To, co tygryski lubią najbardziej, czyli bezładna kolekcja rdzy
WIĘCEJ ZŁOMU DAWAJ!
NIE O POLITYCE PISZ TYLKO DAWAJ ZŁOM!!!
ETAM NOWE SAMOCHODY CHCEMY ZŁOM ZŁOM ZŁOM!!!
I temu podobne nawoływania przewijają się stale w komentarzach. No to dziś będzie złom, taki piękny i tłuściutki, wygrzany we francuskim słońcu, obrośnięty mchem, dziurawy i przegniły złom, tak jak lubicie najbardziej. Zdjęcia nadesłał Kunegunda Goryl, który podróżując z i do Vichy natknął się na to podwórko gdzieś w zupełnie przypadkowym miejscu Francji. Napisane było – nie wchodzić, więc wszedł. Właściciel nawet go nie wygonił, bo myślał że jest bogatym Niemcem, który przyjechał odkupić całe to padło za milion euro. Kiedy się okazało że nie, to kazał niczego nie dotykać, pozwolił porobić zdjęcia i na tym się zakończyło. Wcale się nie zakończyło, bo zdjęcia zostały wysłane na złomnik i ja je tu publikuję zupełnie bez zgody tegoż właściciela. Zatem za jakiś czas będę potrzebował radcy prawnego (w osobie Szymona lub Daniela) i tłumacza z francuskiego (w osobie Bartka), więc moi drodzy koledzy, którzy to czytacie, szykujcie się na wyciąganie złomnika z tarapatów. A tymczasem popatrzmy, co francuski le grib zebrał na swoim podwórku. Starałem się rozpoznać wszystkie samochody.
Rovery P3500 jak na mój gust.
C’est la Vedette.
Bez wahania powiem Aronde.
Bez wątpienia jest to 124 Coupe.
Le 130 Coupe et le 126 Personal.
Auto Union, to się chyba nazywało F103.
Tych przedstawiać nie trzeba
Właściciel prowadzi ich sukcesywny demontaż.
To są Peugeoty 816.
Triumph Jeleń
This Stag has some swag!
Simca 1501 i oczywiście XJS. Nie wiem czy kiedyś zwróciliście na to uwagę, że był Fiat 1400, Simca 1501 i BMW 1602 – wystarczy do każdego auta dodać Syrenę 101 i wychodzi coś fajnego. To samo z Peugeotem: 403, 504, 605.
The XJ III-Series. Chyba.
Duże ilości naraz Peugeotów 504 Coupe.
Gość chyba lubi Fiaty. Tu 125 Special.
8 Gordini. W tle to będzie Munga.
A tu w tle to będzie Manta, Manta.
I ponownie 1301/1501
Trzeba było być świrem, żeby we Francji kupić sobie K70.
Antropoidalny samochód – w skrócie apecar
Grrrubo oj bardzo. Nawet nie wiem które to numerki. Obstawiam 1800 Familiale.
Rekord i kawałek Estafette
403 Pickup! Patrz, kol. Wrotki
I dalsza część kolekcji za domem – kolejne 403, Aronde…
Jezus Maria, dwa razy Ariane czy tam Chambord!
Zawsze zapominam jak to się nazywało. J9? D9A?
A, to jest chyba D9A
Który miałeś numerek? Siedemnaście. A ja piętnaście, tylko w kiblu byłem.
Uch, ten srebrny to chyba Puch
Po prostu CX.
Za Asconą stoi coś ciekawego, ale to pewnie tylko 404 w bostonie.
I na tym pojeździe poległem. Zapewne jest to samochód angielski, może nawet jakiś Rover P4
Tu uwagę zwraca zwłaszcza Gallion z lewej strony.
Taka panoramka.
Na koniec zostawiłem pojazd, który pobrałbym z tej kolekcji najbardziej. To oczywiście Suzuki LJ80.
A jeśli jeszcze Wam mało złomu, ktoś ściągnął do Polski Fiata 600 M i prawdopodobnie sądzi, że ktokolwiek u nas to doceni. EHEHEHEHEHE cóż za huraoptymista.
To już chyba jakaś choroba jest, nie? Ósemkę Gordini brałbym, bo o DS-ie to nawet nie muszę wspominać :).
Analogia z cyframi bardzo ciekawa!
