Perły z lubuskiego – mega galeria (i do zobaczenia wkrótce)
Dobry wieczór,
dziś tylko jeden złomnik, bo niedługo wyjeżdżam na wyprawę do złomnikowego raju – relacja będzie mam nadzieję w niedzielę i będzie taka, że trzeba będzie otoczyć komputer ekranami przeciwzłomnikowymi, żeby sztućce nam w kuchni nie zardzewiały.
Dzisiaj natomiast mam dla Was super mega galerię deluxe z województwa lubuskiego. Jak zwykle, będą moje luźne i nietrafne skojarzenia na temat Ziemi Lubuskiej – kojarzy mi się z tym fajnym złomowiskiem w miejscowości na P, gdzie przy wjeździe stoi Warszawa w malowaniu milicyjnym i tablicami GOD. A także z zalewem sprowadzonych, tanich aut z Niemiec, z biesiadami winnymi i z tym, że jest tam jakiś klub sportowy, który ma Nissana Pickupa i on jest postrachem Falubazu, cokolwiek to miałoby znaczyć.
Oczywiście od dziś lubuskie powinno kojarzyć się także ze złomem. A oto najlepsze wybrane zdjęcia z ekstra hiper setu, który przysłał ZGW.
Audi 80 – dwudrzwiowy sedan. Taki trochę poprzednik obecnego A5. Chciałem powiedzieć, że ja też miałem takie krasztestowe naklejki na moim białym Polo, więc podoba mnie się to.
No, panie QbaS! Godny rywal!
Donnez-moi de l’argent!
Szybcy i wściekli – Nowa Sól Drift
Lesio, speszali for ju, maj frend
Rdza na szpachli, trawa w reflektorach…
Ładny!
Wiedzieliście, że pierwszy Prairie nazywał się Stanza w US and A?
O, taka Stanza, o
Ciekawe klamki. Podwójne.
Plymouth na francuskiej blaszce z czasów, gdy amerykańska motoryzacja leżała w gruzach.
Nie Dacia, a Renault 12.
FOLKSDOJCZ.
Udana przeróbka na pick-upa – to pierwowzór Poloneza Trucka, nawet złamała się tak samo.
Firmowy Zaporożec, ciekawe czy ma VAT1.
Cherry Europe! Alfa Romeo Arna!
Taktaktaktaktak! Dwa proszę!
Niebieski ptak
Saratoga memu sercu droga. Jeździłbym nią, aż by mnie rozbolała noga.
A to już zwykła Dacia.
A to już zwykły… Abarth 128?!
Geo Prizm. Kocham go szczerze, ponieważ miał budę od JDM-owej Corolli E9, zupełnie inną niż ta europejska.
ROOT FUCK YEAH!
No i Łada, człowiek nie pogada, tuzinowi takich Ład byłbym kontent, no i rad.
Gdybym miał już taką Ładę, chciałbym jeszcze mieć Charade.
A gdy dobrze się poszuka, trafi się takiego Żuka:
Dom, samochód… powodzi się…
Idealny kolor, nie widać rdzy!!!
Do Indii jak znalazł.
Jestem za wprowadzeniem ruchu Visowego!
Oraz ruchu Bisowego!
Escort mk2 w ładnym stanie
i Escort mk3, specjalnie dla Agnieszki Która Jest Po Listopadzie
Żuk Żukiem. Przyczajcie króla drugiego planu rodem z dalekiej Amazonii.
A skoro już o Volvach mowa, to najciekawszym autem z całego setu jest to:
Życzcie mi szerokiej drogi!
Cholera. Zbierałem, zbierałem i ktoś mnie ubiegł ze zdjęciami z Zielonej Góry. Na szczęście jest parę rzeczy których tu nie ma. Wyślę 😛
ooo, tablice FNW. Stamtąd pochodzi moja Sierrka.
Escorcik Mk3 cudowny, nawet w takim stanie jak na zdjęciu.
Ten tłusty żuk jest naprawde bardzo ladnie zrobiony, widzialem na żywo i powiem tak: Ńje ma opjerdalańja sje!
