Podsumowanie miksowe – październik 2014, cz. 2/2
W tej części miksu jest jeszcze więcej zdjęć niż w poprzedniej. Zdecydowanie byłem zbyt liberalny…
Zaczynajmy.
Odlicz VAT!
No to jest bez wątpienia auto zasługujące na oddzielny wpis – Honda Insight raz.
FABIA COMBO BREAKER
czoto
Historische Kennzeichen
Patrz @Kamil. Why would anyone import that…?
Widzę zaczątek dobrej kolekcji.
UMM-arł w butach.
PF jest nowszy niż Passat.
Mitsubishi szybko zorientowało się że klasa średnia w Europie nie ma sensu i wyniosło się z Galantem. Za nim podążył Nissan, obecnie Honda.
A szkoda, bo Accord to fajny wóz.
To natomiast nie Galant, a Lancer.
Trzymaj Garde!
Ale wstyd.
Ciągałbym nim malutkie samochodziki.
Jest jeden człowiek co robi kampera na Bremachu. Wpiszcie sobie na fejsbuku “Mój Bremach” i sami pooglądajcie.
TRUC
hasztag #taśmamalarska #oklejanie
Fajny kolor do Borewicza.
Jeździj aż skona.
Rock it jakby to był 1994 r.
Najmniejszy HDS jaki widziałem. Ale na pewno są mniejsze. Ciekawe czy robili Carry z podnośnikiem?
Patrz, Paula
Brygadier.
TYWARIACIE
Ale cudowne, uwielbiam grzybów ze skłonnością do przesady. Niewielu już takich zostało.
“Living off the grid”
Dlaczego w Scooby Doo policja aresztowała zawsze tych ludzi, którzy straszyli ekipę Mystery Machine?
Jumpin’ Jack Flash, it’s a…
262C, jaka piękna porażka.
Nie bierzcie narkotyków.
PAN AM nie istnieje, ZSD też nie…
Chętnie bym zrobił osiemnastkę.
Jak jest po francusku “Bawaria”?
To jest tak: podobają mi się Ople z lat 50. Ale im nowsze, tym gorzej. Natomiast w przypadku aut japońskich już te z lat 80. powodują u mnie niezdrowe podniecenie. Dlaczego?
Ale naprawdę tylko 60?
Ciekawe czy Amerykanie byli wtedy mniej grubi.
A koło niego stoi Robur.
2CX
Capri seria 2. Chyba najrzadziej spotykana wersja.
Dwaj proboszcze i jeden lekarz. Wiejska elita.
Kolor pieska Prairieowego.
Warsztacik w garażu <3
Raczej samodział.
Fordy, dobre auta. Zauważyliście jaki model ostatnio wyginął? Będzie o nim jaktajmer alert (hint: to nie Escort).
Jest coraz ładniejszy. Ciekawe, czy dalej tam stoi?
Samce Żuka broniszaka walczą o terytorium. Czytała Krystyna Czubówna.
Nie.
Zamontowaliście oś po złej stronie ramy.
I znowu kura.
Przebieranie Argenty za auto niemieckie nie było dobrym pomysłem…
Jest w Paryżu facet, który mieszka na barce i ma tam Amphicara. Co za świr!
164 gatunki chwastów
Fajnie mu nie spłowiało pod kołem zapasowym.
Pojechałbym nim na ulicę Ebro.
ROOT FOR LIFE!!!
Piękny stan, jednak mimo wieku, Skoda S100 nadal nie jest ekscytującym klasykiem.
Wisiał na Allegro za jakąś niemałą cenę. Niestety, to wrost.
Grzybowóz.
Tego jest więcej.
Ta Novanta kiedyś była na sprzedaż.
Do niedawna miał czarne tablice WUS.
Nie rób głupiej miny…
To krowa czy dalmatyńczyki?
Sojusz polsko-radziecki. Na szczęście to już przeszłość.
A taki był ładny, generalski.