A na placu jest absolutnie wszystko z każdego zakątka świata.
Amerykanski van, japonska terenowka, gruby pakiet z europy, zdobywcy afrykanskich i wschodnich rynkow. Do wyboru, do koloru
no nie sa takie przegnile ani wrosniete Notlaufie, z tego co widze wiekszoscia bym spokojnie odjechal po max kilkunastu minutach zabawy od sztuki jesli trafily w swoje miejsca o wlasnych silach i nie zostalo wymontowane nic kluczowego 😉 widac we Francji zupelnie inna kultura niz u naz, nawet wrasta sie duzo ladniej niz u nas 😉
a za niebieska ascona jest po prostu ten Apecar 😉
Nie Ascona a Kadett C i Jag nie SIII tylko SII, XJ12 najprawdopodobniej.
To, na czym poległeś to Lancia Appia. Nie ma środkowego słupka i tylne drzwi pod wiatr. Cudo!
wojtek: nie nie, zlom jest najlepszy !
jak bym mial tyle miejsca tez bym pewnie tyle nazbieral tyle ze nie tak okazalych egzemplarzy…
Eee, co to za złom… niepolski taki, bez cebuli. Francuzy som bogate, to ich stać na gnicie. A o polskich bohaterach wrastania, którzy mają mało, a gniją dużo nic nie napisane… 😉
A na poważnie: po co temu gościowi to wszystko!? Ja chyba nigdy nie zrozumiem atrakcyjności zbierania aut, tylko po to by rdzewiały.
No niemogie ! poprawnie nazwane LJ80 a nie jak zawsze “daihatsu wildcat”
Skala kolekcji imponująca.
Renault 8S (z całą pewnością nie Gordini)
Ja pierdyle! Zbieractwo straszna rzecz, ale w tej formie to szaleństwo ma swój urok.
Yossarian: nie rozumiesz po prostu graciarza. graciarz po prostu bierze cos czym sie interesuje jesli jest wyjatkowa okazja, czesto za darmo lub ew za bardzo drobne pieniadze, zeby nie poszlo na zlom itd. to nie jest szybki proces ale jako ze to sie lubi to sie po prostu przez lata kolekcja powieksza, poza tym graciarz niefanatyczny bez problemu sprzeda komus dany egzemplarz jesli tylko ten ktos da sensowne pieniadze (nie absurdalne ale nie cena zlomu) jesli tylko chce z tego zrobic uzytek. sam jestem podobnym typem czlowieka wiec moge ze swojego doswiadczenia powiedziec tylko ze ja bardziej w branzy RTV zdarza sie ze i za darmo daje rozne rzeczy tym ktorym sie to ma przydac czy to do naprawienia czy na czesci, po prostu nie lubie jak sie cos marnuje, a oddanie na zlom to calkowita marnacja bo wszystko przepada, poza tym co ciekawsze egzemplarze sam naprawiam dla siebie a wielka ilosc sprzetu “na czesci” pozwala na naprawy w zasadzie bez odwiedzania sklepu z czesciami, gdyz zawsze znajdzie sie cos co pasuje! jest wiec w zasadzie osiagnieta samowystarczalnosc w danej kategorii – to tak w skrocie
@benny_pl:
Dlaczego ja nie mogę znaleźć takiego złomiarza, co by się transaxlami parał? Tyle ich niepotrzebnie na przemiał poszło, a ci złodzieje z eBay-a chyba na głowy poupadali… 😉
A mi się wydaje, że jak by to skupić i lekko podremontować to za 10 lat udało by się to na sztuki sprzedać z zyskiem. Faktycznie auta w dobrym stanie, a są mniej czy bardziej poszukiwane.
Albo pośmiertnie na aukcji RM czy Bonhams jako kolekcja znanego konesera A. Śrubaka. Tam zawsze sprzedają jakieś kolekcje kolekcjonerów co pewnie zna 10 osób w kalifornii to pewnie by poszło.
niemam pojecia, ja raczej unikam nietypowych rozwiazan zeby nie miec problemu pozniej (miedzy innymi dla tego nigdy nie kupilem hydrocytryny choc bym chcial miec) ale napewno istnieje taki graciarz, tylko im nietypowsze rozwiazanie tym ludzi ktorzy moga tego miec spora ilosc bedzie mniej, dodatkowo tacy ludzie rzadko gdzies sie z tym oglaszaja… ale ja osobiscie staram sie miec drugi taki samochod ktorym jezdze na czesci jesli nie caly to w miare mozliwosci wszystkie czesci z porozbieranego na zlomie
(w tym celu czasem wolne z roboty biore) bez karoserii ktorej sprzedawac nie chcą. inna sprawa ze niektore czesci i tak lepiej kupowac nowe np zawieszeniowe, czy uszczelki itp
JEZUSIE ŚWIEBODZIŃSKI!!!
