiedyś jak próbowałem wynegocjować cenę kwatery z widokiem na morze w Sarbinowie to zostałem wykopany z okrzykiem “poznaniaków nie obsługujemy”. Ale za to lubię mijać Poznań Adwójką z pedantem..palantem…kurna, pedałem w podłodze.
Zanim zaczną się narzekania, że otozłomo/alledrogo usunęło ogłoszenie podam link, który działa http://otomoto.pl/mercedes-benz-e-220-tylko-dla-koneserow-C27342102.html
“Wszystkie słowa zostały wrzucone do maszyny losującej. Zaczynamy tworzenie ogłoszenia.”
Ciekawe, czy ma piankę montażową zamiast rdzy w podłodze.
http://auto-leszno.otomoto.pl/volkswagen-sharan-7-foteli-klima-serwis-C26235255.html
SILNIK TEN JEST TO KWINTESENCJA KULTURY PRACY ORAZ 100% BEZAWARYJNOSCI.
JESLI KTOS CHCE TANIO I BEZAWARYJNIE JEZDZIC WYBIERZE TEN SILNIK ,
A NIE WYJECHANEGO DO KONCA TDI-ka.
http://auto-leszno.otomoto.pl/volkswagen-sharan-tdi-110-km-idealny-stan-C27318102.html
SILNIK TEN JEST TO KWINTESENCJA KULTURY PRACY ORAZ 100% BEZAWARYJNOSCI.
JESLI KTOS CHCE TANIO I BEZAWARYJNIE JEZDZIC WYBIERZE TEN SILNIK ,
ZNANEGO KAZDEMU Z BEZAWARYJNOSCI TDI-ka.
środek faktycznie żyleta. i zdjęcia wnętrza też w sumie nieźle zrobione.
156 błędów w jednym ogłoszeniu. To jest oznaka kompletnego braku szacunku dla potencjalnych kupujących. Wyciągam jedynie słuszny wniosek, że skoro sprzedający myli się tyle razy w opisie, może mylić się również co do meritum sprawy, a jego brak umiejętności pisania po polsku jest tylko objawem przypadłości objawiającej się uniemożliwieniem rozpoznawania istoty rzeczy, zwanej kolokwialnie głupotą…
Zastanawia mnie zawsze fakt skąd oni wszyscy znają roczniki poprzednich właścicieli?? Albo i Powstania w których walczyli nawet?
W życiu nie widziałem tylu telefonów kontaktowych w ogłoszeniu. Nie, zaraz… Ja nigdy nie widziałem czegoś takiego, jak telefon kontaktowy. Co to jest?
Monk był nie tyle pedantem, co miał nerwicę natręctw oraz sporą liczbę fobii i manii
co do ogłoszenia, to nie wiem już, co o tym myśleć. niby każdy chodził do szkoły, niby ludzie umieją czytać i pisać, może nawet zrobią maturę, a potem nie tylko nie używają znaków przestankowych, ale nawet deklinacja sprawia im problem… tu nawet nie chodzi tylko o poprawność stricte gramatyczno – ortograficzną, ale w ogóle o stylistykę i semantykę. żałosne. ale i pośmiać się można.
Złomniku, to miejsce gdzie się mógł urodzić nasz Józef Budde to Lebensborn, a nie Lebensraum. W ich Lebensraumie to mieszkamy my 😉
Swoją drogą niech ktoś poprosi tego handlarzynę o numer do Josefa, przedzwonimy, podpytamy – zawsze mam to ochotę zrobić jak czytam cuda-niewidy o tym kim był poprzedni właściciel w Niemczech.
“WNETRZE AUTA TO ISTNY LUKSUSU, PRESTIZ I WYJATKOWY STYL.
WYPOSAZENIE JEST W BOGATEJ WERSJI WYPOSAZENIOWEJ JEST NAPRAWDE CIEKAWE.
JEST TO BOGATA WERSJA WYPOSAZENIOWA ”
Szkoda, że jeszcze raz nie napisał, że wyposażenie auta jest w bogatej wersji wyposażeniowej i że ta wersja wyposażenia jest bogata 😀
Po prostu Świr!
@lord w briefie są dane jak u nas w karcie pojazdu, data urodzenia też
Koleś wygrał u mnie znaczkiem merca na 20% zdjęcia, żeby go przebić trzeba dać teraz na 30% zdjęcia, migający o!
Toszto oni mają więcej takich rodzynków w ofercie http://auto-leszno.otomoto.pl/
np. “Rolls-Royce Silver Shadow DLA KONESERA – SAMOCHOD OD 1 WLASCIELA ZE STANOW ZJEDNOCZONYC Z NOWEGO YORKU.
