PRZEDMIKS: Salon odrzuconych 2
W SOBOTĘ ZAPRASZAM NA RAJD ROWEROWY, TYLKO 5 ZŁ, NIE MA ZAPISÓW!
Już kiedyś coś takiego było. No ale wszystko już było. A zatem powtórzmy:
podsumowanie miksowe kwietnia zacznę od miksu złożonego ze zdjęć nadesłanych w okresie od 1 do 30 kwietnia, które absolutnie nigdy, przenigdy, pod żadnym pozorem nie powinny tu zostać opublikowane i wysyłanie ich do mnie mija się z celem. Lub nie – bo właśnie zaraz je obejrzycie. Nie podaję autorów, bo miks nie ma na celu ich wyśmiewania – mój mail jest po to publiczny, żeby każdy mógł wysłać co chce. Natomiast nie ma sensu wysyłanie nowych samochodów, przy czym przez nowe rozumiem przeważnie lata 90., czasem też 80. jeśli są to wozy popularne, np. Baleron lub Audi 80 to są normalne auta do jazdy, nie żadne klasyki. Lanos także. Ponadto często w jednej paczce są zdjęcia wspaniałe i koszmarne.
Dlatego ze względu na rekordową liczbę maili miksowych w kwietniu, apeluję o rozwagę i nieprzysyłanie jak popadnie, bo a nóż się załapie. Im więcej przysyłacie – tym trudniej się załapać. Oczywiście tym samym miks jest także lepszy i bardziej elitarny. Zresztą co ja Wam będę truł. Popatrzcie sami i sami także oceńcie, nie bronię przecież żeby komuś się spodobało…
O co chodzi?
Tu chociaż architektura ciekawa
Nissan Kubistar. Ten samochód był u nas dostępny w normalnej sprzedaży. Jest to normalny nowy samochód jak każdy inny. Sory.
Z pewnym trudem dostrzegam tu samochód.
Ktoś podniósł W210. No jak jesteś mechanikiem, to od tego nim jesteś, żeby jakoś sobie radzić z podnoszeniem aut – nawet tych zgryzionych.
Chyba najciekawszy to tu jest ten parking pod SGH, gdzie auta stoją w 4 rzędach jedno na drugim i nikt nie może wyjechać, i wszyscy zdają się tę sytuację akceptować.
WTF???
Jeszcze 10 lat
Jeszcze 1000 lat
Różne marki, różne kolory, które auto tu jest ciekawe?
SERIO? SERIO???
S E R I O ? ? ?
Czasem nie chodzi o auto, chodzi o kadr lub jakość zdjęcia, nie można robić go tak, że nic nie widać i jakiekolwiek ciekawe auto zajmuje 2% powierzchni kadru.
Chyba że chodziło o to, że ta śmieciarka zabiera to Uno?
Tu eweeeentualnie T3. Nie, Rolls-Royce nie jest ciekawy. To zwykły nowy samochód. Możesz pójść do salonu na Grochowie i sobie go kupić. Wystarczy mieć dużo pieniędzy. Ekskluzywność zero.
Ople, same Ople
Ja wypieprzam hurtem z miksów modele 9 i 11 jako nudne, na 19 nawet nie patrzę, a tu wtem!
To chyba camera obscura
Props za drugi plan. Pierwszy to typowy produkt do zasilenia tegoż skupu.
A teraz przystępuję do przebiórki miksu właściwego. To tylko ponad 2200 zdjęć.
No czepia się, przecież to Clio to naprawdę rzadko się trafia, zwłaszcza nie zjedzone, na czarnej blaszce i ciśnięte na codzień.
Obejrzałem zdjęcia dwa razy, za pierwszym zapomniałem co obejrzałem i musiałem sobie przypomnieć
Miałem taką piękną Astrę I w kombiaku, Astra jak Astra, ale te wykwity, lepsze niż tutaj… Teraz to na pewno nie wyślę :(.
jakby do tej furmanki wstawić jakiś silnik to by niezły hotrod wyszedł, rozmiary kół na w sam raz
akurat primera zasłużyła na pochwałę ogromną za znakomite ubytki perforacyjne!
Niektóre zdjęcia są tak bardzo od czapy, że nie mam pojęcia dlaczego zostały zrobione.
te balerony mają coś w sobie ale tylko nie które,nie poprzerabiane to mnie się podoba w nich
Za wyjątkiem tego Rollsa, to większość takich aut jest widokiem codziennym w moim mieście, a już Golf IV rozwalił mnie zupełnie. Chyba ciekawe w tym zdjęciu jest tylko to, że jedzie po lewej ścianie i nie spada.