Przecież ta “kolekcja” jest tak mocna, że ta Munga + DS + CX + Ape (nadal produkowany, anyway) to normalnie pikuś. Nawet nie Pan Pikuś…
@sova – ja mam na VHS w germańskim języku. Te fryzury…nawet Schweiger chyba teraz sie wstydzi.
A wszystkich i tak najbardziej ciekawi gdzie to sie znajduje i czy wlasciciel cos sprzeda. RZONDAM PODANIA ADRESU !
Ta 600 Multipla to jakaś rzadka wersja ciężarowa, niestety nie udało mi się jej kupić(jakaś podejrzana oferta). Na szczęście jestem już posiadaczem multipli, która się robi.
Ps. zacna kolekcja złomu nie powiem.
Faktycznie, robi wrażenie. Nie mniej jednak skromna reprezentacja japończyków dowodzi jasnej dyskryminacji właściciela. Myślę że pod tym zarzutem można mu odebrać kolekcję.
130 Coupe jest przepiekne. Fiat jednak kiedyś potrafił robić fajne auta. Chyba sobie zrobię z niego tapetę na pulpit.
@Sova – oglądałem. Kicz, ale przyjemnie się ogląda, muzyka też niezła.
Ten skłąd jest doskonale znany. gość sie ogłasza na niemieckim ebayu. Wszystko jest do sprzedania, ale ceny niemałe. Ale te zdjęcia to jeszcze nic, bo gość ma podstarzałą zone/partnerkę/konkubine/narzeczoną (niepotrzebne skreślić) i ona pozuje w skąpych strojach przy autach do zdjęć na ebay.
Link:
Dodatkowo oferują jakieś agrowakacje wśród tych złomów i mają swój kanał na youtube, gdzie Ona także lubi sie próbować giąć…
Wielkie dzięki Kunegundzie Goryl za determinację i odwagę! Taki żabojad na swojej “propriete privee” to potrafi psem poszczuć. Ale efekt znakomity! D9A to mój faworyt – wygląda jak miniatura warszawskiego chaussona z pięćdziesiątych lat XX w.
byłem tam oglądać to 130 coupe i 124 sport, ale nie były warte cen które za nie wołano. No i daleko bardzo jesli chodzi o transport…
O matko, akurat jadłem jak zobaczyłem ten link do ebay… Omal nie zwróciłem na klawiaturę… Moze to jakaś agencja towarzyska jest?
No i nie pomyliłem się, jakiś klub sado-maso http://www.marina-clublibertin.eu/index2.php
Może to kiedyś był komis tylko interes nie wypalił? Za 30 lat odkryją coś takiego pod Gnieznem, będą Paski B5, Astry G, Betoniarki e39…
Alfy Romeo, Lancie i Fiaty to wszystkie do mnie dawać.
Wezmę też Peugeoty i CX-y.
He he ! zwykly koneser !
http://www.marina-clublibertin.eu/images/img_3950_1.2.jpg
BORZE TUCHOLSKI.
Tak bardzo najsrożej.
DS-y i CX, Jezusie Świebodziński, poproszę natentychmiast już. Moja miłość do hydrocytryn jest powszechnie znana a DS to dla mnie nr 1 w historii motoryzacji, koniec, kropka, nie proradzę. Kocham. TA też kocham.
I Fiat 130 Coupe, wspaniałość. Najlepszy okres Fiata. Tak naprawdę mógłbym przytulić dowolnego Fiaciora z tamtych lat a 130 to po prostu mistrzostwo.