NASTEPNIE 1 WLASCICIEL W KRAJU , KTORY GO ODNOWIL I PRZEDSTAWIAL W GAZETACH I MEDIACH. SAMOCHOD W KONESERSKIM STANIE Z KIEROWNICA PO LEWEJ STRONIE I W NAJNOWSZEJ WERSJI SILVER SHADOW II SILNIKOWEJ , WYPOSAZENIOWEJ I MODYFIKACJACH Z OSTATNICH LAT PRODUKCJI !!!”
Tapczan – bo nie byłeś nigdy TW
lordessex – w dokumentach są daty urodzenia właścicieli
nie wspinając o: http://auto-leszno.otomoto.pl/bmw-730-salon-serwis-1-wlasc-C27311425.html
“JEST TAK MALY PONIEWAZ AUTO SLUZYLO
JAKO DRUGI SAMOCHOD W RODZINIE.
BYL ON SPELNIONYM WYBRANCEM RODZINY,
DLATEGO DBANO O NIEGO I SZANOWANO.
STAD MA TAK MALY PRZEBIEG I JEST W IDEALNYM STANIE.
SZKODA GO SPRZEDAWAC.
JEDNAK JEST JUZ KUPIONY TAKI SAM ALE NOWY,
WIEC POSTANOWIONO GO SPRZEDAC, JEDNAK TYLKO W DOBRE RECE.”
O Jezusie Świebodziński! ….
Do tego Lebensborn to była nazwa systemu pozyskiwania mięsa armatniego, a nie fizyczne miejsce, gdzie można byłoby się urodzić. Ale zapomnijmy o tym – to nazbyt ohydne…
Ten handlarz ma więcej takich mercedesów
http://auto-leszno.otomoto.pl/mercedes-benz-e-270-od-pedanta-dla-pedanta-C27339284.html
a ciekawych opisów jeszcze więcej, ten również warty poczytania:
http://auto-leszno.otomoto.pl/mercedes-benz-e-270-od-pedanta-dla-pedanta-C27339284.html
Drugi link tutaj (wkleiłem dwa mercedesy przez pomyłkę) :
http://auto-leszno.otomoto.pl/rolls-royce-silver-shadow-koneserski-stan-C26233068.html
http://allegro.pl/mercedes-e-clasa-2-7d-taxi-zamiana-i2887985651.html
120k i ‘WYMIENIONE PRAKTYCZNIE WSZYSTKO ŁĄCZNIE Z SILNIKIEM’
dla mnie pewniaczek, w dodatku nadaje się na ślubowóz jak widać na załączonym obrazku. do ślubu majonezem, tyle prestiżu.
My się śmiejemy z ułomności sprzedającego, który trzepał kapucyna pisząc ten tekst trzymając kurczowo SHIFT wciśnięty, natomiast najsmutniejsze jest to że ten samochód znajdzie naiwnego właściciela, który połknie tę bujdę jak pelikan i będzie wniebowzięty, że nikt mu wcześniej takiego skarbu nie podkupił…
No nie, normalnie nie lubie linkow konkurujacych z artykulem ale dwusilnikowy Rojsrojs mnie powalil.
Wejdźcie na “stronę dilera”, ten typ to kopalnia fenomenalnych opisów!
Sprzedaje też Dacię Logan jako Renault Thalię PONADCZASOWY I KULTOWY MODEL
W ogóle “strona dilera” w tym wypdadku wyjątkowo pasuje. Mocny towar musi mieć.
Ja nie wiem. Czy wy nie widzicie, że to dla beki ogłoszenie zrobione jest? Koniarze jaja sobie robią, może wieczorem po dwóch 0,7 to pisali i tak ich wena naszła? Reklama jest dźwignią handlu, to niech i też będzie śmiesznie. A to już, w jakim jest faktycznym stanie, ten mietek, to inna para kaloszy, czy tam walonek.
wczytałem się jeszcze w traktat o wyposażeniu tego pedantycznego cudeńka: nie jestem pewien, bo akurat w ’99 W210 miał lifting (choć “pedant” to wersja sprzed modernizacji) i wzbogacono pewnie wyposażenie, w ESP uwierzę, ale czy montowano już wtedy tylne boczne poduszki i kurtyny (nawet w najbogatszych wersjach), to wątpię.
ALE MERCEDES!!!
ALE STAN!!!
IDĘ SMAŻYĆ PLACKI!!!
A POTEM PSA WYPROWADZĘ!!!
Dziwne, że tego pedanta nie raziły po oczach listwy drzwiowe w innym odcieniu.