Czy tylko ja mam wrażenie, że 3/4 autorow tych zdjęć czuje dzisiaj satysfakcję, że trafiły na złomnika i absolutnie nie wie o co chodzi w dzisiejszym wpisie?
A ja tam w kilku z tych zdjęć widzę ukryty sens. Dla wyjaśnienia – żadne nie jest moje. W szczególności pierwsze jest znakomite – jaki kraj takie czołgi.
O, mój golf IV ! Błysnąłem kadrem ! Wysyłka hurtowa, robi swoje.
A Megane I ? Przecież to RT, z akcesoryjnym spoilerem i osłoną na progi.
Bardzo fajny przedmiks, gdybyś dał więcej zdjęc nie trzeba będzie publikować właściwego
Obsrane mondeo na propsie, zwloki escorta tez skowyrne.
Ostatnio wlasnie z usmiechem wspominalem jak byl miks z ch..owych zdjec – fajna sprawa 😀
No to chyba jedynie Doblo Australia Edition z wielkim kangurem ratuje całość. Przy reszcie fotek zacząłem ziewać.
Powinno być: “bo a nUż się załapie” 😉
Pozdrowienia od ortonazi 😉
Dzisiejszy zestaw świadczy o tym, że złomnik musi lepiej edukować gawiedź (zwłaszcza odkąd grono czytelników się rozrosło) i nie zakładać w ciemno, że każdy wie kim jest Cytryn i Gumiak, kiedy auto staje się jaktajmerem, czym jest ten trudny do zdefiniowania gen złomnika (który przecież może mieć nawet auto nowe), itp.
Xantia ?
Chyba, jako auto które błyskawicznie znika
Niestety jest ofiarą zemsty PSA za irańskiego Peugeota ROE:
Francuzi sprzedali linie produkcyjne Xantii Irańczykom i ci tłuki ją jako Saipa Xantia.
Zapomnieli 😉 tylko sprzedać produkcję elementów hydropneumatyki, więc Irańczycy wyczerpali do dna wszystkie magazyny z zaworów hamulcowych, konżektorów i regulatorów wysokości.
Taka elegancka subtelna zemsta: Macie, róbcie dobry samochód – ale bez części zamiennych – klienci wam za to podziękują…
W całej Europie tych elementów się już nie uświadczy, a zamienników. czy też możliwości regeneracji lepszymi metodami, niż C&G Weneryczne Automobile – po prostu brak
A rejestracja na uno to przecież KiBeL! ktoś nawiązał dialog z notlaufowymi przeinaczankami 😉 I jeszcze So Renia! Tylko czemu na pandzie?!
Nie wiem dlaczego, ale ta przegnita Primera kojarzy mi się ze słowem BICZ (wymowa fonetyczna); chyba przez te bydgoskie blachy BCZ…
Poziom przedmiksu mniej więcej taki jak miksy właściwe na spin-offach, np. szrociaki.
Biała astra na blachach PO ma trudny do uchwycenia na fotografii stan rozkładu. w rzeczywistości wygląda naprawdę okropnie.
Renault 9 i 11 nudne?? Przecież w Polsce nie ma takich na pęczki jak chociażby Balerony czy Audi 80. Volvo 850 “łaciate” całkiem ciekawe :-D, a reszta zdjęć rzeczywiście z dupy totalnie.
ZIWK: przeciez uzywanych czesci do Xantii sa ogromne ilosci i to prawie za darmo, szczegolnie zdechle Xantie mozna kolo tysiaka kupowac, to nie wiem w czym problem.
moja ma ponad 400tys i nic z hydro sie nie dzieje.
dziure wyzarlo identyczna. powodem tego jest ze w nadkolu jest tam we wnece fabryczny prostokatny otwor!!! i tam sie bloto tamtedy wpada i to gnije. podobny otwor jest do progu… ponoc tam orginalnie sa zaslepki, tylko ze od kamieni pewnie wypadaja albo je zjada, takze jesli komus takowych dziur jeszcze nie wyzarlo to polecam wyplukac zarowno progi jak i to nadkole z blota i pozaklejac te otwory (ja zanitowalem blacha i porzadnie zasmarowalem, wygita dziure tez naprawilem, ale slad i tak jest.
gdyby nie te otwory to Xantia nigdy by nie zgnila, bo ta blacha jest naprawde super zabezpieczona, ale na wieloletnie bloto z sola nic nie poradzi…
Dla mnie Doblo i Almera są całkiem zlomnikowe – auta prawie nowe a już tak zgnite.