Wymiękłem na próbie rozpoznania marki. Berliet?
Podobno nie można już mówić i pisać “BCH” jak Before Christ, bo to obraża. Wiecie kogo obraża.
Dobrze że nie wiem gdzie to jest – nie powiem koneserom nawet na torturach.
Przecież Mercedesy się nie psują.
Podobno jak się przetranskrybuje “Bluebird” na japoński, to wychodzi coś brzmiącego jak “borubadu”. Ale nie znam japońskiego, więc to może tylko plotki.
Kei-cars for life, czyli “małe auta na dożywocie”.
Novecento vetrato!!!
Zupełnie nieznane do tej pory Gemini, tak po prostu sobie wypłynęło. I znów zniknęło…
A tak se leży. Któż pobieży?
Kolędować AE86…
Oj, wlałbym 94…
Pozdro elo! Niech Panu jeździ Maluch sto lat!
EJ, CHCĘ TO DZIŚ!!!
EEEEEEJ!!!!!!
Lista autorów:
Adam Fitzner
akcja-reakcja.pl
Alex Formella
Andrzej Czeczko
Bartek
Bartosz Pipiński
birofil
Daniel Kiljan
Daniel Kwiecień
Dominik
Dzastin
Geniodekt
grzesiek
hanson82
hycomat
Jędrzej Wojnar
Juri
Kamil Skowroński
Karol Wojtala
Krzysztof Szeszko
Krzysztof Szyszka
Kszy
kubapilch
Lechu
lordessex
Maciek Krzeminski
majkel drzekson
marcin kaczmarek
Marcin Tylus
Mateusz Aleksiejuk
mati2400
michalmagowski2
Michał Duraj
Michał Zawadzki
narozniak
Norbert Bączyk
Pader
pawel_roslon
piobla12
radekhnz
rafal.ruta
Roger Budzynowski
Stalker
Tomasz Bortkiewicz
Tomasz Wierzba
wolo
yyy yyy
zbig-akon
Zestaw “Dwa Proboszcze i Lekarz” to chyba eksmitowany z ul. Sybiraków w Olsztynie. Długo tam stał taki skład i gazety miały używanie.
Faktycznie moja poprzednia 105 tka więcej jak 60 nie dałą rady jechać … podejrzewam że nie otwierała się druga gardziel ale to całkiem możliwe że ta też więcej jak 60 nie daje rady …
A ta ciężarówka to nie jest jakiś MA3? Znaczek wygląda podobnie…
Jaaaa! Moje zdjęcie w miksie, z podniecenia cyknę sobie selfie fotoradarem.
A poza tym piękny miks! Nie potrafię wybrać jednego faworyta.
Grzyby nie znajo takich słów jak “extreme” i “dragon”. Jakim cudem taka stara Nysa się jeszcze uchowała?? Przecież to już gatunek niemal wymarły jak Żuk “smutek”, a “brygadier” też daje radę 😀
Jak to jaki ford wyginął? Jakieś dwa/trzy lata temu wszyscy wyrzucili Sierry na złom. Zostało ich niewiele
Istornie, SBcka Toyota pięknie zadbana
A przeorały mi musk: żółty maluszek oraz Syrena z Mercem na niemieckich blachach…
Całość mocna. Mniam.
1. Co to za autko, które „robi głupią minę”?
2. Już od dłuższego czasu chciałem się zapytać: co jest nie tak z Fordem Capri? Późne Escorty to zgoda, jak najbardziej okropne wozy. Ale Capri? Po prostu chciałbym się dowiedzieć
3. Wieści z ulubionego kraju Złomnika:
http://www.bbc.com/news/world-latin-america-29946977
Pozdrawiam ^^
LDL – to chyba ten zły chloesterol dobra blacha.
Odnośnie Forda – będzie alert na Ścierę?????
262C sobie kiedyś kupię, w końcu nie gniją. Ależ to fantastyczny klocek.