Lubuskie jest piekne. Jestem szczerym fanem tego wojewodztwa, w niektorych miejscowosciach (Szprotawa, Lubsko, Żagań, Międzyrzecz, Skwierzyna) czas się zatrzymał w latach 80-tych. Powodem jest masowa upadłość wszelkich zakładów pracy prężnie działających w okresie głębokiej komuny i związane z nimi bezrobocie. Z drugiej strony ludzie mocno “kombinujący” po 89 roku często plajtowali w kolejnej dekadzie gdy przemyt czy handel walutą przestał po prostu się opłacać. Stąd cała masa aut na czarnych tablicach będących już jedynie wspomnieniem po świetnych czasach ich właścicieli.
Tajemnicą poliszynela jest to, że spora część samochodów z lat 80-tych jest zupełnie innym egzemplarzem niż wynika z dowodu rejestracyjnego. Ot taka specyfika bliskości niemieckiej granicy, gdy nie było już środków na kolejne naprawy swojego kadetta czy innego escorta. Brata bliźniaka wraz z nielegalnym przed 2004 r przekroczeniem nim granicy mozna było nabyć za kilkaset marek.
Kurde tu jest z 15 samochodów przy których mógł bym powiedzie: ale bym nim jeździł…
Od Visy poprzez 128 do Saratogi.
I to mi się podoba. Duże stężenie złomnika gwarantuję energię na weekend. Wręcz chciałoby się przytoczyć słowa “Siła = I nie ma opier***ania się”!
Tak przy okazji:
http://www.stadobaranow.pl/?page_id=7764
kiedyś zrobiliśmy sobie wakacje Fiatem Ritmo: lubuskie, zachodniopomorskie. Ponad 3000 km. Jedna awaria – linka sprzęgła. Jedyna rzecz jaką miałem w zapasie, gdyż tylko to mogło nawalić.
Przypominają mi sie lata 90..coś cudownego, gdyby je zebrać i postawic miedzy brudnymi kamienicami, byłoby najbardziej złomnik foto ever.
Mieszkałem w lubuskim. Specyficzne województwo. Bida, bida, albo audi A8 w skórze od gościa który dorobił się na handlu fajkami przy granicy z DE
O MUJ BORZE. Ktoś mnie ubiegł, bo mój żarsko-zielonogórski miks jest w przygotowaniu od jakichś 2 miesięcy. Szkoda tylko, że grzyb, który posiadał u siebie na stanie 3 Corolle (w tym ke70 i pięknego czerwonego sedana) pogonił już dwie z nich. Pewno do Afryki.
Nie podobają mi się żadne filmy Qłentina Tarantino, co nie znaczy że ich nie doceniam. Ale dajcie mi kamerę i jakiś budżet i nakręcę Wam trzy takie filmy jak “Kill Bill” w miesiąc. Przygody Cytryna i Gumiaka będą przy tym szczytem kunsztu kinematograficznego.
Ach jaki wspanialy Opel Asc.. znaczy Chevrolet Cavalier – mjut. Rowniez poprosze,najlepiej w zestawie z tym wspanialym RTWU Sunbirdem z przeszczepionym 1.7D (widzialem na ktoryms Ride’n’Roll i opadly mi czlonki).
Mialem foty ale padl hdd, imagine that: megazmeczony Sunbird w czarnym macie, dumna karteczka za szyba “spalanie 4.2L /100 km”. Aha.
SZIT! Ja się posrałem, może później napisze coś sensowniejszego, na razie wymiękam…
Złomniku, rymy git, hołli szit!
Ksiadz w mojej miejscowosci przez długie lata jeździł Trabantem z czarnymi blachami GOD. Jako ze w 1995 nie bylo mozliwosci kwadratowej tablicy, ojciec w swojej Maximie przecial ja w pół i znitował.
Na samym dole macie galerię zdjęć aut woj. zielonogórskiego na czarnych blachach, od 1976 r. do 2000 r. cały przekrój. Część obecnych tu zdjęć jest stamtąd
http://wptr.pl/index.php?dz=praktyka&pdz=numery&sekcja=zg&ps=49
Znam ta Charade to 1.0 Diesel. Poprzedni właściciel miał ja od nowości. Żebyście słyszeli radosny klekot tego dieselka….
picture unrelated:
http://de.acidcow.com/pics/20111125/acid_picdump_22.jpg
“no co, przecież pasuje!”
Zaprawdę powiadam Wam: Ziemie Odzyskane odzyskaliśmy właśnie po to!
PS: Dziękuję za Ligiera Optimę.