Jak dla mnie to faktycznie tylko Doblo cokolwiek tutaj robi, większości zdjęć wstydziłbym się wysłać do tak prestiżowej organizacji jaką jest złomnik :p
Wiekszosc autorow jedzie schematem: sa czarne blachy=zalapie sie… Zero kumacji. Chociaz zwloki Escorta – moze chodzi o to, ze ma caly przod przeszczepiony?
Jesteś Zbigniewie Ł jak łysy z filmu Whiplash, ale – to Ty tu stanowisz reguły gry. Mimo wszystko, mail jest publiczny, ludzie wysyłają to, co uważają że jest w stylu złomnik. Co do większości komentujących: bóldupicie się, bo wasze zdjęcia trafiają do właściwych miksów? Gdzie byłby Zlomnik gdyby nie setki, tysiące może nawet tych ,,gorszych,, zdjęć, których nigdy nie ujrzymy? Pozdro 600
mam pytanie:
czy ktos sie spotkal z tym ze po odpowietrzeniu hamulcow same sie zapowietrzaja po kilku miesiacach?? nigdzie niema wyciekow (a przynajmniej nie przy kolach i pompie), plynu nie ubywa, po odpowietrzeniu jest dobrze kilka miesiecy (glownie stania, malo jezdzenia), potem znow pedal mozna wciskac w podloge z mizernym skutkiem. po odpowietrzeniu pedal wciska sie do polowy i nawet trzymajac go tak nie wchodzi stopniowo glebiej, wiec raczej nigdzie nie ma dziurki w wezykach (sa niezle)
jakis kolwiek pomysl??? pompa??
samochod to C15. mam druga ktora juz ze trzeci rok stoi i sie nie zapowietrzylo 😉 mialem jeszcze jedna i tam tez nie bylo zadnego problemu.
bede wdzieczny za pomoc bo to jakies czary sa dla mnie….
jak dla mnie, moimi typami byłyby: ta przegnita Primera, Iveco Turbo Daily z tą plakietką na zderzaku, to kolorowe Volvo, oraz ta przesłonięta limuzyna z Ju Es end Ej – chyba Cadillac…
no i jeszcze ta furmanka, gdyby miała silnik i stylówę a’la hotrod – a reszta na przemiał…
Zabawne, ja raz wysłałem Felicję, i się dostała. A czekaj, to dlatego że miała “czarne” blachy dyplomatyczne z Serbii
@benny_pl “po odpowietrzeniu hamulcow same sie zapowietrzaja po kilku miesiacach??”
Stary płyn?
A tak zupełnie z innej beczki:
http://www.sfora.pl/swiat/Najgorsza-karetka-swiata-Az-strach-wezwac-do-chorego-s77481?utm_source=o2_SG&utm_medium=HotNewsy&utm_campaign=o2
Czego oni chcą od tej karetki??
Sensacyjne jest zdjęcie W210 na podnośniku – przecież lewar powinien z hukiem przebić budę na wylot, a tu okular w górze jak gdyby nigdy nic.
Ostatnio przejechałem się do małego warsztatu na “zrobienie”, jak to się mówi, “zbieżności kół”. Chłopaki mieli taki fajny cyfrowy przyrząd na podczerwień i z laserami, zrobili i jest git. Ale lepsza rzecz czaiła się w pomieszczeniu obok, wczesna e46, wktóej mechanik dość sprawnie naprawiał osprzęt silnika; auto przyjechało na holu z innego warszatu, który nie przyjął tej roboty, podobnie jak poprzedni. Szef interesu powiedział “popatrz se, co my tu mamy na co dzień” i dał podnośnik w góre. Rozległy się głośne trzaski, z progów pięknie powyskakiwały listwy, a moim oczętom ukazało się podwozie, a właściwie jego brak. Podłoga, progi, nadkola – wszystko zgniłe na wylot. Szef zachichotał i stwierdził, że i tak podwozie to najlepsza część tego auta, i żebym w przyszłości uważał, jak widzę e46 jadące z przeciwka, bo wcale niekoniecznie może pojechać tak, jak kierowca chce.
no to jeszcze 2 części miksu (może 3 skoro tyle zdjęć?) i wpisy na cały tydzień załatwione.
@benny_pl
1 – Xantia – tak, jest ich na pęczki, ale ile z nich ma hydro w stanie “na chodzie”, lub lepszym – “do reanimacji”, jeśli części zamiennych z definicji brak?
Znaczna część jest drutowana np. olejem hydro z koparek itd.
