Poniedziałkowa bajaderka: lista świrów
Dzień dobry i witam w poniedziałek. Zamiast bajaderki mamy w tym tygodniu przegląd ogłoszeń. Tak się jakoś zdarzyło, że pensjonariusze zakładu chorych dla psychicznie i nerwowo z pewnej miejscowości między Malichami a Pruszkowem dorwali się do internetu i zaczęli wystawiać ogłoszenia o sprzedaży zabytkowych samochodów. Być może to jakiś program aktywizacji osób o utrudnionym kontakcie ze światem. Tak czy inaczej, w ofertach zaroiło się od wyjątkowych jedynych takich zobaczów, a co jeden, to lepszy świr. Dlatego zrobiłem poniedziałkową listę świrów.
Cena: 6999 zł
Poziom świra: Skiba i Końjo
Trzydrzwiowy Passat z silnikiem o mocy 75 KM to takie samo coupe jak np. Syrena. Samochód posiada przebiek, a zatem prawdopodobnie, dla równowagi, posiada też silnig. Na wszelki wypadek zdjęcia wykonano z dużej odległości i pominięto wnętrze. Być może razi takim natężeniem koneserstwa i cultu, że zawsze wychodzi wypalone. Najciekawszą rzeczą są jednak oryginalne niemieckie tablice zabytkowe na tym aucie: bardzo jestem ciekaw jak w takiej sytuacji przebiega przerejestrowanie i czy jest ono w ogóle możliwe.
Cena: 5900 zł
Poziom świra: kapitan Nemo
Maluch z początku produkcji faktycznie może być wart 5900 zł. Ale jest pewien moment dekompozycji, po którym nie ma już Malucha. Jest sterta elementów luźno przypominających Malucha. Niektórzy sprzedający zdają się zapominać, że nie liczy się rok produkcji, tylko stopień zachowania detali zgodnych z tym rokiem produkcji. Ten Maluch jest jedynie symbolem zalewu bardzo starych Maluchów, w których jedynym elementem przypominającym o ich wieku jest data wpisana w dowód rejestracyjny, a na pytanie o takie detale jak kratki w drzwiach, płaski zamek tylnej klapy, inne błotniki, inna konsolka środkowa i wykładzina, sprzedający robią oczy większe niż 5900 zł.
Cena: 16 000 zł
Poziom świra: Vincent Van Gogh
Rzeczywiście pierwsza Multipla to dość ciekawy i poszukiwany pojazd. Nie jestem jednak pewien czy wyprute ze wszystkiego karoserie składające się w 72,4% ze szpachli, doprawione zderzakiem P4 od Malucha, to właśnie ten rodzaj Multipli, którego poszukują kolekcjonerzy. Wiele wskazuje na to, że aby dobrze odrestaurować tę Multiplę, należałoby zacząć od wycięcia całej karoserii. Zapewne skończyłoby się to tak, jak w znanym przepisie na przyrządzenie mewy. Po ośmiokrotnym gotowaniu, smażeniu, pieczeniu, przyprawianiu, smarowaniu i faszerowaniu, wyrzucamy mewę i garnki do kosza i idziemy do restauracji.
Cena: 16 000 zł (zmówili się?)
Poziom świra: Syd Barrett z Pink Floyd
Polonez ma pięcioznakowy licznik główny. Tzn. przy przebiegu 9000 km wskazuje on tyle samo, co przy przebiegu 109 000, 209 000 itp., bo szóstego znaku po prostu brak. Co zatem zrobić, gdy przypadkowo posiadamy zmęczonego Poloneza z licznikiem pokazującym 09051 km? No oczywiście, że wystawić go jako zabytek klasy zerowej z przebiegiem 9000 km! Niech to wszyscy diabli, myśli sobie sprzedający, gdybym wcześniej się zorientował, jak było znowu 00015 km, to bym wystawił go za DWIEŚCIE TYSIĘCY ZŁOTYCH jako FABRYCZNIE NOWEGO POLONEZA!!! No przecież to absolutnie wiarygodne LEGIT AS FUCK. A że wygląda na trochę więcej? Nie, nie, proszę pana, ten wymęczony, wytarty włącznik od świateł to włożyłem tak, żeby bardziej wyglądał na zabytek…
Cena: 2350 zł, jakże realistyczna
Poziom świra: Janusz Korwin-Mikke
Skojarzyło mi się to z Korwinem, ponieważ jest nieugięcie i żelazno konsekwentny. Zawsze opowiada te same bzdury. Dokładnie taka sama sytuacja wystąpiła w przypadku tego sprzedającego. Nieważne co wystawia. Zawsze opis jest jeden: w idealnym stanie technicznym i wizualnym, pachnie świeżością, auto zawsze myte na myjniach bezdotykowych, nigdy nie wożono zwierząt. W idealnym stanie wizualnym – z pewnością zalicza się do niego odpadający lakier, stopiony kierunkowskaz i brak dolnej części drzwi kierowcy. Pachnie świeżością – to zależy co kto uznaje za świeżość, jeśli np. pracujesz przy wywozie szamba to prawdopodobnie nawet zapach niemytych tydzień nóg jest dla ciebie jak morska bryza. Myty na myjniach bezdotykowych – no tak, w latach 80. na każdym rogu ulicy była taka myjka, pamiętam jak z rana przed wyjazdem do kościoła ojciec podjeżdżał naszym Maluchem na “Kersiera” żeby go umyć. Nigdy nie wożono zwierząt – a te zdechłe pantery w środku to co?
Cena: 79 000 zł
Poziom świra: Fidel Castro, Mao Tse Tung, Kim Dzong Il, Pol Pot i Idi Amin
Jestem dumny z pensjonariuszy zakładu dla obłąkanych za ich pracę dyplomową. Jest zaiste wspaniała. Ale zarazem smutno mi, że wszyscy ci, którzy brali udział w jej tworzeniu, zamknęli sobie drogę do wyjścia na wolność, na łono społeczeństwa. Takich ludzi nie wolno wypuścić! Gotowi wszak kontynuować swoje dzieła na innych samochodach!