No i japońska klasa prestiż – Galant i Accord.
Czuję się zaspokojony, ta część mixu mnie zwaliła z nóg.
swietny mix, ze az niewiadomo co wybrac 😀
ktos tu jakis czas temu wrzucil link do artykulu ze Libero z dziewczynami wpadlo na jakiegos zwierza, no to teraz mozna kupic to Libero:
http://olx.pl/oferta/sprzedam-subaru-libero-CID5-ID7E4fL.html
jak bym jeszcze mial swoje to bym sobie kupil dla zespolu napedowego, ale ciut za pozno
To oczywiście Csepel D-705. Zdarzały się u nas, osobliwie prawie wyłącznie z naczepami cysternami na mleko. Do obejrzenia w którymś odcinku “07 zgłoś się” w tle.
Srebrna KE 70…
Mój ojciec miał identyczną. Echh łza sie oku kręci…
To auto do tej pory sni mi sie czasami. Naprawde.
hehehehe mi sie dzis snil Duzy Fiat zolty z zielonymi drzwiami/klapami na chinskich tablicach 😉 chcialem nawet zdjecie zrobic ale jak zwykle mialem zdechle baterie w aparacie ;p hehe 😉
Syrena na niemieckich H-Kennzeichen – tego jeszcze nie grali!! Znany jest mi przypadek wzięcia przez Niemców Warszawy M-20 za Borgwarda 2400, bo do tego stopnia nie znają tam naszej motoryzacji, więc tutaj to pewnie jakiś volks(wagen)deutsch, a nie aryjczyk…
Ale druga Syrena z pre-gierkowskimi tablicami to dopiero hit!! Widziałem takie blachy na własne oczy raz w życiu, jakieś 25 lat temu…
Jeśli chodzi o dziwolągi z USA, to odpowiedź jest prosta – mienie przesiedlenia. Co kto miał, to przywoził.
Nie rozumiem, skąd ta nagonka na 262C – w Classic Auto ten model zjechali, a potem chyba inni poszli za ciosem. Jak dla mnie bardzo stylowe coupe. Prawdziwe, nie marchewkowe, jak dzisiaj. A jak ktoś potrzebuje praktyczności, to niech sobie kupi Multiplę, a nie hejtuje coupe (nie, w miksie nie ma hejtu, ale po prostu nie rozumiem tej krytyki 262C).
Ople – w latach 50-tych były wyśmiewane jako Bauern-Buicks, Buicki dla rolników. Dziś wyglądają odjazdowo, jak mini-Cadillaki, ale wtedy patrzono na to z politowaniem. A za złote lata Opla uważa się ponoć późne 60-te i wczesne 70-te lata – wtedy te auta były niedrogie, bardzo proste w konstrukcji i naprawdę niezawodne, poza wiecznie padającą pompą wody (ale ponoć bez popmy można było nawet 50km dojechać do warsztatu i uszczelka pod głowicą wytrzymywała. Tak piszą praktycy przynajmniej).
“Krystyna Czubówna” to nawet chyba wiem, skąd się komuś wzięła
BCH naprawdę kogoś obraża…? to w końcu i ich prorok, drugi najważniejszy…
A co do języka japońskiego, to też go nie znam, ale wiem, że z “L” robią “R” i po nim musi być samogłoska. Mówią np. “KARIFORUNIA”. Tak to wygląda.
AE86 nieźle walczy. Widać opary pszenno-kartoflane chronią blachę przed utlenianiem 😉 Ciekaw jestem gdzie to stoi… 😉
Gruby mixol! ta novanta to ta co byla dwa lata temu do wziecia za 12tys a teraz typ wola 25?. Mialem wtedy mozliwosci i ochote na pierwsza Alfe w zyciu, ale nawet cena 12tys byla z gatunku “raczej wysoka”, gdyby chociaz miala walizke z deski rozdzielczej….wiekszosc 90tek na rynku nie ma juz walzki.No a obecna cena 25k jest wyssana z dupy calkowicie….
