zlomnik.pl

Home |

Złomnikowe modele: A jak Alpine

Published by on February 28, 2012

Dobry wieczór,
ostatnio ktoś wrzucał na fejsbukowego złomnika swoją stronę z modelami 1:43 – tak się składa, że i ja co nieco zbieram. Dziwne byłoby gdyby nie, w końcu nie można mieć wszystkich samochodów na świecie, a modele pozwalają częściowo to osiągnąć. Najważniejsze, żeby zawsze na początku stworzyć jakiś ciekawy profil kolekcji i potem twardo się go trzymać. Ja też jak zaczynałem to kupowałem wszystko co mi się podobało, ale to zostało szybko ukrócone, wszystko co nie pasowało – sprzedane i tak został prosty temat: auta francuskie z lat powojennych, ale tak do maks. 1980-1982. Przy czym przez “francuskie” rozumiem, że to model jest wyprodukowany we Francji, niekoniecznie sam pojazd jest francuskiej marki. Oczywiście i od tego są wyjątki, jednak zasadniczo staram się bardzo ograniczać. Największym ograniczeniem jest to, że Ikea nie produkuje już gablotek z serii JARNA.

Dziś litera A jak Alpine. Z Alpine mam trzy sztuki:
1. Gazetową A110 Del Prado, kupiona w Hiszpanii, nieźle odwzorowana, kosztowała grosze (to ta z prawej). Ogólnie seria Del Prado była trochę niedoceniana, tysiąc razy lepsza niż te “legendarne samochody” które teraz szły w kioskach.
2. Jet-Car de Norev A310, rzadki model i w niezłym stanie, kupiłem go w Wielkiej Brytanii.
3. Pies z kulawą nogą nie zainteresował się tą aukcją na Allegro, a jest to niezwykle piękny, plastikowy Norev z lat 70. – czerwona A110 1.3, praktycznie bez deformacji. Kupiłem od gościa dwa bloki dalej. Nic więcej nie miał.

Jeśli się spodoba, będę co jakiś czas wrzucał kolejne żelaza i plastiki. A jak nie, to pozostaje mi tylko przytoczyć historyjkę – kiedyś znajomy pytał mnie, po co mi te modele. Przecież to durne, tak zbierać i one stoją. Nie bawię się nimi, nie zarabiam na nich – po co? A potem zaciągnął się papierosem.




Comments
Gzara Said:

Nooo, papieros to jest.


MC Said:

doszły może do was moje zdjęcia?
Mikołaj Cwynar


Adam Said:

Popieram pomysł!
Po przeczytaniu zacząłem się zastanawiać jaki jest profil mojej kolekcji i wyszło, że 90% to auta włoskie i polskie – wniosek z tego taki, że kupuję je sercem, nie rozumem.


akacja Said:

nie widzę sensu kontynuowania tego wątku w ogóle


M4111 Said:

bardzo dobry pomysł, kontynuować!


TK Said:

Adaś Said:

Naparzaj dalej, ja myśle ze panowie to zawsze troche dzieciaki, i modeliki były swoistym substytutem samochodu, a nie tylko zwykłą zabawką, kazdy chyba wyobrazał sobie jak w realnej skali wsiada i robi nimi złotą rundę po mieście – to taka jak najbardziej mała motoryzacja:)


Przemo Said:

A który je który?


semo Said:

Kontynuować!
A puenta znakomita! :)


krzychoo Said:

Kontynuować – mówię zaciągając się papierosem.


Kontynuować! 1:18 pozdrawia 1:43!


Jeremi.B Said:

Mi się bardzo taki pomysł podoba i chciałbym, abyś kontynuował ten wątek.

Osobiście w mojej kolekcji panuję wielki chaos. Nie mam żadnego profilu, ani obranej skali modeli. I nie uważam tego za złe. Zbieram takie modele, jakie mi się aktualnie podobają, a większość z nich kryję za sobą jakieś małe historie związane z chwilą ich nabycia.

A więc oczekujemy na “B jak….” albo kontynuację A.


mixol Said:

Kurde mnie to by krew zalała i by mnie poskręcało z żalu że to tylko modeliki.


stasek Said:

Kontynuować, sam zbieram głównie włoszczyznę i polskie cuda techniki (dorobię się dzieci to im pokaże że ‘kiedyś to były czasy’)…


weger Said:

Kontynuować! Idę na fajkę:)


Harry Reems Said:

Ale to sa Alpiny – powazne sportowe wozy. Nie chce mi sie wierzyc ze w kolekcji zlomnika nie ma jakis ‘glupszych’ samochodow.


tchopz Said:

Podobno mężczyźni dojrzewają do 6 roku życia, a potem już tylko rosną.
A ten tzw. “kryzys wieku średniego” to żaden kryzys. Po prostu dopiero wtedy stać cię na realizację dziecięcych marzeń… Jeśli stać.