Ilu mechaników z pod znaku C&G skutecznie zabiło te auta – a potem “… jedyna perełka, po serwisie, do jazdy, za grosze… “?
Ilu mechesów zna się na podstawach hydro, a nie tylko trzaskają maską z okrzykiem “O krzywizna ile tu przewodów!” a mieli tylko wymienić pasek alternatora?
To, że twoja jest już dotarta, to znaczy że miała rozsądnych właścicieli – i skutecznego mechanika.
Wystarczy rozsądne utrzymanie – regularna wymiana LHM, czyszczenie filtra, wymiana ew. pękniętych gruszek i na czas wymiana wężyków elastycznych.
Tylko tyle … ale to i tak za dużo dla wielbicieli wymian kompletów wahaczy co 20.000km 😉
2 – C15 (to uparte zwierzątko!, ma swój charakterek) – podejrzane są przewody elastyczne – z czasem zaczynają się starzeć, przepuszczać i do płynu dostają się przez mikropęknięcia odrobiny powietrza.
– zdejmij też tylne koła – cylinderki lubią mieć sparciałe gumki lub wręcz popękać – a płyn pozostaje tylko wewnątrz bębnów – przerabiałem
@blejdzik – “nóż” to jest za porzyczenie z Cytryna i Gumiaka. Nie czeba po prawiać!
co do tej białej Thalii (komentarz o parkingu pod SGH), to pewnie chodziło o to, że ta Renówka to akurat Renault Symbol – pod taka nazwą oferowano Thalię w Ameryce Południowej…
Laisar: nooo a to stary plyn fermentuje czy co? ze to powietrze sie by w nim bralo? to ze “pije wode” to wiem, ale od tego sie nie zapowietrzaja plyny, bynajmniej nigdy mi sie nie zdarzylo… ale wymienie dla pewnosci.
ZIWK:
ad Xantii: dbal? hmm ona jest po taxowce, a potem mialy ja jakies lebki-handlarze. Slad wygniecenia na masce wskazuje ze jeden teleskop kiedys wyskoczyl gora, skrzynia niema synchronizatora 2 i 3, pompa paliwa sie zapowietrzala (XUD9), chlodnica ciekla, rdza na nadkolu i progach byla, licznik nie dzialal, kola wszystkie krzywe a jedno inne, elektryka radia pocieta, lepiona, podrutowana, galka zmiany biegow obgryziona i pooklejana tasma… Jesli tak sie dba o samochod to ja dziekuje, a mimo to jezdzi i z hydro nie ma klopotow (strasznie wolno reaguje na wajche gora-dol, ale dziala, hamulce brzytwa). Wystawiona byla za 1500zl. teraz juz oczywiscie porobilem wszystko (oprocz synchronizatorow) i Zonka jest strasznie zadowolona ze sie tak wygodnie jezdzi, ale zadbana to ona nie byla na pewno, zreszta z tego co zauwazylem to Xantie na hydro nie umieraja, najczesciej na zajechany na gazie silnik benzynowy. Tez sie balem, ale niepotrzebnie, kupuj, to swietny samochod.
ad C15: hmm no to juz cos konkretnego, mozesz miec racje, bo wlasnie ten tyl sie najbardziej zapowietrza, dzieki wymienie cylinderki bo pewnie grosze kosztuja. ona jest z 2003r wiec wezyki to raczej jeszcze powinny pozyc (w Unie z 93r jeden sie zatkal ale reszta tez orginaly byly). najgorzej w tym wszystkim ze przednie zaciski maja jak zwykle w C15 urwane odpowietrzniki, wiec odpowietrzam z przodu poluzowujac wezyki…. 😉
ale ta niebieska buda z klatką to prawdziwy escort cosworth!
Skoro “Złomnik” prawi m.in. o autach nieatrakcyjnych i nieprestiżowych, to np. cała paleta modeli Daewoo i wiele innych aut niekoniecznie starych wpisuje się tu idealnie
@benny_pl “ze „pije wode” to wiem, ale od tego sie nie zapowietrzaja plyny”
Mogą – płyn najpierw chłonie wodę, a potem, jak jest stary, a zrobi się ciepły (pogoda lub hamowanie), to trochę jej odparuje i klops…
Regularna wymiana płynów hydraulicznych to podstawa eksploatacji.
Przewody, uszczelki itp – nieważne, ile mają lat, trzeba je dokładnie sprawdzać i jeśli gdzieś widać sparcienie: zaraz wymieniać.