Wojtku, faktycznie na Sybiraków w Olsztynie stał taki zestaw, chyba jakiegoś emigranta. Nie wiesz może, czy ten ford Fiesta z przedłużonym ryjem należy to człowieka, który wcześniej miał równie dzwinego żółtego BXa?
B4 Pokemon się załapał – od przodu jeszcze fajniejszy , do obejrzenia z Pabianicami na stacji benzynowej przed wjazdem na obwodnicę – tylko oczy zabezpieczyć żeby nie pękli
Chyba najlepszy miks ever… Poziom poszybował w tak niebotyczne rejony, że ja już przestaję robić zdjęcia. Mocne teutońskie wejście w tym miesiącu:
a/ Audi pikap <3
b/ kup Mercedesa mówili, porządny, niemiecki, mówili
c/ beczwfurka urzekająca
d/ stary Mercedes ładniutki
Volvo 262C – coś okropnego, co ciekawe, po wpisaniu w google'a na drugim miejscu pojawia się u mnie link do… złomnika :).
Chciałbym poznać właściciela 90-tki na czarnych blachach – ciekawe, z którego to roku…
ten wrośnięty biały Citroen dalej stoi tam gdzie stał, stoi tam od lat 90tych. Pamietam jak patrząc z okna, rzucal sie w oczy, bo nie wiedziałem wtedy co to za samochod :/
@Notlauf a co jest do wygrania? Bo zgaduję, że to Sierra – jeżeli nawet nie, to absolutnie zasługuje chociaż na wpis. Wybiło niemal wszystkie; mieszkam w Krakowie (miasto nie jest małe), ale zobaczenie jadącej Sierry to jak Matka Boska z grzyba na ścianie – zjawisko paranormalne.
A mam sentyment bo trzy pod rząd były w rodzinie, i trzy się posypały
Wreszcie doceniony został mój wysiłek w gniciu i wrastaniu ! (passat i 125p)
@Szczepan Kolaczek:
Może dlatego, że to w ogóle w niczym Volvo nie przypomina?
na Sierrę to już jest za późno, teraz czas na Mondeo mk.1
Mercury Sable czyli doładowany (wyposażeniem, wykończeniem) Taurus…. uwielbiam ten samochód. Nie wiem, czy przez to, że miałem matchboxa http://www.thetoycabin.com/images/big/MB55G-1A-MM.jpg (i w sumie mam nadal), czy po prostu mi się podoba, ale jeżeli miałbym kiedyś spełniać marzenie motoryzacyjne z dzieciństwa to Taurus jest b. wysoko. Nie tak duży jak Crown Victoria/LTD, no normalnie typowy samochód miejski… na USA ;]. No i Robocop nim jeździł, co także jest plusem. Ogólnie Taurus był przełomowym dla Forda jak i rynku amerykańskiego samochodem – dla Forda, bo gdyby nie wypalił to dziś nie byłoby Forda jakiego znamy (można powiedzieć, że postawili wszystko na jedną kartę), a dla rynku USA, bo kończył z erą aut od ekierki. Do tego kanapa z przodu i czerwony środek… ehhh… never forget!.
Jaki model Forda ostatnio wymiera? hm… moje typy to Mondeo Mk2 (o Mk1 był już wpis) albo Scorpio – nie ma innej możliwości. W Fiestę nie wierzę, bo tego jeszcze dużo jeździ. No i przypominam o Renault 19 które jak najbardziej zasługuje na youngtimer alert.
Widział ktoś to na żywo?
http://olx.pl/oferta/sprzedam-ladne-daihatsu-charade-CID5-ID7xWr1.html#1cb3515ba0
Szukam auta na miasto i nie wiem czy warto do Wawy jechać. 😉
Jakie przepiękne tuningi w tym miksie! Szczególnie Passat B4 Sporting. A i to coś z dziwnym przodem i klasyczny ROOT-owy pojazd… No piękne! Mało juz tego jeździ po ulicach, ale jak już się trafi, to jest potężne!
