zlomnik.pl

Home |

Bitwa złomów na literę T: Tercel kontra Thema

Published by on September 15, 2012

Dobry,
był jakiś taki odcinek Asteriksa, gdzie Asteriks szukał zaginionego legionisty o imieniu nie pamiętam jakim, ale zaczynało się na “T”, jak “Timeo Danaos et dona ferentes”, czyli “Boję się Greków, nawet gdy rozdają dary”. Ja się wprawdzie Greków nie boję i zagoniłbym tę bandę nierobów do jakiejś uczciwej pracy, ale za to mam dziś też bitwę złomów na literę T. Zmierzą się dwa pojazdy, które oba są wspaniałe na swój sposób: jeden to przejaw najlepszej szkoły włoskiego dizajnu, italiano vero, Pininfarina Familiare i to z niespodzianką. A drugi – japońskie żelazo mojej ulubionej marki w moim ulubionym stylu. Zaczniemy więc od tego drugiego.

LEWY NAROŻNIK
Tercel był pierwszym modelem Toyoty z napędem na przednie koła. Jednak nie bardzo ogarniano jeszcze wtedy jak się robi samochody FWD i silnik ustawiono wzdłużnie przed przednią osią jak w Audi. Był to jedyny taki przypadek w Toyocie od początku ewer. Tercel, z oznaczeniem linii modelowej L, doczekał się długotrwałej i bogatej kariery rynkowej, zwłaszcza w USA, gdzie nazywał się Tercel i występował z różnymi nadwoziami, przez Europę, gdzie występował pod tą samą nazwą, początkowo jako liftback i sedan, a potem jako popularne w swoim czasie kombi 4×4, aż do Japonii, gdzie nazywano go Toyota Corsa albo – uwaga – Corolla 2. W swoim czasie Tercele były często sprowadzane z USA na mienie przesiedleńcze, ponieważ był to jeden z trzech najtańszych w USA samochodów, którym dawało się jeździć. Pozostałe to Ford Escort i Mazda Protege. Nie, tym, co sprzedawano jako Chevrolet Cobalt, jeździć się nie dawało. Zaufajcie mi, jakem złomnik.
Dokładnie ten Tercel został już kiedyś uwzględniony w miksie, a sfotografował go, jeśli dobrze pamiętam, Marlon. Obecnie stoi sobie na warszawskim Mokotowie i wygląda całkiem nieźle, a na pewno lepiej, niż pozbawiony powietrza w kołach Hyundai Terracan tuż obok.

Ładny jest. Naprawdę. Jakby był do wzięcia za tysiaka to czemu nie. To pierwsza generacja – Tercel L1 z silnikiem 2A (1.3), dostępny był także z automatem. Jest w Warszawie drugi – sedan.

Lampy oczywiście od Malucha, chociaż wiem, że lampy do Tercela L1 dalej można kupić.

Ależ to było cudowne: nie było korporacyjnego logo Toyoty. Każda linia modeli miała oddzielne logo.

Z tyłu otwierała się sama szyba.

Idealna patyna

i beżowe wnętrze

PRAWY NAROŻNIK
Lancia Thema była jednym z ładniejszych włoskich aut końca lat 80. Podczas gdy wszyscy pożądają jej w wersji 8.32 (silnik V8 z Ferrari wsadzony w poprzek i napędzający przednie koła), ja zadowolę się taką Themą w wersji 2.5 TD, ale koniecznie z nadwoziem kombi, ponieważ potrzebuję rodzinnej praktyczności bez rezygnowania z prestiżu i wysmakowanego wyglądu, jaki zapewnia marka Lancia. W tym przypadku mamy do czynienia z doskonale zachowanym kombi, używanym na co dzień.

Dumnym ze swojej włoskiej stylizacji mistrza Pininfariny.

Używanym dokładnie do tego, do czego i ja bym go używał. Jako samochodu osobowo-towarowego…

…patati!

Zdjęcia: złomnik i Maciej DM




Comments
wnusiu94 Said:

Doskonała Tercel. Poproszę.


Przyznam (jako wieśniak), że kartofle w Themie mnie wzruszyły. Bardziej lubiłbym tylko połupane na opał drewno.
:-*


btd Said:

To jest TEN 2,5TD.


notlauf Said:

O w mordę. Ale bym tym jeździł.