@notlauf,
fakt, pominąłem Turcję, ale w niektórych krajach Ameryki Płd. też:
http://en.wikipedia.org/wiki/Renault_Symbol
laisar: gdyby tak sie dzialo na wskutek intensywnego hamowania to bym sie zgodzil, ale ona glownie stoi, teraz jezdze bo zaczalem remontowac Cieniasa, ktorym strach juz jezdzic bo jest dziura w harmonijce wydechu i tak warczy ze zaraz by mi dowod zabrali…
wiem ze wszelkie gumy wypadalo by wymieniac chociaz raz na 10 lat, ale czy ktos to robi? 😉
a plyny – oleje i plyn chlodniczy zawsze zmieniam jak kupuje auto, olej silnikowy tez co roku, a hamulcowy to przy okazji wymiany czegos w hamulcach co powoduje rozszczelnienie ukladu, bo odpowietrzania nie lubie (naurywalem juz sporo odpowietrznikow i potem wezykow wymieniajac cylinderki… nic przyjemnego).
mysle ze nie ma co popadac w skrajnosci 😉
Czytam komentarze bennego_pl i zastanawiam się dlaczego hydrocytryny mają taką złą famę. Sam mam XMa, jeszcze jakieś 25kkm i stuknie mu 400tys km. Bóg jeden wie jaki przebieg ma realnie. Nikt o niego nie dbał, poprzedni właściciel woził jakieś konstrukcje stalowe w bagażniku (wymsknęło mu się przez przypadek). Samochód nie klęka i zawsze dojeżdża gdzie trzeba, pomimo tego że jakoś specjalnie o niego jeszcze nie zadbałem. Jakość wykonania jest dobra, jedzie się wygodnie a “kreatif technoliżi” nie dokucza. Mam porównanie z Audi 80 o mniejszym przebiegu. Nawet gdyby normalnie działał to bym go nie chciał. Teutoński wynalazek zestarzał się paskudnie, niby dostępność części jest ogromna ale co z tego skoro pakowanie kasy w reanimację tego trupa jest bez sensu (pomijam wyższe wersje wyposażeniowe). Nie twierdzę że w latach 90 był to zły samochód, po prostu jest o wiele bardziej nadgryziony przez ząb czasu i eksploatację w Polsce niż moja cytryna. Przeczy to ogólnie przyjętym stereotypom wąsatych wujków na temat niezawodności samochodów, no ale ja się nie znam i na pewno głupoty piszę.
Spodobała mi się formuła miksu. Poproszę o więcej takich. Czułem jakiś subtelny absurd wydobywający się ze zdjęć. Dziwne to, biorąc pod uwagę fakt że za oknem mam bardzo podobne widoki i patrząc się przez nie absurdu nie wyczuwam.
AJJJJJJJJ!!!!!! 4 zdjęcia w przedmiksie!! Wstyd i gańba!!!!! Przyznaję ostatni mój wypust nie był za ciekawy.A golf z renią to tylko czysty przypadek,że poszedł do wysyłki.Kajam się i obiecuję poprawę.
P.s
Czy corsa A i orion disel na czarnych mogą być?
Padalec: tez wlasnie tego nie wiem i nie rozumiem. Jestem w stanie zrozumiec jeszcze jakis dlubaczy mojego pokroju, ktorzy wiedza ze wszystko sie kiedys zepsuje i beda z tym musieli sobie sami poradzic, a hydrauliki silowej nie czaja. Ja szczerze mowiac tez niebardzo czaje hydrauliki “cytrynowej” ale po prostu nie mialem potrzeby sie z nia zaznajamiac narazie 😉 jestem swiadomy ze kiedys to nastapi, ale najwyzej sie czlowiek czegos nowego nauczy 😉 a jak juz by bylo strasznie zle, to jak mowilem zdechle hydrocytryny sa tak tanie ze mozna sobie cala kupic i za stodola postawic zeby pozyskiwac z niej te rzekomo niezdobywalne czesci (mysle o tym zeby sobie druga Xantie na czesci kupic, jak to na mnie przystalo)
PS: mam 4 ladne drzwi do XMa brazowe, praktycznie bez rdzy, kompletne, za stowke sprzedam komplet, mam tez jednoobwodowa pompe hydro, konzektor i jakies elektrozaworki od 2.1TurboD12. byl rozbity XM na zlomie to nawydlubywalem silnik mimo usilnych prob nie chcial zapalic, puszczal najwyzej tylko klebki szarego dymu, ponoc pare lat stal na parkingu policyjnym
z tym C15, to np. w moim aucie letnim, po zimie samoregulatory w bębnach blokują się i jest wrażenie, jakby było powietrze. W zeszłym roku rozbierałem, a w tym pojeździłem parę dni i jest ok. Nic nie ściąga, a pedał twardy.