A UMMa raz widziałem i chciałem sfotografować, ale mi UMMknął 😛
MOCNO, aż muszę coś od siebie dodać:
– “czoto” – od ziemi do podłogi wygląda jak Halfinger (albo Haflinger?), ale powyżej…buda od trucka?
– Syrena na niemieckich blachach…nie wiem, musk mnie wyparował
– Skundlony, RÓŻOWY Kraz – dla niego MAN TGA jest malutki
– HDS – aktualnie Włosi sobie produkują Piaggio z HDS, więc OSOCHOZI? A zapewnie i Chińczycy na Dondfegach i setce innych marek tak samo….
– V262…dopiero co był u mnie…a Capri Mk2 będzie 😉
– Powtarza się podwórko z poprzedniego podsumowania oraz szczecińskie R18!!!
BTW szczeciński konesuar nadal gnije zestaw CX + GS + Xantia + XM kombi + parę ton częsci…
– Jakbym mieszkał na barce też myślałbym o jakiejś amfibii, choćby VW 166.
Widzę duży potencjał północno-wschodniej Polski…
Własciciel 96-ki jest zapewne fanem The NeverEnding Story
http://images2.fanpop.com/images/photos/4100000/The-NeverEnding-Story-II-The-Next-Chapter-the-neverending-story-4149690-852-480.jpg
@radosuaf – jak nie jak tak…?
Przecież tam tylko dach jest inny. Nie każde Volvo musi być kartonem na kineskopowy telewizor, smukłe coupe też się zdarzały. 1800-tka “Świętego” dużo mniej przypomina jakiekolwiek Volvo i nikt nie ma jej tego za złe. Tak właśnie z sedana robi się coupe. Można uważać takie auto za bezsens, ale będzie to opinia na temat coupe w ogólności, a nie na temat 262C, które w niczym nie jest dla mnie gorsze od 780 albo W123 coupe.
1. na moje oko ten zgniłek to Orion.
2. BCH czyli Bułgarskie Centrum Hujozy (Pidżama Porno, jakby kto pytał).
Znajac zlomnika to w Jaktajmer Alercie bedzie pierwsze MOndeo
Haflinger jest OK. To nie samoróba, tylko kabina z włókna, zdaje się brytyjska albo skandynawska. W każdym razie z rejonów, gdzie niespecjalnie ceni się naturalną klimatyzację typową dla szmacianych kabin seryjnych.
Sierra to już full classique. Po gazetach motoryzacyjnych o nich piszą, zwłaszcza o RS. A o Skorpionach to nikt nie pisze. A miałem kiedyś plakat na ścianie… Marzenia i błędy młodości…
Zauważyłem ostatnio zniknięcie kilku innych jeszcze aut: Renault 21/ 21 Nevada (Giugiaro designed, skąd on się wziął w Reno?), mimo że widuje się jeszcze 19-tki i 25-tki, albo np. Fiaty Croma I, mimo że widuje się jeszcze Saaby 9000 i Alfy 164. Może- jak u Lema- maszyna do robienia wszystkiego zrobiła Nic, i zniknęły razem z pćmami i murkwiami na zawsze.
@Szczepan Kolaczek:
P1800 to jest w ogóle inna historia – przepiękny samochód.
Volvo 780 jest OK (nawet jakoś z Maserati BiTurbo się kojarzy), ale to coś jest okropne. Takie amerykańskie nieamerykańskie.
Piaggio Ape czy innego motodostawczaka z HDS – chętnie bym przygarnął. Po kiego grzyba męczyć kręgosłup wrzucając 30-kilową skrzynkę pomidorów na pakę? To nie jest śmieszne i po kilku sztukach może boleć, a po kilku sztukach dziennie, już koło 40-ki można zacząć mocno na “krzyże” narzekać.