I te Dekawki zidentyfikowane przez Notlaufa jako Auto Uniony, wielbię! Właśnie, gwoli wyjaśnienia – to są DKW F11/F12/Junior, w zależności od roku produkcji, niestety aktualnie nie rozpoznaję różnic, ale to kwestia przypomnienia sobie. DKW F103 ukazało się jakoAudi – tzn. najpierw było produkowane jako DKW F102 z dwusuwem i okrągłymi reflektorami, zaś czterosuwowe F103 miało być następcą, ale marka została zgładzona przez VW i samochód wyszedł jako Audi 60. Tak czy inaczej to, co widzimy, to śliczne Dekawki, które kocham. Dwusuw, rama, wajcha przy kierownicy i NIE JEST to Syrena – do ideału brakuje tylko kurołapów (co oznacza, że ideałem jest DKW 3=6 znane też jako Sonderklasse).
Ile dobra tam wrasta. Ratowałbym.
A zdjęcia z aukcji pozwolę sobie przemilczeć, gdyż doznałem traumy wizualnej.
Z pozoru wyglądają nieźle, ale jeśli długo stoją nieruszane w jednym miejscu, to wilgoć z gleby już zrobiła swoją krecią robotę.
Chrup chrup i autko trup.
Dlugo myslalem, i wymyslilem ! to sa auta klientow tego przybytku ktorzy w poplochu uciekli, albo oddali je za drogie szampany ! ZŁOMNIK wykryl afere z COCOMO II ! tylko we francji
O Jezusie przenajświętszy!! To jest koneser najwyższych lotów!! 403 pickupa i sedana poproszę z dostawą do domu i to priorytetem!! 😀 Skąd on tyle tego zgromadził? Żal patrzeć ile dobrego towaru się marnuje.
WIĘCEJ O POLITYCE, w końcu wybry idom!
Złomnik budowlany jakby kogoś interesowało:
http://penetratorscavengerteam.blogspot.com/
bardzo przyjemna stronka, chociaż większość interesujących się już zna.
lordessex: nic sie nie marnuje, po prostu sobie czekaja… mozesz pojechac i cos kupic, marnuje to sie tu:
to gdzie im jednak lepiej?
O kurcze. Kolekcja lepsza niż w Grodzisku.
A konkubina ma zachęcać, czy zniechęcać do kupienia tych złomków?
Swoją drogą, dawno temu, czytałem o podobnym małżeństwie wielobranżowym, tylko że w Niemczech. Nie dość że to małżeństwo handlarzy (choć nie pamiętam czy były to pojazdy złomnikowe, czy może zwykłe współczesne), to jeszcze dość otwarte seksualnie. Czy ktoś może wie o co chodzi
A swoją drogą, według mnie przesadzacie, ta pani widoczna w linkach wcale nie jest taka tragiczna 😉
Klub Konkubę-Libertę rozniósł system. Ale jaja. A co do towaru, czyli samochodów ma się rozumieć 😉 to w sumie pięknie Nawiasem mówiąc porównajcie sobie żądane 1200EUR za F125 Special pierwszej serii z cenami żądanymi u nas z PF125 z pierwszych roczników.
Natomiast Multipla z linka… ojojojoj jakbym ot remontował
Dżisassss… aukcjami z e-baya zrobiłem dziś w biurze furorę i szał -:)))))
no ale musiałem od razu zakroplić oczy solą fizjologiczną bo mnie chciały wypaść….
Ta pani idealnie tam pasuje, jest w takim samym stanie jak auta.
@Benny.pl:
No tak, racja :-D. Mercedesa Balerona nawet ktoś wyrzucił na szrot, a mógłby dożyć spokojnie końca swych dni w Maroku albo Albanii jeszcze
Ciekawi mnie jeszcze u tego konesera ile jest fur dających sie realnie wyremontować.
pierwsze Audi były F103, potem nazwa się zmieniła na 60, 72, 80, później 75. Na tabliczkach jest nadal Auto-Union w tych pierwszych Audi. Ale zamotałem, pozdrawiam!
504 coupe i k70. Kupie.
A w zasadzie to nie wiem po co kiedys moj tata sprzedal nasze k70. Chyba po to, zeby taunus doprowadzil go do zawalu.
A tymczasem, w innym zakątku Francji, u innego konesera: bratnia dusza Tajemniczego Brodacza. Oferta “pour collectionneur débutant”
Zagadka : co to za samochód ?
http://theclearlydope.tumblr.com/post/27905407610/me-on-the-phone-yeah-im-going-to-be-late-to-work
A kogo obchodzi samochód?