Baleron z kupie jest ode mnie, wysłałem go razem z resztą zdjęć z Danii(gdzie od dwóch lat zamieszkuję) Zrobiłem mu zdjęcie dlatego, że tutaj dość rzadko spotyka się już Balerony… Myślałem, że tamte zdjęcia załapią się na interkosmos czy cuś 😉
Do “bartek”
Masz na mysli balerona coupe, koloru kawy z mlekiem z 4-go zdjęcia od konca? – mam identycznego, nawet podejrzewałem, że to zdjęcie mojego. Ponieważ wczoraj autobus MZA mi w jego d..ę wjechał, to być może będę zainteresowany zakupem. Jeśli sprzedajesz daj znać.
Bardzo lubię miksy z tych zwykłych zdjęć. Niby nic ciekawego, nuda, ale zawsze jest się z czego pośmiać.
@p47 – miałem na myśli, że zdjęcie jest ode mnie. Balerona w kupie miałem ale był to polift E – Klasse i niestety już dawno go nie mam 😉 Mam za to dwie stare Audice(razem mają 48 lat) i 28 letnie Porsche 944, ale nie chcę się pozbyć żadnego z powyższych
Ten Escort pewnie zaczął być szykowany do sportu, niestety po wybebeszeniu budy prace stanely :-
Fajny ten Crown, gdybu nie to, że za niedługo wyjeżdżam daleeeko stąd, to bym wziął. Mam ogrodzony hektar, miejsce by się znalazło
ta buda escorta to rzeczywiście cosworth, widać po kielichach ze sierry
Biedny, obsrany Mondek… Mój był kombi, ale kolor ten sam. RIP.
A zdjęcia może nie spełniają Złomnikowych kryteriów tłustości, ale miło sobie obejrzeć przy herbatce.
Thalia = Symbol Brzydoty? Do dziś nie mogę wyjść z podziwu, że Francuzi wypuścili tak ohydne auto.
Kiedy ktoś widział ostatnio jeżdżącego colta c50? Skąd w xantii dziura w takim miejscu? A idealna astra na czarnej blaszce? Za dziesięć rover 400 raz będzie rzadszy niż teraz jeżdżąca syrena. Golf IV na czarnej blaszce to również rzadkość, A rdza na primerze jest zaje…ta.
Z całego salonu broni się Doblo (gdzie one się podziały) i Escort na lawecie w kierunku złomu (prawidłowo). No i fajnie dowiedzieć się, dlaczego Xantie przegniwają na wylot na tylnym lewym błotniku – w mojej okolicy stoi takie zombie z pianką montażową wylewającą się z dziury w tym miejscu, czasem zmienia miejsce postoju, mimo ewidentnie zdechniętego hydro. Gratulacje dla ludzi z logiką “czarne blachy = jaktajmer”. Chociaż ta idealna piaskowa Astra F na alusach ma potencjał na kolekcję “motoryzacyjne pomniki lajfstajlu polskiej wsi lat 2009-2015”- przez taniejącego Golfa IV powoli znikają już z wiosek.
I jak zwykle przypomnę http://pl.wikipedia.org/wiki/Polskie_tablice_rejestracyjne
Co do króćset z tym brandzlingiem nad czarnymi tablicami ?
Ładek: pisalem o tej dziurze, standard w Xantiach, w tym miejscu wewnatrz jest blacha wneki nadkola z tym otworem co mowilem i tam sie bloto zbiera…
tutaj to naprawione juz:
http://mreq.republika.pl/1/xantiawneka.jpg
a tutaj otwor prowadzacy do progu, tez juz zabezpieczony:
http://mreq.republika.pl/1/xantiawneka2.jpg
paprykarz: nie wiem czy tam sa samoregulatory, nigdy tam jeszcze nie zagladalem 😉
ZIWK: chyba bedzie prawda z tymi cylinderkami, dzis wymylem porzadnie po zimie cala Cytryne (glownie podwozie) myjka i tam pryskajac na bebny od spodu sie pienilo wiec plyn tam pewnie sie saczy, dzieki za rade! wymienie jakos niedlugo jak skoncze Cieniaska
benny_pl: powiedz mi gdzie mogę kupić tylny korektor wysokości do Xantii.? Chyba po wspomnianym wykupieniu części hydro przez Persów, cena skoczyła z 300 do 1080 zł. Przez to i przez kończace się sprzęgło, moja kochana Xantia`94, jeszcze z szewronem na masce, bedzie musiała skończyć na złomie. Chyba ze ktoś ma ochotę ją uratować?