Tapczan Said:

A to nie cytryny są?


btd Said:

eee tam, jako ukryta opcja niemiecka: worek wungla


Damian Said:

Gdzie Thema ta ten napis “pininfarina”? Na slupku C przy pod mocowaniem bagaznika?
Swoja droge uwielbiam patenty z zakladaniem czesci z polskich aut do zagranicznych, np tylne lampy z malucha do mercedesa 407


Marlon Said:

Ha! to “mój” Tercel, którego sfociłem pod Łomżą! Stawiam na niego bo był bardzo ładny


sueshack Said:

“W swoim czasie Tercele były często sprowadzane z USA na mienie przesiedleńcze, ponieważ był to jeden z trzech najtańszych w USA samochodów, którym dawało się jeździć. Pozostałe to Ford Escort i Mazda Protege.” A Nissan Sentra? A Geo Metro?


notlauf Said:

sueshack: Geo Metro rzeczywiście tak. Ta stara Sentra jakoś się w Polsce nie trafia.


wieczny Said:

xy Said:

Grecy nierobami? Oj jak łatwo niektórym zostać ofiarami propagandy IV Rzeszy…


miwo Said:

ciężki wybór, początkowo stawiałem na Themę i zaczątki III RP – nie wiedziałem, że umieszczenie logo Pininfariny na Kappie SW ma już swój pierwowzór w jej czcigodnej poprzedniczce. jednak nawet te wory z ziemniakami i TEN silnik nic tu nie pomogą.
Tercel wygrywa, bo miło zaskakuje. dotąd kojarzyłem ją z nudnawym autem w 2- (excuses moi, ale jednak) i 4-drzwiowym sedanie na prospekcie z USA z początku lat 90., jaki skądś kiedyś miałem, albo przypominał mi się z hatchback Corsa z Japonii z katalogu “Motoru” z 1990. a tu – super wyglądające auto, ten tył miażdży.
nie rozumiem jednego – to już któreś auto z reflektorami od pf126 tutaj pokazane – chodzi o brak konkretnej części, a jeśli tak, to czy światła od innych aut nie pasują, czy po prostu decydują cena, dostępność i łatwość zamontowania tego polskiego utensilium (że tak łaciną zakończę)?


Tapczan Said:

xy, zmruż oko (albo oba) – lepiej się wtedy złomnika czyta, a i życie przyjemniejsze!


marekrzy Said:

Chcę thę Themę. Przerobiłbym ją na saaba 9000 kombi i jeździł niczego nie wożąc poza własną dópą.


markus Said:

Marku: nie tak łatwo przerobić Themę na 9000 combi (inne lampy z tyłu, klapa tylna, zawieszenie tylne, etc.) :) Pozdrowienia z Wawy do Lublina :)


Bies Said:

Do tej Warszawskiej Terceli w sedanie potrzebujemy tylną szybę. Chwilowo po wielu telefonach jedyną opcją wydaje się być ASO, które chyba też ma problem z jej znalezieniem… Może ktoś coś gdzieś?


Tony Said:

markus: E tam, dla chconcego* nic trudnego, nie takie rzeczy Cytryn z Gumiakiem po pijaku przerabiali.

*ort zamierzony 😉


gzara Said:

Limuzyna z lat `80 HELL Yeah


PanAndrzej Said:

Thema wygrywa. Bo, mimo kombilimuzynowatości lancia jest tak polska jak posłowie sejmu I kadencji i początki IIIRP.


Mimo megazajebistości Tercla brałbym raczej Themę. Więcej basów się zmieści a i piec wejdzie.


miwo Said:

przepraszam, że nie w tym konkretnym temacie, ale jest to chyba złomnik, choć nowiutki:
http://www.carnewschina.com/2012/09/13/save-the-world-wooden-electric-car-from-china/


finn the human Said:

czy ja moge miec male pytanie do zlomnikarzy? wczoraj we Wroclawiu widzialem malego hyundaia – z tych obłych, z koncowki XX w., ale nie w tym rzecz, bo chodzi mi o jego rejestracje: dosc małe i wąskie, białe z blekitnymi literami EUR 133. co to moze byc za kraj?