Wszak mamy tu prawdziwy koci gang bang
Wpadłem na pewien pomysł. Może ta Pani też jest na sprzedaż, stąd pozuje przy tych złomnikowozach 😉
W końcu skoro są “koneserzy” na złomnikowozy, to i pewnie są na takie panie
@tadzik128, @Cham w Audi
Jeżusie świebodziński. Człowiek do obiadu czyta komentsy, a Wy, konfratrzy, z takim czymś…
I młoda kapustka opuszcza układ pokarmowy nie tą stroną, którą powinna…
Tera to żonka powinna być z brodo normalnie 😉 Rozgłos gwarantowany.
Oczywiście żabojady ukradli pomysł od ś.p. pana Tabenckiego i jeszcze chcą zbić na tym kokosy. Polak potrafi 😀
Bardzo klimatyczna miejscówa chociaż oczywiście wolałbym takie wrakowisko złożone z klasyków PRL jedynych takich zobacz ===Syreny po dach wypełnione łubiankami, Żuk w charakterze altanki coś w tym stylu 😉
Kiedyś było to dosyć popularne zjawisko na wioskach, że skupowało się polskie wozy na części a budy pod płot. Np. tylne mosty wycinało się palnikiem z Warszaw przewracanych na bok…
Pozdrawiam
Rozumiem gdyby te auta staly na ranczo w Texasie albo chociaz pod jakas wiata / w hangarze. Ale w takich warunkach korozja je wpierdziela az przykro. Niejedno z nich mozna by uratowac i dac im kolejne zycie. A tak – dogorywaja. Smutne
oglądam zdjęcia, potem zaglądam w linki z ebaya.
hmm, taki pornozłomnik. softporno i do tego mocno postMILF (mature?).
ale co się dziwić – jeśli lubisz auta w wieku “mature”, to i taką panią dostajesz na zdjęciu 😉
—
dla mnie dwie kupety: Fiat 130 i Pug 504. I któryś z DS-ów. Brałbym. Nawet z tą panią. A co!
Cóż za wspaniałe miejsce – idealne na spędzenie kilku dni urlopu
124 i 504 coupe, pragnę oba. Fiata 130 z żółtymi lampami również.
Dostawcze Peugeoty to na J7 wyglądają.
Jeden koleś tyle sprzętu nazbierał? Nieźle. Chociaż to jednak trochę powyżej granicy absurdu przyprawionego nonsensem. Kilka z różnych bajek, ale około-jeżdżących i spatynowanych, to jest powiedzmy złoty środek
Pocieszający jest fakt, że tych fur nie czeka jednak sprasowanie, ale chyba raz na jakiś czas któraś zmienia właściciela i żywmy nadzieję, że doznaje właściwego upalania 😉
Czy wy tego nie widzicie:
laska jest wabikiem.
Majetny koneser sadomaso przyjezdza.
Daje sie zwiazac w nadziei na rozkosze a potem ginie bez wiesci. Samochod zostaje na podworku.
sorry za brak polskich znakow
a ja właśnie wróciłem z Rumunii i muszę stwierdzić, że było słabo – żadnych mercedresów w123, prawie w ogóle w124, żadnych ałdi b4, jakieś 2 pastuchy w tedeiku… ale za to pełno prawdziwych pastuchów, takich z owieczkami…
@loboze, ale ta pani to raczej pasuje do koneserów tego typu pań, a jak dla mnie raczej niewielkie są szanse że koneser tego typu pań będzie jednocześnie koneserem starych samochodów. No chyba że to chodzi w parze i jak ktoś lubi wynalazki z lat 50. czy 60., to też lubi panie z tego okresu 😉
Przepraszam za wyrażenie, ale jedyne, co przychodzi mi do głowy na temat tego grzyba-łowcy-zbieracza to:
Jeb.ny!
Oczywiście jestem pełen podziwu i zazdrości.
Piekna kolekcja wrastaczy! 130 coupe z zoltymi telewizorami wyglada ciekawie, szkoda go i innych aut na takie “koneserstwo z lolita w tle”. Lola z rocznika stosownego do zawartosci kolekcji:) W miedzynarodowym rejestrze posiadaczy fiatow 130 jest nieco ponad 960 aut{ sedan plus coupe}, wiadomo, ze to nie wszystkie zdatne jeszcze do czegokolwiek, ale nawet jesli to np: polowa wszystkich jezdnych i nieruchomych, ale zdatnych do dalszej eksploatacji to i tak to marnie wyglada przy liczbie okolo 20000 wszystkich wyprodukowanych{ sedan plus coupe}.