Symulacja wypadku z rowerzystą na drodze ekspresowej:
http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,to-jak-granie-w-rosyjska-ruletke-symulowali-wypadek-by-ostrzec,167332.html
Bardzo fajne, następnym razem proponuję inscenizację zderzenia z lwem , turem albo jednorożcem na drodze do Białowieży.
Benny,
a napisz krotko, jak kupowac Xantie zeby sie nie naciac ?
Przedewszystkim jak sprawdzic hydro w warunkach nie warsztatowych ?
A co robił rowerzysta na drodze ekspresowej?
Ja często widzę kolarzy na trasie Siekierkowskiej. Pomijam że jest tam obok droga dla rowerów, która jest równa, przebiega przez teren zielony i nie czuć tam smrodu z samochodów. Ale trzeba być samobójcą żeby jechać na rowerze po takiej trasie. Po co? Żeby udowodnić swoją męskość? Czy nie przyjemniej jest jechać poza tym samochodowym syfem korzystając z infrastruktury stworzonej właśnie dla rowerzystów?
“Choć rowerzyści nie mogą wjeżdżać na drogi ekspresowe i autostrady, to ich widok na takich trasach nie należy do rzadkości.
– Niestety, zdarza się, że pojawiają się na takich drogach, szczególnie krótko po ich otwarciu. Być może chcą je zwiedzić, jednak jest to bardzo niebezpieczne – podkreśla Stefańska.
Kierowca jednośladu nie ma wielkich szans w zderzeniu z samochodem poruszającym się ze znaczną prędkością.
– Z jednej strony pragniemy uświadomić kierowcom, jak tragiczna w skutkach dla rowerzystów może być chwila ich nieuwagi, z drugiej zaś chcemy przypomnieć cyklistom, że wjeżdżanie na drogi szybkiego ruchu (A i S) jest jak granie w rosyjska ruletkę, nielegalne i niebezpieczne – wyjaśnia rzeczniczka GDDKiA.”
– normalka, jak otwierają nową linię kolejową to ja biorę namiot i rozstawiam na torach żeby wypróbować nową miejscówkę, jak ćwiczą z ostrą amunicją na poligonie to urządzam tam podchody drużyny harcerskiej ….
piqs: ten gosc ma sporo hydroczesci: http://olx.pl/oferty/uzytkownik/25hs/
mam tez kontakt do takiego co rozebral kilka BXow i XMow i jezdzi tez takowymi
a co to za xantia? diesel? benzyna? gaz? moge sie zamienic na Zastave 😉
Maliszep: heh ja nie jestem wielkim znawca hydro, sa tu lepsi ktorych pytalem o to samo i ich trzeba pytac,
ogolnie to powinno jak najzadziej cykac, u mnie cyka co 1min 20sec (pyrkoczac na wolnych obrotach na postoju) powyzej minuty to ponoc bardzo dobrze, poza tym Xantia nie moze opadac po zgaszeniu bo ma zaworki zwrotne, i nie opada, ponad miesiac moze stac i dalej stoi, a pewnie i dluzej moze, poza tym powinna podnosic sie i opadac plynnie i bez skokow (u mnie troche przod skacze, ale nie tak bardzo) no i wiadomo zeby nigdzie nie cieklo, trzeba sobie podniesc na max i poogladac silowniki, u mnie przednie sa juz troche obciekniete, ale puki co jesli wogole plynu ubywa to bardzo powoli. plyn powinien byc w zbiorniczku zielony tak konkretnie a nie jakis czarny czy cos, pedal hamulca podczas lekkiego puszczania hamulca nie powinien “kopac” (u mnie nie kopie), no i ogolnie podczas jazdy ten samochod plynie, nie jest to taczka, lekkie kolysanie jest normalne, no i chyba tyle, jak ktos jeszcze cos wie cennego to niech doda
Maliszep: no a poza tym to standardowo to co w kazdym samochodzie.
co do rdzy jesli nie bita to gnic moze tylko w tym blotniku tylnym i progach, najlepiej jak te zaslepki tam sa, ale zwykle niema i wtedy gnije, tam w blotniku to od wneki kola jest taki duzy otwor ze mozna reke wsadzic i pomacac od wewnatrz co tam jest, a w progu jak zaslepki niema to mozna dobra latarka sobie do progu zaswiecic i zobaczyc. z drugiej strony jest lepiej bo tam jest wlew paliwa i ida te plasikowe rury przy tej klapce progu wiec tak latwo nie wypada, i jest takie pol-nadkole plastikowe oslaniajace wlew paliwa wiec tam tez bloto tak latwo sie nie zagniezdza.
ja polecam XUS9 jak zawsze 😉 z poczatku produkcji, bez turba. oszczedne i niezawodne, i bez jakiejkolwiek francuskiej elektroniki choc ta instalacja w Xantii jest i tak wyjatkowo dobrej jakosci jak na francuzy i nie gnije tak!