Osoby które chcą zarchiwizować ogłoszenia dla potomnych proszone są o pozostawienie linku w komentarzach, a ja ten komentarz potem dokleję do wpisu.
Dziękuję uszanowanko Lasic
Dla potomnych:
Passat:
http://img585.imageshack.us/img585/7900/u2px.jpg
Maluch:
http://img46.imageshack.us/img46/4579/4twr.jpg
600:
http://img18.imageshack.us/img18/8044/vntq.jpg
Polonez:
http://img801.imageshack.us/img801/9241/5tpwj.jpg
131:
http://imageshack.com/a/img59/7756/2x8t.jpg
Żuk:
http://img577.imageshack.us/img577/2733/bdio.jpg
tak tylko pytam, ale czy dla zlomnika stwierdzenie, ze zasada “chcacemu nie dzieje sie krzywda” powinna byc podstawa funkcjonowania spoleczenstwa i gospodarki to konsekwentnie powtarzana od lat bzdura? jesli tak – winszuje. Co w takim razie, dla opozycji, jest prawda jedynie objawiona? czekam z zapartym stolcem
A mnie dziś rozbił tekst: “Bardzo żadki model w sam raz dla kolekcjonera za pare lat bedzie warta trzy razy tyle” zamieszczony tu: http://www.gumtree.pl/cp-samochody-osobowe/tarnow/sprzedam-corolle-liftback-unikat-jedyny-taki-model-560255765
Ciekawy cykl się zanosi, nigdy nie sądziłem że Kapitan Nemo jest świrem, ale ale to ten muzyczny czy z Verne ?
Ojoj, po Złomniku to ja się nie spodziewałem że nie lubi (i co gorsza nie rozumie) poglądów Korwina. Wydawało mi się że jedyny polityk który chce paliwa za 2 zł (bo bez akcyzy) i zniesienia wszystkich kretyńskich przepisów i podatków będzie raczej naturalnym wyborem dla kogoś takiego jak Złomnik.
Borewicz kosztuje 15 koła, czyli 1k mniej Multipli. Taki drobny szczegół do poprawy.
Fajna dziura odpadniętej szpachli i baranek na Żuku w dolnych okolicach kabiny 😀 Tego co dobierał kolory powinni zatrudnić przy organizacji festynów — zapewne świetnie by sobie poradził 😉
JA np. Korwina lubię 😉 co nie przeczy temu że fakt , na każdym filmiku ze spotkania z nim dostępnym na jutubie mówi to samo, no i to co mówi jest tak cudnie oderwane od rzeczywistości i te wielkie rzeszy pryszczatych onanistów bijących mu brawo a potem grzecznie wracający po spotkaniu do swego pokoju w domku mamusi i tatusia …
oczywiście wracających komunikacją publiczną … w większości z bilecikiem ulgowym ,,,
Żuk za 8 dyszek… Świetny pomysł na inwestycję, zaczynam odkładać ;).
@tajemniczybrodacz
nie maja mieszkanka, bo zeby je zbudowac trzeba tysiecy papierkow dla biurew i biurfonsow – kazdy kosztujacy setki zlotych. Do tego to pastewko zabierze im ponad 70 proc. kasy z pierwszej wyplaty. Itd, itp. Nadazasz? przyznaj sie lepiej, ze “pracujesz” w budzetowce produkujac glownie kal i CO2
@tajemniczybrodacz:
Coś w tym jest, jakoś nie widzę nigdy za JKM rzeszy przedsiębiorców i ludzi pracy ograbianych przez państwo, tylko co najwyżej licealistów ;).
Coraz częściej przekonuję się o tym, że w tym kraju noworodkom brakło powietrza w inkubatorach. Skutki tego widać dopiero po latach, tak jak w przypadku Żuka.
A jakby ktos chciał to mogę dać cynk gdzie jeszcze jakis czas temu były w Łodzi zachomikowane dwie multiple…Ale od razu mówię, ze nie wiem jaki jest ich obecny status.
a mnie rozwalił … sporo rzeczy powymienianych ze wzgledu na starosc np.rozrzad plynu …
poza tym chyba czytanie złomnika nie jest obowiązkiem,
mnie to bawi, dla mnie Kapitan Nemo, i kilku innych wymienionych są świrami, a samemu szukając ostatnio autka na codzień ( dupowozu) też niezłe kwiatki słyszałem i czytałem, koniec końców kupiłem od miłej starszej pani autko …
Korwin jest cienki w obietnicach, ja czekam na mistrza Jode ktory obieca wahe po 1zl, zniesie parlament i obwoła sie krolem Julianem, takiego megahiperpopuliste moge popierac:)
Tez lubie sobie czasem poczytac koneserskie ogloszenia na allegro, wnuczki neostrady roznosza potem wiesci dziadkom grzybowym i tak polonez 81 w kolorze storczykowym lekko zdezelowany ale w sumie moze i wart ze 2000 zl ktorego pare lat temu starszy pan, sasiad garazowy mi oferowal za tysioncpincet “bo on widzi ze ja mam auto na zoltych, to sie zaopiekuje polonezem” bo on stary{wlasciciel} i juz slabe zdrowie ma i autem nie jezdzi…….itp poszedl ostatnio w cenie na 15000…. “bo wnuk mowi, ze tyle wart”….
Dumny jestem! Kilka minut wcześniej wrzuciłem tego Żuka na swój profil na FB z informacją, że zanim wrócę z pracy ów Żuk gwiazdą internetów będzie. Co więcej- o żółtych papierach też wspomniałem.
zuk wygrywa jako namacalny dowod twierdzenia “odwaliles kawal dobrej, nikomu niepotrzebnej roboty” 😉 a tak serio to fajnie ze go ktos odnowil, lubie Zuki to byl moj pierwszy w polowie samochod – kupilismy z kolega zuka na spolke kiedys za 350zl potem juz mialem prywatnie swojego Duzego Fiata za 600 a udzialy w Zuku odsprzedalem za 100zl 😉 i rzeczony Zuk zostal wyremontowany (kapitalny! remont silnika) i jezdzil dluuugo
–
a ja tam lubie Korwina, przynajmniej nie zmienia ciagle zdania, choc fakt faktem rozumujac go wprost to to malo realne co mowi, ale w uogulnieniu tak powinno byc…
Krystalizuje mi się nowa oś zła ,demoniczny sojusz – grzybów z dziećmi neostrady – od takiego paktu kiedyś kupiłem a jakże skode 105L z 1987r i dałem kasę do ręki dziadkowi w mgnieniu oka znalazła się w rękach wnuczka …
Oho, zaczęła się kolejna bitwa z cyklu Korwiniści vs Reszta Świata. Pozwolę sobie skierować na ową dysputę złotą strugę parującego na mrozie płynu i skupić się na meritum, czyli złomach.
