Rozwiązanie konkursu Volvo
Trochę dziwnie wyszło z tym konkursem, bo ludzie mimo wyraźnej instrukcji, żeby wysyłać odpowiedzi mailem, i tak pisali je w komentarzach.
No ale, tak czy inaczej, jest trzech zwycięzców – to Hubert P, Konrad B i Michał K. Gratulacje. Otrzymacie mailem prośbę o podanie adresu do wysyłki książek.
Tu był konkurs —> link, a teraz odpowiedzi na pytania.
1.
To jest prototyp Volvo Philip z 1952 r., samochód zaprojektowany w całości na wzór aut amerykańskich z V-ósemką o pojemności 3,6 l i automatyczną skrzynią biegów. Miał zastąpić docelowo archaiczny już model PV800 „Disponent”. Nadwozie stworzono na podobieństwo pojazdu Kaiser-Frazer. Najśmieszniejsze jest to, że zarząd Volvo skasował ten projekt, ale sami później używali Philipa jako auta służbowego, a silnik V8 zaprojektowany na tę okazję służył do napędzania ciężarówek i łodzi, aż wykończył go kryzys paliwowy z 1973 r.
2.
Dodge Monaco i Eagle Premier, bo o tym samochodzie tu mowa, miał tyle wspólnego z Volvo, że jego przednie (!!!) koła napędzał silnik V6 konstrukcji Peugeot/Renault/Volvo. Pojazd bazował konstrukcyjnie na Renault 25 i stanowił ostatni efekt niezbyt udanej kooperacji Renault z American Motors Corporation, przejętą przez Chryslera. Inne efekty tej współpracy to Renault Encore/Alliance oraz diesel 2.1 TD do Jeepa Cherokee XJ.
3. We Włoszech produkowano Volva, które zaprojektowała firma Bertone, czyli modele 262C i 780. Oba były niezwykle, ekhem, udane, nadzwyczaj wręcz. A 262C dodatkowo raziło urodą nadepniętego kroksa.
4. Tu odpowiedzi były szokujące, bo pytanie brzmiało „Jaki sportowy samochód był napędzany silnikiem przejętym z Volvo P1800?” i ludzie pisali, że Volvo P1800 albo Amazon. No to nie była prawidłowa odpowiedź, bo Amazon nie jest żadnym samochodem sportowym, a silnika z P1800 nie da się przejąć do P1800 bo on już tam jest.
Prawidłowe odpowiedzi były dwie:
Marcos 1800GT – angielski kit-car tu link
Lub Facel Vega III, czyli drugi „mały” model Facela obok równie nieudanej Facellii. Powstało tylko 825 sztuk.
No dobra. A ktoś wogóle wygrał? Gdzie lista zwyciesców ?
Ech, wszystko dobrze miałem, to traciłem czas na dopytanie się, czy odpowiedzi wysłać mailem, czy w komentarzu (na początku nie było tej informacji) 😛 I przez to odpowiedź wysłałem za późno. RZONDAM ODSZKODOWYWANIA!!!
Za porównanie 262C do croxa powinieneś dostać bana. Toż to jedna z najpiękniejszych cegieł ever.
Eeh! Wszystkie odpowiedzi miałem poprawne i wysłałem tak szybko jak się dało – a i tak nie wygrałem ;o Gratuluję autozboczeńcom, którzy wygrali 😉
Chciałbym zaznaczyć że nie było na początku informacji że trzeba wysłać odpowiedzi mailem, pojawiła się dopiero później.
262c jest koszmarny. Czy włosi po prostu brali budy z dwudrzwiowego sedana i robili mu hotrodowy “top chop” diaksem i migomatem?
Co to jest kroks??? Ja się pytam!
Akurat 262c i 780 to jedne z bardziej udanych samochodów. Za to carry i starlet takie piękne. Potwierdza się, że ZŁOMNIK SIĘ NIE ZNA SIĘ, a dobrego smaku na pewno nie ma.
Tu się o kroksy pytają, a ja dalej nie wiem co to jest “baskinka”… i chyba nie ja jeden.
Wyszukiwanie obrazem google – idealne na takie konkursy. Ale niestety nie mam pomysłu jak to zrobić żeby nie dało się użyć tego lifehacka (konkurshacka?)
780ka i 262C napędzane są PRiVem Pewnie to czyni je (ekm ekm) udanymi inaczej. Tak czy siak, jeździłbym dowolnym z nich! Przecudne są!
@Sassin To chyba taka szwedzka wersja krokieta? 😉
@twingo Żeby było bardziej “bork” i w ogóle “po szwedzkiemu” to raczej włosi robili EPA Tractor- ani to ładne, ani to szybkie czyli w sumie pasuje 😉
@x:
Nie były od razu zablokowane po tym jak się wpis pojawił.
– Były odblokowane w tzw. “godzinach pracy”, co nie dawało szans ludowi pracującemu?
Temu prototypu się okna tylne nie otwierają, sądząc po wymiarze szybki. Za to maska otwiera się ze wszystkim, albo zupełnie zdejmuje. W związku z tym ciekawi mnie procedura wymiany żarówki w przednim reflektorze.
A teraz coś z zupenie innej beczki:
“Stukot dochodzący z silnika to niestety dźwięk zwiastujący poważną usterkę [ np. zawory do regulacji, albo olej do wymiany]. Najczęściej oznacza on luźny korbowód, który nie trzyma się wału korbowego. W takim przypadku należy szybko udać się do mechanika…”
Nie wiem po co czytam te bzdury, ale może bynajmniej kto się pośmieje. No cóż luźny korbowód w bloku silnika to zapewne może być problem…
Może powinno się go po prostu wyjąć, co by nie stukał sobie luźno w bloku bo jeszcze coś poobija… 😛
Cytat z wp.pl, link poniżej.
http://moto.wp.pl/gid,17894579,img,17894729,kat,55194,page,10,title,Te-dzwieki-oznaczaja-problem,wid,17894579,galeriazdjecie.html
@No_Name: Ja się bynajmniej pośmieję. Ale chyba nie z tego samego.