Film na niedzielę: Volkswagen ukradł pomysł FSM
Strach aż bierze, gdy pomyśleć, ile polskich idei zostało brutalnie zagarniętych przez zachodnich producentów samochodów, którzy mieli więcej pieniędzy i większą siłę przebicia niż polscy wytwórcy. Mogli pozwolić sobie na to, żeby podpatrzeć, co robią genialni polscy konstruktorzy i po prostu to wykorzystywać. Najpierw była sprawa z Warszawą 204 z 1964 r. – zadziwiające, ale już rok później Peugeot także zaprezentował model 204 i jeszcze protestował, że to jest jego oznaczenie. Historię Beskida i tego, jak Francuzi – znani pijacy, a każdy pijak to złodziej – skopiowali od nas genialny projekt tego jednobryłowego auta niemalże kropka w kropkę, już znacie. A supernowoczesny Wars? To samochód, z którego do dziś rżną producenci tacy jak Fiat z niemal identycznym modelem Brava, Renault z “19”-tką, Peugeot z “306”, że o praktycznie bliźniaczej Maździe 323 BF nie wspomnę. A Warszawa 210, którą co do joty skopiował Ford z modelem Falcon? Mam wymieniać dalej?
I oto proszę bardzo. Dziś trafił do mnie kolejny przykład na to, jak polską myśl techniczną i marketingową bezczelnie kopiują tzw. major manufacturers, czyli wiodący producenci aut. Na pewno pamiętacie niedawny złomnikowy test Volkswagena Up! (dostałem za niego paczkę paluszków słonych i soczek “Kubuś”). Pewnie myślicie sobie, że Volkswagen wymyślił taką fajną, prostą, chwytliwą nazwę dla swojego modelu. Wymyślił? NIGGA PLEASE. Oni nie umieją wymyślić niczego, każdy Niemiec, natura jego taka, będzie zrzynał od Polaka. Dowodem na to jest poniższy film, w którym widzimy Fiata 126 BIS w wersji UP, w fabrycznym stanie zachowania z przebiegiem 36 km. Brakuje tylko wykrzyknika, ale Volkswagen wykorzystał po prostu ten z “Sieg heil!”.
Nadesłał Maciej DM
PS.
Może i koko, może i spoko
ale ja to jednak wolę
by zamiast strzelać hen wysoko
piłkarze strzelali gole.
Wiedziałem, że Niemcom nie ma co ufać! Tak się śmieją z fiata, a sami co robią? Kradną od niego wzory. Zwracam honor 126p BIS
dodatkowy wers do wierszyka:
“a wysoko strzelał Rocco”
dziękuję!
“aż każdej zaklejał oko”.
A tak w ogóle, to mówcie co chcecie, ale kokokoko jest spoko, słyszałem to może z 2 razy w biegu, a zdołałem wyłapać kilka momentów, gdzie da radę bez problemu przejść od tekstu, do bluzgów, to będzie hit, zwłaszcza z pomysłowością kibiców.
A tak zresztą – Szczera nexia:P
http://wroclaw.gumtree.pl/c-ViewAdLargeImage?AdId=376955819
Nie dość że z gazem, to jeszcze od żyda!
a taki włoski producent ciągników, co teraz od ursusa ściągnął nazwę….
Ja się nie dziwię, że FSO upadło jak u nas nowy, salonowy samochód był taki brudny i zakurzony! Wiadomo, u nas jak zwykle, musiały brudne wyjeżdżać z salonu bo kolesiostwo miało myjnie obok i drugi biznesman musiał się dorobić. Ech Polska…
nie a propos, ale nie mogłem się powstrzymać….
http://otomoto.pl/mercedes-benz-e-250-pullman-C24094693.html
A jakby tego było mało, to jeszcze Saab zerżnął wzór grilla z tego Malczaka…
@Jaskier, masz rację, ale Szwedzi są bardzo praworządni, więc jak tylko się zorientowali, od razu zamknęli firmę. A Niemcy będą jeszcze na tym kasę zbijać!
A ja w kwestii formalnej. Czy film na niedzielę powinien znaleźć się tu w sobotę?
@Piotr; bo to jest film “na niedzielę”, a kiedy się ukaże nie ma tak naprawdę znaczenia…
A 125p BIS pamiętam, wersji UP niestety nie… tym bardziej jednak wstyd… VW przecież tak bardzo nie lubi Włochów…
Ale wstyd! VW i tak kompletny brak pomysłów… A kto wie czy Fiat nie wróci do tego pomysłu kiedyś… i będzie jeszcze większy wstyd
Uff, na całe szczęście to jest tylko “versione speziale U Pi”, a nie samodzielny model, ale i tak nas okradli – wiadomo 😉 Btw. ciekawe czy na tego VW teraz też mówią “U Pi”. What-a mistake-a to make-a! jak mawiał kpt. Bertorelli.
Dzięki! A mówić będą w ten sposób: http://www.youtube.com/watch?v=L47ULOksnAY&feature=related 😉 BONUS: zwróćcie uwagę na to, za co ma dolny rząd medali :))
swoją drogą jest to dla mnie zadziwiające kto im wymyślił taką nazwę dla wersji “speciale”; spośród wszystkich dostępnych słów i kombinacji, nawet tych angielskich musieli wybrać właśnie “up” i to na początku lat 90-tych….
ale numery 😀 ha ha ha, no tak i Saab i VW- dla vw to kompromitacja. A jeździlem kiedys tym autem,masakra w ciapki. Stracilem juz do nich zaufanie dawno temu,ale ze tak robią, to nie wiedzialem. wole juz punto, tate, uno