Multipla piękna, jestem przekonany, że sensownym nakładem pracy i środków można zrobić z niej jeżdżący wehikuł niekwalifikujący się żadną miarą na żółte blachy, za to mający szansę na grubą punktację w konkursie elegancji na Nitach. Jeździłbym. Daję tysiónc.
131 cudne, cena – podejrzewam, że dość adekwatna do wypadkowej modelu i jego stanu. Może nawet jest szansa, że można by było z niego jeszcze coś fajnego zrobić. Bardzo bym jeździł, choć bardziej podobają mi się starsze. W ogóle to Fiat najfajniejszy okres miał od wprowadzenia 600 do momentu zastąpienia 128 przez Ritmo. 131 to końcówka tego okresu. Natomiast opis… Matko Bosko Kochano. Świeża pleśń i mech, idealny stan zgnicia. W sam punkt.
Żuk natomiast… Nie, tego opisać się nie da. Zwykłe (choć przyzwoite) robocze żelazo sqrwić badziewnymi detalami z hurtowni ŚLUBOPRESTIŻ SWĘDZIWORY, pociągnąć niebiesko perło i wystawić za 78 tysięcy – tu trzeba naprawdę mieć mózg zryty niczym cała dynastia Kimów Dzongów i Paweł Garnek (Pol Pot) razem wzięci. Zalecam dożywotnie pozostawienie na oddziale zamkniętym.
Taki Żuk z trąbkami to bogactwo, ho, ho, ho!
“Lot nad kukułczym gniazdem” i takie tam…
tralalalala…
ha!
Z tym żukiem to mu się pokiełbasiło,bo miało być 179tys.
Pragnę zauważyć, że to nie jest jakiś tam zwykły VW Passat B2 coupe, tylko “6vw passat b2 cupe”. Znaczy unikat!
A, jeszcze jedno.
Kapitan Nemo – ten vernowski, czy ten w bereciku, brutalnie gwałcący zmysł słuchu i dobry gust za pomocą “Lorelei” i paru innych hiciorów?
@radosuaf:
Zapomniałeś dodać pana Zenka, co zdejmuje simlocki i “jest przedsiębiorcą”.
@Notlauf:
Otwarłeś puszkę pandory. Krula obrażajo, a przecież gdyby nie wybory, to prawdziwa prawica dawno by rządziła.
ad rem:
Mirafiori fajny. Ten gepard, idealna wizualnie rdza i przebieg dwadzieścia tysięcy. Znam jednak lepsze sposoby utopienia 2350 zł.
@Leniwiec Gniewomir
Czy kazdy czlowiek oczekujacy uczciwosci i krzty sprawiedliwosci w zyciu publicznym musi byc zaraz obwolany korwinista? Rzecz w tym, by odpowiednie dac rzeczy slowo – nazywanie wszystkic pogladow kogos glupotami tylko dlatego, ze nie zgadzamy sie z kilkoma z nich to manipulacja na poziomie reprezentowanym przez stacje zatrudniajaca takie asy dziennikastwa jak niejacy PochaMke i DurAczok. Zreszta gdyby wprowadzic te core poglady Korwina w zycie dzis moglibyscie kupic sobie dzis w salonie np. fabrycznie nowego Golfa mk I w specyfikacji z roku 1975 (oczywiscie o ile ktos chcialby go wyprodukowac) i lac do niego wace po 2 PLN. wiec o co kaman?
Żuk taki zabytkowy WOW, skóra taka naturalna WOW, styl góralski WOW, Uszanowanko
no akurat poziom wariactwa “Korwin-Mikke” jest dosyć zbliżony do poziomu wariactwa “Złomnik”, wręcz dobrze się uzupełniają 😉 może Złomnik powinien zrobić wywiad z JKM na temat zdroworozsądkowej motoryzacji? czytałbym!
@Hooligan:
No chyba, że byś się urodził z wadą serca, a rodziny by nie było stać na operację. Wtedy sorry, miałbyś skromny nagrobek, taki, na ile by się rodzicom udało uzbierać.
Nie wiem, w jakim środowisku sie trzeba wychować, żeby sprzedawac Żuka za 80 kafli.
@radosuaf
strzeliles troche jak z napleta – czy ktos bedzie odganial cie z pala z siedziby firmy ubezpieczeniowej, gdy przyjdziesz DOBROWOLNIE ubezpieczyc sie i rodzine na taka okolicznosc? Moze jakas czarna sotnia bedzie w ten sposob czyhac na twe zdrowie i zycie.
Poza tym – daruje. Twoj argument bylby cokolwiek blizszy zasadnosci, gdyby dzisiejszy system dzialal przynajmniej jako tako wydolnie. A tak ludzie czekaja miesiacami czy wrecz latami na operacje ratujace zdrowie i zycie. W sytuacji, kiedy kazdy dzien ma swe znaczenie.
@Hooligan – może przetłumaczę z polskiego na nasze użyty przeze mnie uprzednio zwrot “skierować na ową dysputę złotą strugę parującego na mrozie płynu”: mam tę dyskusję w serdecznym gdziesiu. Nie mam zamiaru w niej uczestniczyć. Odmawiam.
Pozwól zatem, że pozostanę przy swoim postanowieniu. Dziękuję.
jedyny możliwy kupiec na Żuka to dyrektor Lidla w Ciechanowcu który postawi ją w środku i będzie z nim prowadził “ryneczek lidla” sprzedając bio marchewki za 9,99 kg jedyne takie
Miałem ochotę na tego żuka ale jak zadzwoniłem to się okazało że już Czesi po niego jadą i dają 160 kafli…
Czy autor nie ma czasem wrażenia że Niewidzialne Ręce konstruują te ogłoszenia tylko po to by o nich pisał? Bo jeśli tak to powyższy artykuł jest ich ostatecznym sukcesem.