Harry Reems Said:

Tercel, bo jest przykladem tej specyficznej, japonskiej szkoly dezajnu, ktora przy uzyciu calkiem fajnych elementow niechybnie uzyskiwala niewydarzoną calosc, bo albo poszczegolne fragmenty ze soba niewspolgraly, albo proporcje zgrzytaly.

BTW – zlomnik najpierw obraza uczucia religijne cytujac modlitwy, a potem obraza przekonania hipsterow wspominajac Grecje. Cos za brak tolerancji.


Seven Said:

Lubię włoszczyznę ale ten Tercel jest powalający.
A tu mamy piękną zbudowę na Fiacie 600
http://moto.allegro.pl/fiat-600-multipla-rocznik-1963-zabytek-i2622512295.html


Andziasss Said:

Multipla Karawan Powalająca! I zwyczajowe światła od malucha.

Lancie SW mają logo pininfariny na plasticzano-pochromowanych maskownicach wzdłuż rynienek. W Themie te maskownice robią też daszek nad tylną szybą. Na uwagę zasługuje fakt, że SW mają bagażniki wytapicerowane grubym i mięciutkim welurem w kolorze tapicerki ogólnej auta, żeby ziemniakom było wygodnie.


premek Said:

Themę to ja sobie kupię na budowę. Jak pracę znajdę naturalnie.
Tak zupełnie poza konkursem:
http://img580.imageshack.us/i/dscn7242l.jpg/ naprawdę oszczędne te gdi w carismach…


Max Said:

tjo Said:

Głos na Tercel za klapę bagażnika, lubię to, tak samo jak w P1800ES czy C30. Szkoda, że tak mało jest samochodów z takim rozwiązaniem. Pewnie producenci boją się dziennikarzyn, którzy to testują samochód nie pod kątem docelowego odbiorcy ale pod Janusza, przykładnego ojca dziewiątki dzieci, właściciela gospodarstwa rolnego i małego zakładu tynki agregatem mixokretem i później w każdym jednym teście czytamy pierdoły o wysokim progu załadunku czy małym otworze załadunkowym. W przypadku C30 to chyba w każdym teście jest o tym wzmianka, a przecież nie każdy musi wozić wózki i worki z cementem a torbę podróżną, skoro udało się donieść do samochodu to i uda się podnieść te kilka centymetrów wyżej.


bart Said:

Jak dla mnie – wygrywa Thema, nadwozie kombi (no i zamiłowanie do makaronu) przesądziło;)
Niezły patent z otwieraną tylko szybą tylną w Tercelu, szczerze mówiąc nie wiedziałem, że taki patent stosowali.

PS. O montowaniu przednich lamp z malucha do czego popadnie i tylnych przeciwmgielnych/wstecznych do połowy amerykańskiego importu można by pracę magisterską napisać.


Ryjas Said:

A to co stoi obok Tercel z tym kapciem dodaje uroku zdjęciu…


garwanko Said:

@tjo

Zapomniałeś jeszcze o Volvo 480 :)

Co do krawędzi załadunku mam serdecznie wyje*ane na to. Jeździłem 2 lata właśnie 480 i wiele rzeczy przewiozłem. Także gabarytów. I żyję :)


me super Said:

W widzieliście o to

http://www.youtube.com/watch?v=GNobHsEOfhY

“Dacia? Mowy nie ma! To już lepiej od razu rikszę rowerową!”

Od 20:02


brazer Said:

taki patent: tylna szyba = tylna klapa ma przede wszytskim jeszcze mazda rx-7 Mk. I.


Harry Reems Said:

W takim razie ja musze oczywiscie dodac ze tak samo przede wszystkim rowniez i Porsche 924


WB Said:

Grecy pracowici. I może jeszcze uczciwi – taaa, jasne.
Było jeszcze Yugo, ale nie łapie się do kategorii aut, którymi da się jeździć 😉


Bronco Said:

Wizualna nieporadność Tercela i jego tylna szyba-klapa dają mu dużo punktów, ale jednak zamiłowanie do włoszczyzny i fakt, że Thema jest “w kombi” sprawiają, że właśnie na nią głosuję.
…i poproszę taką w wersji 8.32 :)


Leave a Reply

Subscribe Via Email

Subscribe to RSS via Email

Translate zlomnik with Google

 
oldtimery.com

Polecamy

Kontakt


Warning: implode(): Invalid arguments passed in /archiwum/wp-content/themes/magonline/footer.php on line 1