A z tym obraniem profilu, to przypomniał mi się jeden z odcinków TG. Clarkson przedstawia gościa i wymienia jego historię samochodową. Ferrari Testarossa, F-40, California, California Spider, i jeszcze z 5 innych “F”, po czym pyta: “Kupujesz auta przypadkowo, czy może masz jakąś konkretną, ulubioną markę?”


mrwiech Said:

kolekcja Fiatów 1:43 pozdrawia francuskich przyjaciół również 1:43 :)


mjr. Kupricz Said:

Ja zacząłem od nowa zbierać “żelaźniaki”, w końcu urodził mi się syn. To nic, ze ma dopiero 5 miesięcy 😉 Choć ten nowe to już nie to co stare majorett czy matchboxy, ale można też ciekawostki znaleźć. ostatnio trafiłem dwa fajne Nissany z kolekcji hotwheels. Wiem to nie są modele przed duże em, ale też sprawiają mi radochę :)


Troop'eck Said:

Modele… Wrzucać zawsze.
Szczególnie jak są w wersji złomnik.


paulus77 Said:

Ja zbieram tematycznie tylko VW (uprzedzając: tak TDIki też:)), ilość trudna do określenia (moja żona mówi że jest ok 80 szt ale to nic pewnego). Samodzielnie skleiłem Kubelwagena (w kolejce czeka Schwimmwagen) – reszta różne roczniki i skale (chyba najfajniejsze są H0 – 1:87).


Harry Reems Said:

Ja mam Paska B3 :)
A pomijajac wyjatki i prezenty, zbieram tylko resoraki. Daja mi najwiecej radosci. Najlepsze sa te wygrzebane na jakiejs imprezie albo w supermarkecie. Jedyny jasny punkt zakupow to odepchnac dzieci od stoiska z zabawkami i rozgrzebac kosz z resorakami w poszukiwaniu czegos co wpadnie w oko.


2k2 Said:

Chetnie zobacze co tam u Zlomnika amerykanskiego stoi bo sam zbieram takowe. Moze jakis suplement do dzisiejszego wpisu – A jak AMC na przyklad.


Żelazny Said:

Ja zbierałem HW od kiedy pojawiły się wolno na naszym rynku – koniec 2001. Z początku tematycznie wozy z USA. Wszystko praktycznie skończyło się w 2006. Od tamtej pory przybywa 5 w porywach do 10 sztuk rocznie. Obecnie jest ich w sumie około 200.
W 2009 ogarnęła mnie mania (o zgrozo) SKODY ABREX 1:72. Z muzeum Skody w Mlada Boleslav przywiozłem większośc modeli, które co śmieszniejsze były tam 20% tańsze niż wszędzie indziej. Na 8 modelików paszło kupe hajsu, i to na co? Na SKODY. Nie żałuję jednak, bo wtedy nie wiedziałem czym jest Złomnik a Skodę w każdej postaci bardzo lubiłem. Jarałem się Superbem, Octavią II FL, TSI, TDI. A modeliki stoją w gablotkach tak, jak je zapakowano, nie zdejmowałem z gablotek nawet taśmy. Potem jeszcze długo polowałem na coś na Allegro, jednak ceny były zaporowe. Dziś nie ma to już takiej wartości kolekcjonerskiej, ktoś wszystkie warianty do Polski importuje i sprzedaje zazwyczaj po 20 zł.
Koniec Cool Story.


Żelazny Said:

Przy okazji nie obraziłbym się na ten model:
http://www.abrex.cz/produkty/skoda?id=1633&actioneshop=detail
Problem jest jednak taki, że ile razy były w PL to kosztowały majątek.
Wątek modeli ofc do kontynuowania.


Bartek Said:

Pewnie, że kontynuować :) Ja zbieram modele firmy Siku z lat 70/80, oprócz tego moje “pozycje konieczne” w 1:18. No i Kultowych też kilka mam :)


Grimm Reaper Said:

KONTYNUOWAĆ PLIZZZZ….
Ja głównie sklejam, ale też zbierałem 1:43 i 1:24-1:25.
U mnie króluje amerykański złomnik taki made in USA. (To Ci obok USB)


hidden Said:

Kontynuować 😀
Przecież chyba każdy wie, że facet rozwija się do 6-7 roku życia, a potem tylko rośnie :)


couldell Said:

O właśnie! Na to czekałem! Dalej złomniku, modele też mogą być wybitnie złomnik.


R88 Said:

brawo, co do tego “ostatnio ktoś wrzucał na fejsbukowego złomnika swoją stronę z modelami 1:43” to byłem ja;) Zapraszam do siebie i prosze kontynuować!

http://moje-modele-samochodow.blogspot.com/


skorrak Said:

mega wypasny pomysl! kontynuowac!


Sebastian Said:

Witam – gdzieś na jakimś forum już nie pamiętam gdzie bo to i tak nie ważne ktoś napisał tak ” człowiek bez hobby to producent gówna”. Wiec człowieku rozwijaj swoje hobby i nie daj się innym. Twoje modele to być może perełki wiec dlaczego nie zbierać te perełki dalej ?

Pozdrawiam kolekcjoner


Leave a Reply

Subscribe Via Email

Subscribe to RSS via Email

Translate zlomnik with Google

 
oldtimery.com

Polecamy

Kontakt


Warning: implode(): Invalid arguments passed in /archiwum/wp-content/themes/magonline/footer.php on line 1