@Leniwiec
rozumiem i szanuje. A rozumiem z tego powodu, ze w sporze na rzeczowe argumenty pewnej grupie osob wyczerpuja sie one szyciej, niz olej w najezacej niegdys do mego taty skodzie s100 z wywalonymi pierscieniami
Pan od 131 nie może się zdecydować co do pojemności silnika, w tytule 1,6 w ramce niżej 1,3. Ciekawe, może oba ma i sobie gość zmienia co kilka dni ? Już to sobie wyobrażam, facet wstaje rano patrzy za okno a tam deszcz i śnieg i mgła i wszystko co złe i tak sobie myśli “zmienię dziś silnik na 1300 bo szalona moc 1600 będzie niebezpieczna w tych warunkach” http://gyazo.com/d37b02ec6262be8ec86497227cc83ecc
Jestem świeżo po łódzkim “bajzlu”, więc ceny nie robio na mnie większego wrażenia. Natomiast Żuk-festyn z żółtymi papierami doskonale obaża poziom wiedzy/przyzwoitości/uczciwości polskich rzeczoznawców.
@Hooligan:
I te ubezpieczenia byłyby prawie jak za darmo, prawda? OC mojego samochodu wartego 4.000 złotych kosztuje mnie rocznie 1.000 złotych, a takie zdrowotne pewnie byłoby za 2 złocisze… Porównaj sobie ceny np. abonamentu Medicover i co dostajesz w zamian.
Poziom świra: Janusz Korwin-Mikke
Złomniku +1000 do respektu ode mnie
W ogłoszeniu o Fiacie 131 brakuje jeszcze stwierdzenia “AUTO DLA FANA MARKI LUB DLA TOTALNEGO PEDANTA !!! ” oraz “AUTO PO NIEMCU NIE JEST WYMĘCZONE JAK OD WŁOCHA CZY FRANCUZA” (czy jakoś tak, piszę z pamięci). Wtedy już by było idealnie.
Już myślałem, że najwyższym stopniem świrostwa/ześwirowania nie będą zbrodniarze w typie Idi Amina i Pol Pota, tylko czytelnicy Złomnika lub nawet sam Złomnik.
Co tu dużo mówić, całkiem normalni nie jesteśmy, a nieśmiałe próby zdroworozsądkiowej krytyki naszego uwielbienia do złomu, wyrażane zwykle przez życiowe partnerki tłumimy w zarodku.
@Hooligan – dziękuję. A moja decyzja nie jest oparta na posiadaniu racjonalnych argumentów czy braku tychże, tylko na tym, że przychodzę tu wielbić złomy a nie dywagować o polityce. O JKM swoje zdanie mam, w paru kwestiach się z nim zgadzam, w paru innych nie, ale po prostu nie chce mi się o tym gadać. Nie tutaj.
Żuk wygrywa wszystko. Nie wiem jak to możliwe, że taki nie bójmy się to powiedzieć parch ma żółte blachy. Rozumiem, tuning, podrasowanie, ale jakieś z epoki, bo sam to robię i kibicuję dobrym projektom w stylu cult, resto itp. ale tutaj to jeszcze brakuje mi tylko kołpaka z tesko, lamp dziennych led i neonów pod podwoziem. Co za chlew…
Aron, cult to tuning z epoki? Sorry, ale co Ty pieprzysz. Z obecnej może i ale na pewno nie z czasów świetności tych aut. Czyli ten Żul byłby spoko jakby był zglebiony i miał BBSy? To takie oryginalne, robię auto pod siebie, wyrażam swoją indywidualność robiąc glebę i zakładając BBSy… Chyba za dużo klasyczny.cum…
Trochę kapnęło niebieskiej farby na pedał gazu w trakcie lakierowania Żuka, może byłby to argument aby zbić cenę do 76tys? BTW Wczoraj widziałem ogłoszenie na FB o sprzedaży Cinquecento 700 94′ za 2700zł Czyżby też już future classic? A może nie future?
Tablice na Passacie nie są oryginalne. Posiadają naklejki legalizacyjne z tymczasowych/wywozowych, a i nie mam pewności, czy literkę “H” na końcu mogą poprzedzać aż cztery cyfry. Czyli być może widmo problemów z rejestracją ze względu na domniemanie “usankcjonowanej zabytkowości” tego auta zamienia się w podobne widmo, ale z uwagi na całkiem prawdopodobny szwindel.
Rzuk rzondzi. Inni przedstawiciele dzisiejszej swoistej bitwy złomów wyglądają jakby powstały tak po prostu, naturalnie (ewentualnie lekko podpicowane są). Za to żukieta jest przykładem rozdwojenia jaźni autora: zrobimy na zabytek, żeby był w oryginale, ale jebnę skórę i lakier metallic (czy tam perłowy).
Ani to tajuning, ani zabytek. Jakby tam siedziało V8 pod maską, czy na pace, to takie zbeszczeszczenie wyglądu można by darować.
A tak to pozostaje pytanie: co autor miał na myśli?
Absurdalną cenę w ogóle przemilczam.
@radosuaf
Ale o co kaman z tym ubezpieczeniem? Dla mnie, żony i dziecka w axie czy unice mógłbym mieć wszystko to samo co w NFZ (tylko bez kolejek) za ~550-650zł (już kiedyś się orientowałem). To mniej-więcej tyle co moja (tylko moja) składka na NFZ, którą muszę płacić.
A tak propos polityki prawicowej/Korwina – problem polega na ekstremizmie. Korwin pieprzy głupoty, ale bądźmy szczerzy – który polityk tego nie robi? Jeden obiecywał zieloną wyspę, drugi 3 miliony mieszkań, a trzeci paliwo po 2zł i całkowitą (przesadną) wolność. Ja jestem teraz za KNP czy PR (no – ogólnie prawicą) ale nie chcę żeby przejęli pełną władzę w kraju, tylko pojawili się z kontrpropozycjami na lewicowe zapisy. W tej chwili nikogo takiego nie ma, a programy PIS/PO/SLD/Palikota są w dużej mierze zbieżne, a telewizyjno-radiowe kłótnie dotyczą (najczęściej) mało znaczących szczegółów a nie podstawy problemu, z którym próbują “walczyć”.
