Jednoślad: podsumowanie sezonu + konkurs Save Fuel
Wygląda na to, że powoli kończy się sezon na jednoślad i są to ostatnie dni, kiedy jeszcze jest ciepło. Nie sprawdziły się przewidywania, że po umożliwieniu jazdy na motocyklu do 125 cm3 osobom z prawem jazdy B, wzrośnie liczba wypadków. Liczba wypadków spadła, co stanowi wartki nurt na mój młyn deregulacji wszystkiego.
Oprócz niedziałającego wskaźnika paliwa i odkręcającego się lusterka, skuter sprawdził mi się świetnie. Przejechałem w tym sezonie 2000 km po mieście, co oznacza, że zużyłem ok. 56 litrów paliwa (spalanie 2,8 l/100 km).
Gdybym jeździł samochodem, na dystansie tych 2000 km połknąłbym 110 litrów paliwa (spalanie 5,5 l/100 km).
Czyli zaoszczędziłem tym sposobem całe 54 litry paliwa. Niech będzie, że było ono warte nawet 4,5 zł za litr. Wychodzi 243 zł.
Nie da się wycenić czasu, który zaoszczędziłem nie stojąc w korkach, i stresu, którego sobie oszczędziłem. Natomiast z oszczędzania paliwa wychodzi mi, że skuter zwróci mi się po 45 latach. Oczywiście zwróciłby się szybciej, gdybym benzynkę miał całkiem za darmo, na przykład dzięki konkursowi Save Fuel z Mobil 1 – można w nim wygrać do 8500 zł na paliwo.
(może już po 20 latach?)