BMW jest na Angielskich blaszkach, a nie na francuskich 😀
@volumetrico:
12 tys. to jest dużo za 90-tkę (nie wiem, jaki stan, ale to, co widać na zdjęciu, nie wygląda źle)? W Polsce tak, na Zachód od Odry już nie…
Borewicza w takim kolorze miał mój ojciec, to był samochód…
W grzybowym pasku urzekł mnie napis PACYFIC. To od pacyfisty, pacyfikatora czy może “ja chcę być jak Chrysler Pacifica”?
A oś jest dobrze zamontowana. Bliżej mu będzie do gleby, skąd wilgoć go łatwiej dopadnie.
Żuki broniszaki – pierwszorzędny zestaw w kolorze listopadowej trawy
Syrena na blachach z Leverkusen – ciekawe jaką platkietkę z normą spalin mu przydzielili? Chociaż, jako H Kennzeichen to chyba nie musi żadnej mieć.
Z Fordów bezapelacyjnie stawiam na Oriona.
I tu mnie nurtuje pytanie dlaczego Mitsubishi nie potrafiło się przebić z ofertą do klasy średniej. Dlaczego zrezygnowali ?
A co do Forda to stawiam na skorupę rozdeptaną żabę.
Z H masz plakietkę H. Możesz jeździć gdzie uważasz i nic Ci nie mogą. Bardzo dobre rozwiązanie.
Te dwa dystrybutory są kultowe. Odmalowałbym i postawił na posesji….
W Kętrzynie dosyć często widuję jeżdżące Sierry i Skorpiony ==nie wiedziałem, że to już taki larytas i jaktajmer
Biała Syrena ulega stopniowej biodegradacji, jest nawet dyndająca luzem kratka grilla ===dziwne, że jeszcze nie zaopiekowali się nią żadni “koneserzy”.
Jak można do tego stopnia zgnić samochód w środku miasta? Przecież to takie nieestetyczne i nie prestiżowe!!!
Opuszczony cepeen ma swój urok.
Nyska z krótkim ryjem to prawdziwy święty grall, produkowano ją krócej od Żuka smutka, z czego większa część egzemplarzy poszła na eksport. Ostatni raz mogłem widzieć coś takiego w ruchu ok. roku 91.
Jakby tego było mało NIE ZGNITE Mercury Sable!!!!!!! Przecież te wozy [podobnie jak Taurus] rozpuszczały się po przejechaniu większej kałuży.
Alerty na większość proponowanych wozów już były, Złomnik Was wyprzedził
Polonez HDS stał swego czasu na parkingu wydziału mechatroniki kampusu południowego PW.
Z Fordów to już dość długo nie widziałem Gran Torino. A i Model T to rzadkość 😛
A tak poważnie, to może faktycznie Orion? Albo Explorer? Bo o Transicie 3. generacji było…
Ja jeszcze w 2003 roku widziałem na Pomorzu Środkowym dystrybutory z Etyliną 94 i to nawet na markowych stacjach.
daciarz: podobny PRLowski dystrybutor jest do sprzedania na cepeenie na drodze z lublina na warszawe, po stronie “do warszawy” tak gdzies w polowie drogi, za 1500 i pisze ze sprawny (stoi kolo domku cpniarzy z kartka sprzedam) ladny czerwony tez z bebenkowymi naliczaczami
A ja dałem za wygraną z moim mondełem Mk1…
Ode spodu go tak szamało, że aż w nocy z IX piętra było słychać… 😉
A bałem się podłużnice badać jakoś agresywniej, bo rdza też jakąś tam wytrzymałość posiada 😉 Bym ją obgryzł i co by zostało?…
Aaa! Zapomniałbym – Panie Łomnik, duży plus za Poloneza TRUC :))))
Subtelność dowcipu mnie urzekła, ale następne zdjęcia mnie powaliły i zapomniałem.
w tym kraju wszystko jest mozliwe 😀
nawet 2 identyczne amerykanskie tercele w jednym wojewodztwie i w tym samym czasie na tablicy… 😉 z poczatu myslalem ze to ten sam
http://olx.pl/oferta/toyota-tercel-1993-CID5-ID5NF7J.html
http://olx.pl/oferta/toyota-tercel-1-5-CID5-ID7DcOb.html
Latałem takim Bluebirdem kilka lat i świetnie wspominam to auto. Jak na swoje czasy było super.