@radosuaf
prosciej nie potrafie; bedzie jak krowie przy rowie:
W zeszlym roku laczny budzet ministerstwa zdrowia i NFZ to bylo circaabout 68 miliarda zlotych rocznie. Dzielone na ok. 15 milionow pracujacych daje to ok. 4540 zl zlote ROCZNIE, okolo 377 miesiecznie. Czyli drobna czesc danin podatkowych placonych od takiej sredniej pensji (ujecie laczne – koszt pracowacy i pracownika p laca ubruttowiona). W zamian dostaje sie za to gowniana sluzbe zdrowia, ktora trzeba wspierac z wlasego portfela i zebranina na ulicach typu WOSP. Abstracuje od kwot, ktore sa w calym systemie marnotrawione, rozkradane etc. W obliczu zdrowego podejscia obywateli i powszecnosci systemu, a takze faktu, ze w twej kieszeni zostawaloby ci o wiele wiecej kasy do dyspozycji (duza redukcja podatkow) oraz konkurencji na rynku uslug medycznych pewnie bys jeszcze po rekac calowal delikwentow, ktorzy zdecydowaliby sie na wprowadzenie takiego systemu. Twoje porownanie do polisy OC za jakiegos sztrucla w kraju slynacym z oszustw a wypadkac komunikacyjnyc to troche taki strzal panu bogu w okienko
Tuning z epoki Żuka to piesek kiwający głową, naklejka “cibie” i końcówka wybieraka zmiany biegów z “zabytkowym autem” zatopionym w przezroczystym plastiku. Ewentualnie jeszcze futerko na masce silnika we wnętrzu kabiny i kołpak od W123 zawieszony na osłonie chłodnicy.
@ tajemniczybrodacz – no przyznasz sie, ze””pracujesz” w budzetowce produkujac glownie kal i CO2″ (swoja droga genialne) czy nie ?
@Nano, czytanie Złomnika ma zły wpływ, przynajmniej na mnie. Od jakiegoś czasu inetresuję się tylko dziwnymi autami, a ponieważ akurat muszę kupić kolejne auto być może już wkrótce dołączy do mojego garażu kolejne pogardzane auto, co prawda nie bardzo stare, ale z bardzo niskimi opiniami. Już się z tego powodu bardzo cieszę 😀
Ten rzók to chiba za 7900 pelenów tylko się klawisz obsunoł…
Bez tromp dałbym z trójkie.
mi tam sie podoba ten Zuk, nie wiem o co wam chodzi, co w tym zlego ze ktos remontuje dostawczaka? wolal bym wyremontowac dostawczaka niz jakas wyscigowke bo dostawczak jest przynajmniej przydatny. niema nawalonych jakis spojlerow czy innego gowna, normalnie w miare ladnie odremontowany. ja bym jeszcze wsadzil XUDa 1.9 ze skrzynia poloneza zeby nie zbankrutowac jezdzac tym (pewnie i most z dizlozuka bylo by trzeba)
–
a co do Korwina jako ze wcielo mi poprzedni komentaz to ja go szanuje bo nie zmienia co chwile swoich pogladow, a pozatym jego ogolne zalozenie jest jak najbardziej dobre
Dla potomnych:
Passat:
http://img585.imageshack.us/img585/7900/u2px.jpg
Maluch:
http://img46.imageshack.us/img46/4579/4twr.jpg
600:
http://img18.imageshack.us/img18/8044/vntq.jpg
Polonez:
http://img801.imageshack.us/img801/9241/5tpwj.jpg
131:
http://imageshack.com/a/img59/7756/2x8t.jpg
Żuk:
http://img577.imageshack.us/img577/2733/bdio.jpg
panowie z tą polityką to gdzie indziej, kogo obchodzi JKM ?no chyba że jako przykład ześwirowania sprzedającego tego 131 co popieram.
Kojarzycie dowcip o bacy ,jak sprzedawał psa za 100tysiecy i udało mu się to, bo wymienił na 2koty po 50 tys.?
od razu skojarzyło mi się z tym Żukiem:)
@Cham w Audi – nie dość, że cham, to jeszcze świr 😀
Ale za to lubię tę stronę. Jest trochę jak plaża dla nudystów. Jak w mieście idziesz na golasa to wszyscy patrzą jak na czuba, a tam jesteś wśród swoich, wśród takich samych golasów jak ty i nikt nie spogląda z ukosa 😉
Co wy chcecie o JKM ? Facet pisywał bardzo solidne, porządne książki i felietony …….. a że o brydżu to mały szczegół.
Korwinowi wprowadzenie benzyny po 2 zł nie udałoby się, bo nie ma prawa. To tak, jakby obiecał sprzedaż dewiz ze skarbu państwa po złotówce za dolara – po trzech godzinach kasy puste, a służby miejskie sprzątają nieżyjące osoby, zadeptane w tłumie. Zresztą Korwin mógłby równie dobrze obiecać benzynę po 10 zł. Też by się nie udało. BDW: gdyby benzyna była po 2 zł, to po ile byłyby beczki blaszane (a nawet plastykowe)?
Mysle, ze predzej swirem mozna nazwac kogos kto zaplaci za te padaki takie pieniadze niz sprzedajacych. Rynek okresli prawdziwa wartosc tego zelaza.
A sam wpis jest po prostu kiepski. Taka zapchajdziura, ktorych przeciez nz zlomniku mialo byc coraz mniej. Lepiej nic nie publikowac niz wrzucac takie bzdety, sorry Panie Zlomnik.