Opis tego najnowszego bezwypadkowego bez wypadku najnowszego modelu Mercedesa zawiera 5 powtarzających się słów “pedant/pedantyczny”, pewne dlatego że jest tak bezwypadkowy i tak bardzo od pierwszego właściciela. Handlarz który miał wenę na stworzenie tych pierdół ma chyba Touretta, albo Alzhaimera. Dość dużo telefonów przy sobie nosi :). Rzucił mi się w oczy też napis ” -S-K-U-P-A-U-T-” – to wykreślanka jest? Bo ja conajmniej cztery słowa mogę ułożyć :)…
Ogłoszenia Rollsa i tak nic nie przebije. Normalnie leżałem na podłodze jak to przeczytałem:
“SAMOCHOD W KONESERSKIM STANIE” – Nie sądziłem, że ktoś kiedyś użyje tego sformułowania w stosunku do Rolls-Royce’a.
“TAK DLA PODNIESIENIA SMACZKU TEGO AUTA , KTORE KAZDY ZNA I O JEGO PRESTIZU NIE DYSKUTUJE” – Nie wiem czemu, ale słowo prestiż kojarzy mi się jednoznacznie z wyrobami VAG. Chyba za dużo na otomoto siedzę…
“SKORE NA TAPICERKE ROBI SIE ZE SPECJALNIE HODOWANEJ RASY BYDLA (Z POLNOCNEJ SKANDYNAWII, GDZIE NIE KASAJA INSEKTY I PASTWISK NIE GRODZI SIE DRUTEM KOLCZASTYCH)” – Normalnie padłem. Oczywiście, w Polsce pastwiska grodzi się drutem kolczastym, do tego pod napięciem…
“DREWNO NA DESCE ROZDZIELCZEJ UKLADA SIE Z ZACHOWANIEM SYMETRII SLOSOW” – Co to kurwa jest słos?
“POPIELNICZKI OPRUZNIAJA SIE SAME” – What the…?
“UKLAD POZIOMUJACY ZAWIESZENIE JEST TAK CZULY, ZE KOMPENSUJE UBYTKI W BAKU.” – Kompensuje what?
“W INSTRUKCJI PISANO KIEDYS , ZE WLASCICIEL NIE MA PRAWA OTWIERAC MASKI.” – Taa, jasne. Jak ja lubie takie bajeczki. To po co w takim razie jest zestaw naprawczy z śrubokrętami, kluczami i kombinerkami? Do dorabiania jako hydraulik?
“MOZLIWOSC POZOSTAWIENIA SAMOCHODU W ROZLICZENIU
DROZSZEGO , W TEJ SAMEJ CENIE LUB TANSZEGO.” – No comment.
…Ale co by nie mówić o tym ogłoszeniu, to 44k za Rollsa w LHD po renowacji (nawet jeśli robionej po kosztach) pachną przekrętem albo niewiedzą sprzedającego. Auto wygląda na zdjęciach na dość dobrze zrobione, no może poza rurą wydechową z chuj wie czego i zderzakami potraktowanymi chyba WD40. Nic tylko kupować i wstawiać do Autohausu – takie egzemplarze (LHD, Series II z US) to po 40k, ale Euro chodzą…
Musiał mieć nakulane z 900k km, skoro go na 250k skręcili.
@Patryk: to nie wykreślanka, tylko artystyczny nick, typu ef.i.es.zet
Pewnie skończy mesio na taxi, a opis faktycznie przekonujący.
JOSEF BUDDE Z UNNA, UR. 11,11,1941r !!!
Nawet odwołanie do naszego patriotyzmu wcisnął.
Nie mogłem się powstrzymać i wysłałem mu konkretne zapytanie ofertowe o następującej treści:
“PRZEPRASZAM, A JAKA TO MAAAAAAARKAAAAAA?!!!!!
– PEDANT?”
Poza tym bardzo podoba mi się określenie 100% pedant. Znam tylko takich w okolicach 69, no może 73,56%. Szkoda.
PROSZE PAMIETAC , ZE TA MARKA SPECJALIZOWALA SIE W UWCZESNYCH CZASACH GLOWNIE W SILNIKACH DO DAMOLOTOW I Z TEGO BYLA ZNANA !!! Gość przy jednym ze sprzedawanych okazów roz…ał mnie na kawałki!
Oj czepiacie się, naprawdę ładny Mercedes 😀 i całkiem mozliwe że nie ma 400 tys nalatane (fotele, kierownica)
ale tekst Złomnika o tańcu i nowej definicji pedanta rozwalił mnie do tego stopnia że chyba wyzdrowiałem. Nie, nie z pedantstwa. Pedantostwa. Z bycia pedantem. Tylko z przeziębienia i gorączki 😀
Oczy mi pękły i łzy rzęsiste lecą mi z krwawiących oczodołów. I brzuch mnie boli. A moja Wybranka, której czytałem co lepsze kawałki nie wytrzymała przy “damolotach”, weszła pod biurko i popiskuje cichutko…
Dobrze, że Auto-Leszno nie ma obecnie w ofercie Wartburga, bo pewnie by się okazało, że jego właścicielem był Pedant Honecker z Karl-Marx-Stadt ur. 09.05.1945.
