TYDZIEŃ Z MIKSAMI: dzień 3. – Syria
W trzecim dniu z miksami, po Rumunii i Malcie, wybieramy się do Syrii. Kraj, który ostatnio jest na ustach wszystkich za sprawą regularnej wojny domowej. Oczywiście chodzi o to, że Syria jest przeludniona, nie ma dostatecznych zasobów naturalnych, i jest tam już gorąco nie do wytrzymania, a wszystkiemu jest winien prezydent Baszar-Al-Assad. I nawet tłusty złomnik, jaki występuje tam stadami, nie potrafi ich uspokoić. A dzieją się tam rzeczy straszne, takiej mieszanki zużytych aut europejskich, starych japońskich i wszelkiej innej produkcji azjatyckiej nie widać chyba nigdzie indziej. I wszędzie występuje Suzuki Carry. BTW, moje już jeździ, szczeżcie się!
No dobrze, hadasz-al-khalim-el-wakil-inszallah-foto!
To jest dość niespotykany widok w Syrii… tak sądzę.
Natomiast to – typowy obrazek z syryjskiej ulicy. Ten po prawej to autentycznie nie wiem. Chyba Datsun Sunny B310.
Saehan Maepsy, jestem niemal pewien że to on!
To jest bardzo popularny pojazd na prowincji. Występuje tłumnie. Wszyscy nim jeżdżą wszędzie. Ładny, trzeba przyznać. Widać tę drobną różnicę, jaka dzieli europejską kulturę techniczną od arabskiej.
Tak wygląda większość autobusów. Wszystkie mają napis Scania. Choć to chyba Nissan Diesel. A może i prawdziwa Scania?
Oj nietrafiony Ponton!
Oj trafiona Olimpia!
صفح الموسوعة. محتويات · تصانيف · POLONEZ التصنيف الرئيسي · محتويات مختارة
American Iron from Iran
Saipa 141 + Caprice, ładnie razem wyglądają
505 to norma
Idealny obrazek z ulicy. Zwracam uwagę na tureckie Fiaty-Tofas 131 (z prawej) i 132 (z lewej), indyjskiego Santro Xing na pierwszym planie i Dacię Solenzę.
Mercedes to jest to. Nie ma lepszej marki od Mercedesa. KAŻDY Arab to wie.
500 SEL na tablicach z Kuwejtu.
Widziałem dziś takie El Camino na ulicach Warszawy.
Ciekawy ciągnik.
Ładne logo Kia, takiego nie znałem.
Sukces Matiza i Sparka jest niesłychany. To auto służy jako taksówka w połowie świata. I pomyśleć, że mógł produkować go Fiat zamiast General Motors.
I na koniec coś naprawdę przerażająco mięsnego. Pierwszy Patrol w niezłym stanie na chodzie. Ale bym nim, święty Hubercie, patronie off-roaderów…
Miks przygotował Bartosz Pe
Jak dla mnie – na razie pierwsze miejsce. Wysoko postawiona poprzeczka dla 4-ego i 5-ego miksu.
El Camino kozak ale felunek jakby wyjęty z 15-letniej Kii… bez urazy dla Koreańczyków.
El Camino – szwarc bestia patroluje włościa na kołpaczkach.
Urocze. 😀
To tak, jakby szwarccharakter biegał z gnatem ale w laczkach!
Dla mnie jak dotąd jedyne państwo, jakie wypowiedziało wojnę Syrii to Malta.
@Sparat na to wygląda , że ma antenkę od CB na stałym uchwycie
No narazie chyba #1, jak dla mnie.
notlauf wysłałem Ci katalogi, daj znać czy doszły bo nie mam potwierdzenia.
Rozczarowanym. A ten traktor w kolorze łazienkowy blue to faktycznie Patrol?
Na pierwszej focie to poprawej t fiat 131/tofas. Można rozpoznać po zderzaku, szybie, klapie i tylnych błotnikach
W mojej okolicy jeździ Kia z takim logiem, nie wiedziałem, że to coś unikalnego 😀 Miks zacny. Przebija poprzedni.
LOL, od kiedy na zlomniku liczy sie jakosc zamiast eee zawartosci zdjęcia? Przedni miks, wysuwa sie na prowadzenie. Gdyby Fiat wzial Lucciole, to tluklby ją w tradycyjnej 3-drzwiowej budzie i polowa swiata musialaby szukac innych taksowek
Mnie jakoś bardziej wzniecił rumuński miks – póki co numer jeden w tym tygodniu.
To logo Kii to taki koreański socreal. Warszawskie El Camino widziałem ostatnio na ulicach gminy Piaseczno.
Skoro każdy sportowy but to adidas, zatem każdy syryjski autobus może być skania. Albo scania, łotewer…
Fotki robione przez szybę głównie stąd jakość niektórych pozostawia wiele do życzenia , na taxi jeździło też tam sporo Suzuki Maruti, a tak dla uściślenie to ręka wywieszona za okno przez kierownika PATROLA to po prostu zasygnalizowanie skrętu, kierunkowskazów się tam z zasady nie używa
10 lat temu miałem na studiach kolegę – Syryjczyka. mówił tak dobrze po polsku (może dzięki temu, że przeklinał też po polsku), że chłopaki w dresach z okolic Kickiego, gdzie mieszkał już nawet go nie wyzywali od “czarnych” (a może to dlatego, że przeszedł w Syrii kompanię komandosów). Nebil (tak się nazywał) był synem jakiegoś ministra i ciągle gadał, ile jego ojciec ma Mercedesów i że w Syrii to głównie jeżdżą MB i mają mnóstwo fajnych przeróbek: opancerzenie, wzmocnione silniki, gadał o czymś a’la dzisiejsze nitro (wciskasz przycisk i dostajesz “kopa”), ale wtedy myślałem, że to ściema 😉
fajny miks – przypomina mi trochę to, co widziałem w Autonomii Palestyńskiej: Mercedesy (także busy), Mazdy 3 w sedanie, Peugeoty, brakuje tylko Octavii w taksówkach i afrykańskich Hiace’ów.