@lessmore
dewizy w skarbie panstwa maja swoj kurs, czyli CENE. Ustalona przez RYNEK wartosc wymienna. to wlasnie jest kurs walut. oczywistym jest, ze ich sprzedaz po zanizonej cenie to prosty prezent dla kupujacego – wezmie i sprzeda po rynkowej, czyli po kursie. Z paliwami jest inaczej – ich cena detaliczna to wypadkowa wielkiego, podatkowego haraczu na rzecz panstwa. Moze nie za dwa PLN, ale za 2,5 – ta cena z powodzeniem pokrywa wszystkie koszty, mercedzsy dla Putina, marze Orlenu i cepeeniarzy. Otwiera zdowa kokurencje -mozna wozic cysternami wache od Gibraltaru po Ural i z powrotem. To NORMALNA cena tej mieszaniny weglowodorow zwanej etylina.
http://allegro.pl/show_item.php?item=3889999941
Podnoszę stawkę: 15 000 PLN za topielca. No i ta moc, może nawet 450 KM…
Jeżeli chodzi o Żuka – ja nie kumam tej manii robienia z pojazdów z PRL czegoś lepszego niż były. Żuk to była blaszanka, którego jedynym zadaniem było przewieźć tonę kartofli z punktu A do punktu B, zrobiona tanio i bez sentymentów. I tak Żuk powinien wyglądać, a nie robić z niego “kadilaka, panie”. Ale to powszechna mania: WSK ze śrubami z kwasówki i wyszkiełkowanym silnikiem. Nigdy żadna tak nie wyglądała. To nie jest renowacja zabytku, bo nie przywraca się go do stanu z lat świetności, ale spełnia jakieś wyobrażenie o nim. Aczkolwiek każdy może robić ze swoim Żukiem co mu się podoba.
Natomiast 131 pachnie nowym Plackiem.
Naprawdę trzeba mieć wiele chęci żeby z takiego wpisu przejść na temat korwinizmu i urzędasów.
Rzeczoznawcę, który wydał opinię i konserwatora, który wpisał Żuka do ewidencji powinni zamknąć i/lub pozbawić uprawnień.
Koriwn-Mikke jest czubkiem, ale go lubię. Tak BTW
@mic, wiesz, kiedyś do aut z PRLu dowalali spojlery, teraz jest robienie ultra luksusowej/customowej cebuli na kołach. Wiejski tuning nie ginie, tylko zmienia swoje oblicze 😉
@Hooligan:
1. Ale ja zarabiam sporo ponad średnią krajową i chętnie się dorzucę dla tych, którzy mają poniżej…
2. Korwin zakłada chyba, że przeciętny urzędas dostaje tę pensję i rozpala nią w kominku – tymczasem on idzie do sklepu i kupuje np. jogurty. I gdyby był bezrobotny, to by tych jogurtów nie kupił. Gdyby zarabiał mniej, to może by kupił jogurtów osiem miesięcznie, a tak to kupuje 12. A ja, jako, dajmy na to, producent jogurtów, część tej kasy odzyskuję z powrotem. A część mój sąsiad, który produkuje buty i ten urzędas kupi buty od niego, a z kolei jemu zostanie w kieszeni więcej na jogurty. I kupi sobie 3. I znowu mój zysk. Gospodarka pomijając transfery “in” i “out” to jest obieg zamknięty i te pieniądze nie giną, jak by chyba chciał JKM.
3. Radziłbym się wstrzymać z określeniem naszej służby zdrowia “gównianą”. Gadałem swego czasu z jakimś Angolem w szpitalu (oboje byliśmy pacjentami), który mówił, że chciałby, żeby NHS w UK działało tak, jak nasza służba zdrowia… Wiadomo, Danią to my nie jesteśmy, ale nie jest znowu aż tak źle.
4. Byłbym również wdzięczny za nie nazywanie mojej Alfy Romeo 75 sztruclem, to nie moja wina, że nasze taryfikatory nie uznają faktu, że mój samochód w tym stanie kosztuje na Zachodzie przynajmniej 3 tys. EUR, a ja jeżdżę nią na tyle rzadko, że nie chce mi się o to użerać. W sierpniu skończy 25 lat i wtedy zobaczymy.
5. Sam zauważyłeś, że Polska to kraj oszustów i tutaj niestety żaden system, nawet korwinowski, się idealnie nie sprawdzi… Ani Niemcy, ani Rosjanie, ani Cesarstwo Austriackie nie dali nam rady, obawiam się, że JKM też by poległ.
@tajemniczybrodacz Ja nie lubię Korwina. Proszę nic nie insynuować.
Kapitan Nemo jeździ mercedesem.
tak zupelnie nie na temat ale “bo zapomne” moze Notlauf by oglosil jakis glupi konkurs np “najglupszy kemping” nawet mam tu cos co sie nadaje: http://pub.tv2.no/multimedia/TV2/archive/00894/Toppola2_894193i.jpg
@ radosuaf – Ty produkujesz jogurty, Twoj sasiad buty, a co produkuje urzedas ??
@radosuaf
ad pkt 1 – ja tez zarabiam powyzej. I NIE mam zamiaru sie dorzucac – moja wola. Masz cos przeciwko? MOJEJ decyzji w zakresie MOIC pieniedzy
ad pkt 2 – czystej wody demagogia -c sam tego nie wymysliles – powtarzasz automatycznie zaimprintowane w ciebie dyrdymaly. Rozumiem, ze gdyby pracujacym obywatelom nie zabierac kasy w podatkach i nie dac jej urzedasom to oni rozpalaliby nia w kominku? Pieniadze owszem nie gina, ale zasada jest, by trafialy do tych najbardziej pracowityc i produktywnych – inaczej calosc sie degeneruje (vide Grecja i Hiszpania). Z polskimi urzedasami problem jest taki, ze nie dosc, ze niczego nie wnosza, to czesto szkodza, obnizajac kokurencyjnosc calej gospodarki. Sorry facet, ze swoimi wywodami gonisz w pietke.
Reszty nie kometuje – “gadalem z Angolem” – hehe – coz za wspaniala proba reprezentacyjna – jeden czlowiek z 60-milionowego kraju. Nie byl przy tym przypadkiem bezowy a na imie nie miam Muhammad?