A nie urzekło Was w sharanie poniższe? Jak mu było? Kononowicz? Taki sam poziom, rzekłbym.
SAMOCHOD 7 OSOBOWY Z 5 MIEJSCAMI !!!
NA ZYCZENIE DOKLADAM 2 FOTELE !!!
Teraz mam poczucie winy. Powinienem temu gościowi swojego wygranego Golfa wysłać (jak do mnie dotrze, oby tylko system przesyłek nie zawiódł). Autentycznie walnął większe bzdury niż ja na konkursie i czuję, że ta nagroda mi nie do końca przysługuje (rymy składam, jak Mickiewicz Adam). Skąpy jestem i pragnę tego Golfa dla siebie, więc mu jednak i tak nie wyślę, ale poczucie winy pozostanie 😛
Z tym nudzeniem się to macie rację, mi się trochę nudziło: http://allegro.pl/nawigacja-manta-za-zika-1pln-czytaj-opis-i2908878994.html
Czytając ogłoszenie tego Pana dotyczące VW Tiguana, dowiaduje się że jest to ponadczasowy, kultowy model. A silnik 1.4 TFSI to najlepsza,najmocniejsza i najtrwalsza jednostka grupy VAG.
Dobry bajkopisarz nadaje się na premiera!
Widzicie ze “SAMOCHOD W KONESERSKIM STANIE” ale nie dostrzegacie ze zaraz potem stoi ze “W NAJNOWSZEJ WERSJI SILVER SHADOW II SILNIKOWEJ”?
Przeciez to rewelacja. Dwusilnikowych 2CV jest malo, ale dwusilnikowy Rolls?!
@Harry Reems: Co do dwusilnikowych 2CV to wisi jedna samoróbka na mobile.de za 3200euro, skrócony link: http://tnij.org/2cv2sil
Mniejsza o to, że zrobiony na dostawczaku, najlepsza jest zmiana biegów 😀
Notlauf, post świetny, no ale jak tu skrewić, kiedy źródło inspiracji samo pisze scenariusz? 😉
Niemniej jednak, nieśmiało zwracam uwagę na to, że pomyliłeś pojęcie “lebensraum” z “lebensborn”. Poza tym, alles gut
Ten Rolls-Royce jest samcohodem, czyli pojazdem dla prawdziwego mężczyzny chyba.
– WYPOSAZENIE = WSZYSTKO !!!
– NIESAMOWITA TRWALOSC SILNIKA 1,6 TDI 105 KM
– BEZAWARYJNOSCI SILNIKA TDI 105 KM
– TANI SERWIS SILNIKA 105 KM
– NAJLEPSZY NAPED
– REWELACYJNE WYPOSAZENIE
– KOMFORT
– DOSTEPNA MOC 1,6 105 KM
– BEZPIECZENSTWO
– EKONOMIE SERWISOWANIA
– SPALANIE 3,5L NA 100 km
Ha haha, faktycznie świetne ma opisy. Polecam Smarta http://auto-leszno.otomoto.pl/smart-fortwo-coupe-biala-perla-C26230223.html
Ja pierdziele. Sprzedawca w minutę stał się KULTOWY!!!!!!!!!!!
Aha, poza felgami z innego modelu to ten w210 to oryginał. Takie listwy są normalne w classicu z tego roku. Podobnie jak plastikowa kierownica opisana jako skórzana. No ale ma najnowszą niepowtażalną linię okręgu.
A nie przyszło komuś do głowy, że ta strona komisu i te ogłoszenia to są jakieś żarty ?
związek przyczynowo skutkowy, ale od tyłu…
AUTO POCHODZI OD 100% PEDANTA,
WIEC JEST PIEKNIE UTRZYMANE !!!
ale to chyba jeden z najmniejszych problemów tego pana. I nie, nie uważam, aby ta strona była żartem. Spotkałem i spotykam takich ludzi cały czas. ONI NAPRAWDĘ ISTNIEJĄ.
Mieliśmy z tatką jakiś czas temu E-klasę kombi. Sprzedanie tego auta graniczy z cudem więc wcale się nie dziwię, że w ogłoszeniu są bzdury. Przybliża to sprzedającego o jakiś odsetek procentów do sprzedaży auta. 😀