A wracając jeszcze do meritum: nie powinienes Zlomniku wstawiac takich przedmiksow. Ludzie zaczna myslec, ze w sumie to wysylam szajs, to po co bede zdjecia robil. I przepadna Ci jakies perelki… Jesli cos sie do publikacji nie nadaje, zwyczajnie tego nie publikuj, jak przystalo na moderatora/admina, a nie rob szydery z ludzi, jesli Ci zdjecia mile…
Benny, dzieki.
Piszesz, ze fachowcem od hydro nie jestes, a bardzo zacny tutorial napisales od reki
fachowiec to Ci z pamieci powie ktory wezyk jest od czego 😉 jesli chcesz to np tu mozesz poczytac o hydro:
http://www.xantiaclub.net/techguide/#chapter2_2
Zlomniku, zobacz reklamę Leaf’a z piłkarzem Silvą. Arcydzieło głupoty
Jedno z tych jest moje i znalazło się tu z tego powodu, że WP jak zwykle musiało coś zepsuć w mailu. Polonez był jako zdjęcie bonusowe dla dwóch totalnych grzybowozów postawionych obok siebie. Jak spojrzeć dokładnie na tło, to je widać. A ten fragment o wspaniałych i koszmarnych zdjęciach w jednym pewnie się do mnie odnosił. Znalazłem zardzewiałą perełkę
PS. Czy zdjęcie poloneza truck na chodzie ze złamaną ramą i wspawanymi belkami stojącego obok golfa 2 warto słać do Z. Łomnika?
W210 na podnośniku, uniesiony za dyfer co by progi nie odpadli. Jestem rozczulony 😀 Ewidentnie widać, że autorowi zdjęcia chodziło o ten właśnie drobny szczegół.
Benny_pl,Maliszep; Xantie z początku produkcji te z szewronem na masce nie wszystkie miały zaworki antyopadowe SCMAC, sam miałem 93 1,6 i nie dość,że tego nie miała to jeszcze miała tylko 5 kul/gruszek/sfer w zawieszeniu za to bujała pięknie, kolega miał 94 z 1,9 td i z hydroactivem 1 gen; 7 kul i też brak SCMAC, ojczulek miał 1,9 td z 94; 6 kul+SCMAC. Obecnie mam 2 szt II (i XM) ; kombi 1,9 td 98′ pomału rozbieram na części ale tylny korektor wysokości mam w zapasie z czasów ojczulkowej księżniczki i mogę się podzielić.
moja jest z 94r i ma scmac, choc to wersja jeszcze bez turbiny i na kolach 14″, nie wiedzialem ze byly takie co nie mialy, dobrze wiedziec, choc chyba nie widzialem nigdy takiej co nie ma, bo wszystkie co staly to tez byly podniesione, nawet taka co wiem gdzie wrasta juz ponad pol roku nadal jest podniesiona, choc juz troche opadla (wlasnie, trzeba by jej karteczke kupie zostawic, moze bedzie za “szejset” )
E10 jeszcze bym przeżył, bo u mnie tego nie ma w okolicy. Ale też jestem zdania, że powyżej E9 nie ma co dawać w mix.
benny: na początku produkcji były nawet bez wspomagania (korbkotronik w drzwiach, kierownica dwuramienna, sznurkowa tapicerka i już wspomniany brak SC.MAC).
no to u mnie z tego co powiedziales jest tylko scmac i wspomaganie reszta najbiedniejsza, ale to dobrze, bo mniej do psucia sie
dobrze ze obrotomierz jest i wskaznik temperatury
daj na siebie namiar na muzeum-gsm(at)o2.pl
artur.heise – serio jest możliwy hydrowóz bez wspomagania kiery? – widziałem kiedyś takiego golasa, tzn xantię bez centralnego , bez weluru tylko o ile dobrze pamiętam tapicerka w choinke ale wspomaganie miała (i LPG:))i coś mi świta,że już miała znaczek na grillu , a dwuramienna kierownica = szewron na masce – przynajmniej z tego co widziałem w oryginale.