@piotras urzędas produkuje przepisy i kolejne stanowiska dla urzędasów. Ktokolwiek robił cokolwiek pod zamówienie publiczne i miał styczność z klientem państwowym, potwierdzi
‘Polska to kraj oszustów…’ <3
Proszę przestać mierzyć swoją miarą. Dziękuję.
Notlauf specjalnie wrzucił tu tego Korwina, bo wiadomo że w necie zawsze rozrusza dyskusję, a Wy dajecie się wkręcić jak małolaty.
@piotras:
To zależy od urzędu. Co produkują nauczyciele? Takiej etyki np. albo filozofii?
Jestem daleki od etatyzmu, ale nie popadajmy w skrajności.
@Hooligan:
Genialne rozwiązanie – pozbyć się urzędasów. Bo przecież w Danii albo Szwecji tych urzędasów jest tak dużo i bieda w oczy patrzy, a np. w Kambodży albo Boliwii (mógłbym tu wypisać jeszcze z 30 krajów tak z marszu) jest ich dużo mniej – i rozwój taki, że chyba czas się pakować i tam przeprowadzać… Demagogią jest wyrywkowe patrzenie na rzeczywistość i udowadnianie na tej podstawie swoich tez. Podałeś Grecję i Hiszpanię – to 2 kraje na 28 o względnie zbliżonym ustroju gospodarczym. Trochę mało, co?
Angol nie był beżowy – był klasycznie brzydki i ryży. Prawie jak wzorzec z Sevres typowego Angola :). Oczywiście, że nie jest to reprezentatywna próba, ale nie zauważyłem, żebyś Ty się jakimiś statystykami posłużył. Chyba, że “gówniana” za takąż uznamy…
Zauważyłem, że w naszym kraju wystarczy leciutko zagaić o polityce a zawsze znajdzie się gruba która z taką zajadłością będzie się ścierać, że gdyby gadali na żywo to by się pewnie pozabijali. Pozdrawiam.
Fajny ten BX z nadbudówką.
@sosek:
Jakie piękne zdanie… Mogę przestać, ale od tego się raczej u nas nie poprawi w tym względzie :).
rzuk ma dwie poduszki, a w kolorze skoordynowanym z obudową licznika i kolumny kierownicy. Rzuk Haute couture.
Ale bomba!
A tak gwoli ścisłości, ja nie rozumiem, co was dziwi w Żuku i jego cenie. A popatrzył ktoś na blachy? Toż to SZY – szympans, szyszkownik… Żywiec to największe zagłębie sztrucli i agrotuningu w południowej Polsce. To jeden z wierzchołków trójkąta bermudzkiego motoryzacji (Żywiec, Radom, Gniezno). Dlatego nie dziwi mnie pięknie odmalowany, oskajowany i odeskowany żuczek z ceną będącą wynikiem spożycia dużych ilości Borygo ze śwagrem w wełnianych onucach zmienianych raz do roku, których opary sprawiają, iż płożą się nawet kwiaty wybitnie niepłożące.
To jest Żuk na skalę żywieckich możliwości!
@radosuaf
nie wyjezdzaj mi tu z krajami skandynawskimi, bo wlasnie w jednym przebywam i legalnie pracuje. Operujesz haslami, o ktorych nie masz pojecia. I tak zalosna demagogia – czy ja pisalem gdziekolwiek o tym, zeby wywalic wszystkich urzedasow? Co to za dziadowska manipulacja? Poza tym urzedas w krajach skandynawskich z reguly zarabia mniej od tych, ktorzy go utrzymuja – wlasnie za to, ze ma cieple biureczko w cieplym biurowczyku i nie musi wlaczyc z konkurencja na konkurencyjnym prywatnym rynku. To raz. Poza tym stawiajac znak rownosci miedzy skandynawskimi a polskimi urzedasami obrazasz tych pierwszych. Zreszta co bede mowil – tu gdzie jestem burmistrz jest zwierznikiem wszystkich okolicznych szkol, odpowiednikow naszyc podstawowek. Wystarczyl telefon jednego rodzica, ze woda w szkolnym basenie jest za chlodna, nastepnego dnia faciu melduje sie w szkole (kilkadziesiat kilometrow) i osobiscie sprawdza reka cieplote wody. Jeszcze jakies pytania?
“503 service unavailable” i było tego Korwina wrzucać do wpisu?
@ddd Bo w tym kraju ekspertem od polityki jest każdy. Niestety poza samymi politykami 😀
Nie wiem czy chodzi o nazwy firm, ale poprzedni komentarz nie przechodzi więc próbuję jeszcze raz:
@radosuaf
Ale o co kaman z tym ubezpieczeniem? Dla mnie, żony i dziecka w (jakiejś firmie) czy (innej firmie) mógłbym mieć wszystko to samo co w NFZ (tylko bez kolejek) za ~550-650zł (już kiedyś się orientowałem). To mniej-więcej tyle co moja (tylko moja) składka na NFZ, którą muszę płacić. Mógłbym wybrać też tańszy wariant za 150zł, ale to tylko dałoby mi złudne wrażenie bycia ubezpieczonym.
Ide do sondu! Sobotnia bajaderka miała być w środę. i mam na to papiery!
Mirafiori – jeździłbym!
Multipla – przecież napisane, że do całkowitego remontu, to OCB?
@Hooligan – dobrze gadasz!
@tajemniczybrodacz – masz coś do demonów? 😉
– Jaka tonacja Syd?
– Owszem.
To mój ulubiony cytat z biografii Flojdów. Pasuje, hehe.
Milicyjna Nysa z wyśfirowaną ceną w kosmos :
http://otomoto.pl/nysa-seria-500-522-milicja-policja-mo-zomo-C31914435.html
@Hooligan:
Cechuje Cię kategoryczność sądów godna prawdziwego korwinowca! Brawo, JKM byłby z Ciebie dumny…
Abstrahując od komentowania poszczególnych kwestii to wszystko, co napisałeś pokazuje, że w Polsce nie system jest zły, tylko ludzie, którzy w nim siedzą :).