Pontiac G6 – bez sensu. They couldn’t give them away for free: http://www.autoblog.com/2014/09/12/oprah-free-car-giveaway-10-years-later-featured/
Miks bombowy i różnorodny, choć podpisy już nie te. A może tak radykalny złom ich nie potrzebuje? Wpisuję sobie niektóre z aut w UFG i zdumiewający procent z nich stoi bez OC. Zdjęcie z Alfą 90 i Toyotą Paseo na czarnych gniecie mózg bez litości, tak samo GSA, Moskwicz i sedany malaise – jakim cudem to się jeszcze trzyma? Za Capri stoi bonus – Scorpio w stickerbombie. Tutaj Alfa 164 rośnie w krzakach, a po Krakowie jeździ biała na taksówce, niestety zdjęcia nie mam bo wciąż jest w ruchu.
@Jermak
@Johann: Tak, to jest zestaw z ul. Sybiraków. Teraz jest gnity w okolicy szrotu Mydła.
Owner Fiesty z przodem “po tuningu” to ten sam od żółtego BXa “upiększonego” w podobnej stylówie. W międzyczasie miał jeszcze W126, do którego zaczął doklejać wszelki szajs, ale chyba coś nie wyszło.. W latach 90 miał też CXa i W116 ozdobione w ten osobliwy sposób..to jest chyba nieuleczalne:)
Alert będzie na Forda Cougara. Co wygrałem?
“Zamontowaliście oś po złej stronie ramy.”…no i??? Ważne, ze zamontowana.
Benny, hehe, te “motylki” w dystrybutorze to był HIT, zawsze mi się to podobało :] – nie był to może ten sam styl, co dystrybutory z lat 40-50 lat w USA, ale swój wdzięk miało.
@StahW
U mnie w escorcie (mk7) podłużnice trzymały się na belce skrętnej;)
Żaden mechanik tego się nie podejmował, auto sprzedałem. Jeździ do dzisiaj na wiosce (czasem widuję).
niech ktoś wyzdradzi gdzie dogorywają te zgliszcza tarpana honkera niebieskie bardzo proszę…
Ten cx niebieski leżący pod płotem jeszcze 6,5 roku temu był moją własnością ale wtedy wyglądał znacznie lepiej: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7c09d935969cd36e.html
The Ford Probe GT is basically a Mazda MX-6 (2-door 626) – 2.3l turbo. A friend of mine had one in the 1990s, it was surprisingly quick.
Sorry for English.
W ścierę w alercie nie wierzę, u mnie na wsi jeżdżą 3, Scorpio żadnego od dawna nie widziałem.
Dzię dobrr. Nie jest to zwykły Honker prawda? Ale i tak nie wiem gdzie leży. Kiedyś takiego w całości sprzedawało PKP. Też był drogoszynowy, a wywoławcza była ok. stówek. Może to ten sam.
Alfa 90 to miała fajny ręcznik poprzecznik i otwieranie okien w podsufitce. Oryginalnie.
242c zawsze mi się podobał bardzo. Jak ktoś trafnie określił: bunkier. Lubię i chętnie odwiedzam/zwiedzam fortyfikację stałą.
Csepel! Pamiętam mlekowozy i robiły wrażenie, aż raz, gdzieś na pomorzu przejechała ulicą Dutra z tym swoim nosem. Pozamiatane do dziś. Była jakaś turkusowa taka, zupełnie z pały.