Ten zielony sedan, zasłoniony Mazdą 3 to raczej nie MB a europejskie coś w stylu Opla Recorda
Miks srogi, ale się trochę powymądrzam. To El Camino to nie El Camino tylko siostrzane GMC Sprint. Z przodu znaczek GMC i inny niż w Elcy tylny zderzak. Po drugie primo, to zielone w sekcji Mercedesowej to raczej nie Mercedes, jak sugerowałoby otoczenie – podobne to co prawda do W110, ale nie zgadza się kształt tylnej szyby. Obstawiałbym raczej Opla Kapitana P2
to wszytsko przez te mazdy. zasłoniły Tymonowi połowę aut w tym miksie i się pogubił chłopak.
😀
el camino w stylu kołpak od nexii nie widziałem chyba jeszcze nigdy w życiu. Piekne!
W zasadzie jak na Tymona jest to błąd wręcz skandaliczny i elementarny, ale faktycznie chyba tym razem można mu wybaczyć. W końcu w Syrii jest strasznie gorąco, a mózg w wysokiej temperaturze traci sprawność. A ktoś może mi naświetlić, co to za akcja z tym Matizem i Fiatem?
Stara historia: projekt późniejszego Matiza zamówił fiat, ale nie skorzystała z niego w przeciwieństwie do GM i tyle.
Dżej -> taka, że pierwotnie Matyziak był szykowany
pod inny znaczek:
http://forum.avtoindex.com/foto/data/media/36/ItalDesign_Cinquecento_1993_30.jpg
O kurka, ale ekszyn! Że espero i leganza to wiedziałem, ale że Matiz też…?
Dziwna historia z tym fiatem maitzem. Skoro był “fiatowym” projektem to jakim cudem ma trzy czwarte mechaniki wspólnej z tico? Kto pierwszy, kura czy jajko?
A ten Caprice to 2door z łamaną tylną szybą – naprawę już rzadkie auto !
tja, Espero – odrzucona Xantia projektu Bertone, Matiz – odrzucony następca Cinquecento (prototyp nazywał się Lucciola) projektu Italdesign. Fajnie by było, gdyby Złomnik się pokusił kiedyś o taką listę, np. “10 odrzuconych, którzy otrzymali nowe życie”. Według legendy także Yugo Florida/Miami to odrzucony ZX, ale sam już nie wiem 😉
a w końcu wiadomo, co to za “bardzo popularny pojazd na prowincji” – ten, na którego masce pan arab rozkłada pitę..?
piękne żelazo i warunki sprzyjają, że się tak szybko nie utlenia ;-D
Caprice i Patrola poproszę z dostawą do domu :D. Jeździłbym do końca świata, a nawet jeden dzień dłużej!!! 😛
@Zyga, w fazie takiej projektu nie sądzę, żeby ktoś przewidywał, czy auto będzie miało np nowe wahacze, czy już z istniejącego modelu. Na tym etapie najważniejsze było jak auto ma wyglądać z zewnątrz i od wewnątrz. Gdyby fiat łyknął projekt, to pod spód upchnąłby jakieś części od uno, a że łyknęło Daewoo, to upchnęli części od Tico.
@Miwo, pomysł wg mnie bardzo dobry. Nie wiem, czy wiesz, ale Leganza miała być pierwotnie Jaguarem S-type :]
Coś mi się wydaje, że ten bardzo popularny pojazd to przebudowany mercedes kaczka. Albo inaczej – kaczka, która już raz zgniła i została powtórnie skarosowana przez lokalny warszat. Na zdjęciach są trzy bliźniacze egzemplarze, które są doprawione do smaku każdego z właścicieli
tak btw pana przy poldasie: ciekawe, czy gdzies w swiecie biega czlowiek z napisem W-F na koszulce
Na pierwszym zdjeciu jest Jaguar MkX / 420G. Te samochody w Wielkiej Brytanii trzyma sie w ogrzewanych i klimatyzowanych garazach + przeciera mieciutka sciereczka raz na tydzien. A tam stoi na ulicy. A co to jest to zielone cos pomiedzy Mercedesem w123 i Mercedesem /8 Lang? Nie przypomina mi to zadnego Mercedesa, predzej Opla…. no wlasnie, jakiego? Taka szyba to chyba lata 1962-1965 ale nic nie moge wymyslec.
Oswiecilo mnie. Zielone cos to jest Opel Kapitan 1959-1963
@Piotr, już skarciłem Tymona za ten błąd kilkanaście komentarzy wyżej
ale ja bym tymi tofasami na forzę iatlię, a potem z dostawą kebabów prosto na konwent extremy berluskończyków… A Fiat Lucciola always on my mind!
Takie logo kia miały pierwsze sephie, które trafiły do Polski na początku lat 90-tych. Wczoraj wyprzedzałem coś takiego.