No wlasnie nie Gorzow.
Zdjecia sa z poludniowej czesci wojewodztwa, czyli byle zielonogorskie.
Gracjan – bardzo dziekuje za link do galerii tablic z zielonogorskiego! Az chcialoby sie zaspiewac piosenke w Twoim stylu : Zielonogórskie tralala, Zielonogórskie hopsasa, Zielonogórskie tralala, kup do ogrodu krasnala! (dla niewtajemniczonych, Nowa Sól to zagłębie fabryczek tych ostatnich).
Escort Mk3 to zajefajne auto – mój dziadek miał takiego srebrnego z przed liftu 3d.. trenowałem nim na placu kiedy robiłem prawo jazdy… kilka lat później dostałem w rozliczeniu za A6 białego escorta poliftowego 1.6D.. a jako, że palił 4 litry.. a ja ropę wtedy miałem po 2 zł to nim jeździłem! i jeździłem! Aż go rozbiłem.. pomimo iż się skrócił i zwęził to mnie, ani koledze się nic nie stało.. także wspominam dobrze.. sprzedałem wrak gościowi na części, a ten stwierdził, że wrak jest w lepszym stanie niż jego właściwy samochód i go wyremontował za pomocą części ze swojego.. i po dziś dzień nim jeździ.
A audi B2 2d mam na liście 😀 jednak muszę poczekać.. bo za 6te auto wyrzucą mnie z domu 😛
Naklejki na B2 wymiatają,
75tka pięknie wyblaknięty kolorek
pierwsza Żukieta – wymiata, ale Fiat 128 Abartch – to mnie powaliło
PS no i podwójne zamknięcie w Pandzie
Złomniku – digital, masz ochotę?
http://allegro.pl/piekne-polo-gt-g40-i1940603988.html
Lubuskie perełki złomnika, niczym polskie wina doceniają prawdziwi koneserzy…
Podobają mi się stare Żuki z tą starą, obłą kabiną
Złomniku – tak dla uzupełnienia tej zielonogórskiej wycieczki – tutaj masz jeszcze pięknego DS’a Super 5 ode mnie z osiedla:
Cześć Wam !
Czy wiecie może gdzie stoją te żuki “smutki” i warszawa pikap ? Bardzo prosze o odpowiedz…
Pozdrawiam
Te żuki to tzw. Smutki fajne są. Cały z resztą wpis jest w dechę!Kilka zdjęć znam i gdzieś widziałem np BISa i białego Boba na cytrynkach.
Pamiętacie za pewne zjedzonego Borewicza który później dostał nowe drzwi. Pojawił się znów. Tyle że teleportował się w inne miejsce, ma stare drzwi i nową wyższą atrakcyjną cenę
http://otomoto.pl/polonez-1-5-drugiego-w-takim-stanie-nie-ma-C21926289.html
Pierwszy uczestnik złomnikowej wyprawy melduje powrót, Notlauf (jak na razie w trybie normalnym) zmierza do stolicy. Czekamy na relację. Oj było grrrubo
no panie Złomnik! 75 zaiste godna, stalóweczkami mnie bije na głowę ale nie ma jednak kozak plamy na dachu i to nie udawana America więc uważam, iż nadal dzierżę milyjon punktów
http://otomoto.pl/inny-inny-mclaren-f1-replika-C21460528.html Brzydszy niż oryginał!
http://otomoto.pl/lamborghini-countach-kosmiczny-C19232409.html
Też ładny.
@Lukasz15, czyli to nie jest ten Polonez w którym mieszkali bezdomni, zagadka rozwiązana
@Buckel, prawie północ, a tu jeszcze nie ma wpisu, i jak tu iść spać?
Mnie i Notlaufa alias Złomnika dzieli prawie 400 km jazdy, stąd to przesunięcie.
Warszawa Pickup stoi na zlomie na ul. Ludowej i nie jest do sprzedania…
żuczek ładny, essi kultowy, renówka 12 rarytasowa, argenta już niespotykana
jakieś bliższe informacje na temat tego escorta mk2 od kogoś mógłbym uzyskać ? będę bardzo wdzięczny
gg: 13599452
piwosz95, jesteś z ZG? jesteś w stanie sprawdzić wersję silnikową?
Bis stoi na podgórnej w stronę ronda, a zdjęcia są kradzione.