@złomnik. ja go już obserwowałem od dwóch zdjęć wcześniej!
czy nikt nie zauważył że Kunegunda to żeńskie imię??
ZŁOM ZŁOM WIĘCEJ ZŁOMU
Tymczasem! Kolega Kaczy rwie włosy z głowy, Mercedes pakuje silniki Renault do C klasy, bez gwiazdy nie ma jazdy:
http://europe.autonews.com/article/20140515/ANE/140519953/0/SEARCH
😀
Ale, dla równowagi, uruchamia produkcję gwiazdy w Alabamie. Pozostaje mieć nadzieję, że na amerycki rynek nie będzie to wersja 1.6D?
Sweet home, Alabama!
@DrOzda
Suzuki Liana przed Swiftem, a te małe to chyba Ford Puma, DeTomaso Pantera i Sunbeam Tiger
Oby wasze żony w jej wieku miały takie figury!! Narzekacze internetowi Zapatrzyli się na panie *jpg, to narzekają
A sposób na biznes, powalający
Już miałem kwęknąć, że do absolutnej pełni szczęścia brak mi tylko jakiegoś Panharda, ale jak zobaczyłem tę Lancię Appię, to zrezygnowałem z tego typu pisarstwa, bo zająłem się poszukiwaniem szczęki pod stołem.
Jako że Buckel już ją rozpoznał, dodam tylko, ze to trzecia seria.
Patrząc na ceny, które osiągają Lancie z tamtych lat, może warto byłoby ja ratować?
http://tnij.com/lanciedlazlomnika
Wpis 100% złomnik, dziękuję.
Właściwie mi w tej kolekcji brakuje jakiegoś Forda Taunusa czy innej Granady. Choć to Francja, tak więc jeszcze fajniejszy był by jakiś francuski Ford (przykładowo Vedette, znany później jaki Simca Vedette, która zresztą była na złomniku)
Eee tam… Jak dla mnie to ta kobieta jest całkiem, całkiem. A koneser: wielkie brawa ode mnie. Za całokształt.
Panie i Panowie, z tegoż przybytku przyjechało do mnie BMW E23 pod koniec marca. Kupiłem w ciemno, po zdjęciach i kulkudziesięciu mailach, przelałem euro, poszukałem na własną rękę transportu i w tej chwili moje 728i z 1981 roku czeka na powstanie popiołów w garażu, aczkolwiek popioły są umowne, bo auto jest bardzo ładne i zdrowe. Właściciel Goldies- Boutique (tak to się zwie to “muzeum”) nazywa się Roland Wolter, a Marina jest jego muzą. Oprócz handlu tym zacnym złomem zajmują się ubarwianiem swojego i innych – życia intymnego. Przywiezienie auta stamtąd w okolice Warszawy kosztowało mnie 1800pln i ocean stresu. Wszystko skończyło się happy endem. Gdyby ktoś potrzebował namiarów – polecam się. Roland jest oschły, nerwowy i bezpośredni, ale uczciwy i rzetelny. Jak się okazało – nie ma się czego bać. Gdyby ktoś chciał stamtąd przywieźć – polecam. Zostało tam jeszcze kilka fajnych kąsków…..
#Ned
A mógłbyś mi napisać (tu albo na priv, cubino małpeczka o dwa pe el) jak załatwiałeś transport i jakie masz z tym doświadczenia?
Dostałem umowę, przywiózł mi ją człowiek, który zabrał stamtąd samochód. Cyrk był z tą umową – został wpisany inny nabywca (przelew zrobił dla mnie kolega ze swojego konta, więc Roland jako właściciela wpisał kolegę…) oraz 328i zamiast 728i.
Roland choć wkurzony ( Uns reicht das aus! – napisał w mailu), poprawił umowę i przesłał mi poprawioną tradycyjną pocztą na adres domowy.
Oprócz umowy dostałem stary, francuski dowód rejestracyjny – szarą kartę. Zrobiłem już tłumaczenia i opłaciłem akcyzę. Następnym krokiem będzie rzeczoznawca za 500pln, aby dostąpić zaszczytu żółtych tablic.