Nysa to jest osobny dział dyzajnu samochodowego. Zarówno ta z obrazka jak i ta późniejsza. Żuk faliste też, ale trudno nazwać to dyzajnem. Nysy mają osobliwe kształty wklęsłowtpukłe i odważne szyby.
Z Fordów rzeczywiście ostatnio wyginął tylko Orion. Reszta jeszcze się turla tu i tam, ale szczątkowo. Więcej jest Pum niż Skorpionów i Ścier razem wziętych.
Kto zrobił wąsy Saabu!? Profan jeden.
Nieraz już wylewałem żale, że mitsubishi to była kiedyś fajna marka a teraz to same groteskowe padła.
Co do Sierry, według mnie to już jest “jaktajmer” i wpis będzie o tym samochodzie, ale po prawdzie, mimo że Sierr nie widuję zbyt dużo, to i tak widzę je na ulicach ze dwa-trzy razy częściej niż choćby Citroeny BX czy Renault 21
To prawda, sierry jeszcze całkiem często się zdażają. BXa ostatniego widziałem (w Warszawie) gdzieś tak w czerwcu.
BX-a ładnego w Wawie widziałem na S2 w październiku. Na warszawskich blachach.
Ktosiek, wokół wa-wy było sporo taurusów gen1/2 od robocopa (jak ten sable) jak i gen3 (archiwum x), od paru lat wymiarają coraz szybciej,a gen 2 powoli odbijają się z ceną od złomu i za padaki już wołają kilka tysi więc się spiesz.
A co wymiera – Mondeo mk2 – na szrotach w miastach było ich pełno 2 lata temu, teraz są już tylko do dorwania na prowincji. Na szroty trafiają też już pierwsze foki. Ścierek już mało widuję, a Scorpio wieloryby powoli ostają się tylko te zadbane, włascvicieli którym ich design przypadł do gustu – taka minaturka amerykańskiego full size.
Swoją drogą, prywatnie mam nadzieję że to nie będzie Sierra. Otóż skoro było Mondeo Mk 1 jako “jaktajmer”, to jest oczywiste że w takiej sytuacji Sierra to też “jaktajmer” (pomijając wyjątki, jeśli następca jakiegoś samochodu jest “jaktajmerem”, to i poprzednik jest zazwyczaj jeszcze większym “jaktajmerem”). Podczas gdy według autora (jak kiedyś pisał) “jaktajmer alert” powinien być o samochodach które stają się “jaktajmerami”, a nie od dawna nimi są
Swoją drogą, może ten Ford to Ford Ka. W sumie od dawna nie widziałem dobrego egzemplarza (no dobra, może nie zwracam na nie uwagi, bowiem lubię samochody klasy średniej i wyższej średniej)
Ciężarówka to węgierski Csepel. Było trochę tego w trans mleczach w latach 70-tych. Ten na zdjęciu to z Polski. ma chyba coś transmeble wypisane. Jakim cudem to się uchowało??
Nyskę z ściętym ryjkiem to ostatni raz w ruchu widziałem w 1998 roku. Straszna rzadkość.
jak coś płowieje – to staje się jaśniejsze, tamtem VW po prostu złapał opaleniznę, ale opalał się ze skarpetką na buzi
@Marek: te Hondy da się spokojnie znaleźć w Niemczech w przeciętnym stanie za ~30k zł, trudno nie uznać tego auta za jaktajmera… w stanach sprzedano chyba z 14k szt., też mi się to podoba:
http://www.greencarreports.com/news/1090932_buying-a-used-2000-2006-honda-insight-hybrid-the-guide
Wydaje mi się że ta AE86 zza stodoły została już stamtąd wyciągnięta, ponieważ bardzo podobna stoi w pewnym warsztacie w Ożarowie Mazowieckim w którym zazwyczaj stoi dużo ciekawych samochodów…