Transport był najtrudniejszy. Człowiekowi, który chce przywieźć prywatnie jeden samochód, w dodatku z tak nieuczęszczanej okolicy i dalekiej jest nielekko. Oczywiście można, ale na przykład za 3500 – 4000 pln. W tej kwocie problemy robią się mniejsze. moja skromna osoba chciała to przywieźć taniej. Udało się – zamieściłem w akcie desperacji ogłoszenie na forum transportowym – człowiek znalazł się sam. Mam kontakt gdyby ktoś potrzebował. Sprawdził się – mogę polecić.
Pan tu Panie Złomnik o szrotach piszesz, a p. Kublik w GW gorze (chyba dobrze odmieniam) – polecam wszystkim
Jak pisał ktoś na początku ten pan ma iście złomnikowy kanał na YT bijące produkcje notlaufa na głowę
http://www.youtube.com/user/negra1080
Do tego swoją stronę na której jest lista samochodów (na sprzedaż)
Notlauf, Suzuki które chciałbyś podjąć można kupić za 800 euro! Więc bierz lawetę! Link: http://www.goldies-boutique.eu/oldtimerliste/sonstiges/index.php
http://www.jancia.eu/Index/Jancia/images/Lancia%2520Scrap/Lancia%2520Scrap%2520Web%2520Photo%2520Album/index.htm
Podręcznik Lanciowy kieszonkowy raz. Sad but true. Ciekawe czy link zadziała?
Ned, gratuluję siódemeczki, ta i 2 następne generacje to prawdziwe, rzetelne bawary, co do następnych to wątpię aby zostały kultowe 😉
E23 kupiona w ciemno to i tak mniejszy stres niż taka dowolna Lancia, a nie wiem co się tak tu przewija jej tyle nagle (nie szkoda prądu na pisanie o niej?), kupiona po oględzinach i jeździe próbnej 😀
nie wiem, czy ktoś to wypatrzył, ale jedno z tych zdjęć rozwala…
http://www.ebay.de/itm/Kleines-Haus-Riesenscheune-wunderschonen-Auvergne-/191034954248?pt=Auslandsimmobilien&hash=item2c7a921208
Wracając jeszcze do Appii i rdzy co swieci, taki oto rarytasik pojawił się na allegro:
http://allegro.pl/lancia-appia-2-seria-1961-kompletna-oryginalna-i4242307175.html
@Ned
mozesz mi podesłac namiar na transportowca tadzik128 at wp.pl
radosuaf: nie widać Alf w rozpisce Rolanda.
Cała lista jest na goldies-boutique.eu …..
Na street view widać przybytek w całej okazałości….
Co do pań w słusznym wieku pałających się tym zajęciem, to chyba francuska tradycja narodowa… Widywałem najczęściej znacznie gorzej zachowane egzemplarze – o dziwo cieszyły się sporym wzięciem :]
Oki mnie penkli. Jak ktoś mógł tyle zmagazynować. I Fszyskie bedzie robił.
Zapewne.
ceny ma rozsadne… biorac pod uwage ze dla tych na zachodzie takie 1200E to jak dla nas 1200zl
Jest tam na przykład Panda Allrad z 1985 za 1200E, wygląda na bardzo zdrowy eglezmplarz. Myślę, że fajne miejsce aby wybrać swój wymarzony skarb…..
Ten fiat 600 poszedł za szybko zdecydowanie
jest to Fiat 6oo Multipla Coriasco Furgoncino. Biały Kruk w rzeczy samej.
Tłusto. Widać jak na dłoni ciekawą cechę rozmontowanego DSa – centralnie zamontowany silnik.
@Qropatwa, jeśli samochód ma napęd na przód, a silnik wzdłużnie (kiedyś całkiem popularny układ), to z tego co kojarzę jest spora szansa że będzie miał silnik za przednią osią (chyba było spora samochodów z takim układem). Jak już kiedyś pisałem, jakimś wielkim znawcą motoryzacji nie jestem, mogę się mylić, ale chyba układ o którym piszesz to nie jest jakiś ewenement
Kiedyś granatowy 130 stał na Kwiatowej na Mokotowie. To był gdzieś ’98 rok. Do dziś żałuję że go nie strzeliłem analogowo.