Z korwinowcami jest jak z najbardziej zaciekłymi saabiarzami :). Jeżdżą najlepszymi samochodami na świecie, na których nie poznała się cała reszta ludzkości, krzyczą “Save SAAB!”, ale nowego SAABa nie kupią, ba, nawet pióra do wycieraczki szkoda im w ASO kupić ;). I proszę nie pisać, “a ja mam SAAB-a i wcale tak nie uważam i w ogóle kupiłem 4 SAAB-y w salonie”, bo piszę o ogóle, a nie o jednostkach :).
Czyżby fakt, że na całym świecie nie ma chyba żadnego Państwa z populacją większą od liczby ludności Warszawy, gdzie rządziliby liberałowie pokroju JKM, oznaczał, że ludzie są za głupi, żeby chcieć dla siebie dobrze (wersja nieoficjalna Korwina), czy też “reżymowa” telewizja nie dopuszcza do głoszenia jedynie słusznych poglądów (wersja swego czasu, chyba nadal, oficjalna)? Gdyby każdy z setki najbogatszych Polaków (a bogaty = mądry przecież, prawda?) uznał, że w Korwina warto zainwestować (a ci ludzie powinni się znać na inwestowaniu jak mało kto), to w każdych drzwiach miałbyś stos ulotek Korwina, na każdym słupie pełno plakatów, a pewnie co miesiąc wpadłby do domu miły człowiek i zapytał, czy chcesz porozmawiać o Korwinie ;). Skoro tego nie robią – nie opłaca się? Idąc tokiem rozumowania JKM, konsumenci (wyborcy) pokazali mu, jakie jest ich zdanie nt. towaru, który oferuje i cóż, nie jest to oferta dla rynku interesująca. Co nie oznacza, że nie możesz mieć swoich poglądów, byle by jednak poziom dyskusji na tym nie cierpiał…
@Hooligan
Mylisz cały czas urzędnika z urzędem i reprezentantem urzędu (“burmistrz” to urząd, albo osoba ten urząd reprezentująca) oraz politykami. Urzędnik przestrzega prawa, gdy jest ono niejasne i złe to też ma obowiązek przestrzegania. Urzędnik zarabia w Polsce mniej niż średnia krajowa. Tych na których psioczysz najbardziej sam wybierasz (zarówno burmistrza jak i posła na sejm) – nie podoba się zmień sobie/głosuj inaczej.
Jeśli nie podoba Ci się biurwa, która nie zna prawa to możesz zwrócić się do jej przełożonego, którego właśnie sam wybierasz… poza tym:
“Wystarczyl telefon jednego rodzica, ze woda w szkolnym basenie jest za chlodna, nastepnego dnia faciu melduje sie w szkole (kilkadziesiat kilometrow) i osobiscie sprawdza reka cieplote wody.”
To typowo polityczne zagranie żeby zdobyć elektorat. Naprawdę uważasz, że to dobrze, że facet (który zarabia fortunę) nie ma żadnych innych, bardziej odpowiedzialnych i potrzebnych zadań? Mógł wysłać zaufanego ciecia, który zarabia 1/10 tego co on, a w tej materii ma te same kwalifikacje.
Idąc tym samym tropem to każdy burmistrz powinien przede wszystkim:
– sprawdzać jakość dróg,
– sprawdzać temperaturę wód w basenach,
– sprawdzać jakość żywności na stołówkach,
– oceniać wyposażenie sal gimnastycznych,
– itp.
Przecież od tego może być zatrudniony inspektor, który zarobi ułamek pensji burmistrza, a skończył zawodówkę. Przecież jakby w Polsce wójt gminy (który przeciętnie zarabia koło 10k zł na rękę) zamiast zajmować się np. ustaleniem stopnia zwolnienia z podatku dużego tartaku (z jednej strony za duży podatek może spowodować przeniesienie tartaku i zwolnienie mieszkańców gminy), pojechał do szkoły sprawdzać temperaturę w basenie to byłby raban w mediach na cały kraj.
@Mav:
Łącznie z leczeniem wszystkich możliwych chorób przewlekłych? Ja za Medicover płacę za rodzinę złotych 175 bodajże, i mam wizyty u wszystkich lekarzy w pakiecie poza dentystą. No ale każde pobranie krwi i kaska leci… Gdybym się zgłosił z nowotworem złośliwym, to pewnie by mnie nie powitali z otwartymi ramionami.
Jeszcze jeden mój komentarz wycięty przez moderację (może przez delikatne przekleństwo?), próbuję zatem:
A tak propos polityki prawicowej/Korwina – problem polega na ekstremizmie. Korwin gada głupoty, ale bądźmy szczerzy – który polityk tego nie robi? Jeden obiecywał zieloną wyspę, drugi 3 miliony mieszkań, a trzeci paliwo po 2zł i całkowitą (przesadną) wolność. Ja jestem teraz za KNP czy PR (no – ogólnie prawicą) ale nie chcę żeby przejęli pełną władzę w kraju, tylko pojawili się z kontrpropozycjami na lewicowe zapisy. W tej chwili nikogo takiego nie ma, a programy PIS/PO/SLD/Palikota są w dużej mierze zbieżne, a telewizyjno-radiowe kłótnie dotyczą (najczęściej) mało znaczących szczegółów a nie podstawy problemu, z którym próbują “walczyć”.
Pieczenie zwieraczy poważnego biznesmena na saksach przepyszny.
Dyskusje o gospodarce w dzień powszedni w godzinach pracy uczciwych ludzi najlepsze c’nie?
Kiedy parę dni temu zaproponowono mi, że ktośtam w urzędzie pracy przepchnie mnie na jakiś lewy staż pod warunkiem, że załatwię sobie lewy meldunek, byłem jedyną osobą, której w jakiś dziwny sposób wydawało się to nie w porządku, więc pod opinią “Polska to kraj oszustów” podpisuję się obiema rękami. Chociaż większość woli się nazywać “zaradnymi”
@radosuaf Odradzam. Lepiej nie chorować, nawet jeżeli ma to kogoś uszczęśliwić.
@ Hooligan
I tym sposobem marnuje się kasę na paliwo i zużycie eksploatacyjne samochodu. A można było zadzwonić i zapytać jaka jest temperatura wody.
Swoją drogą zabawne, że od urzędasów oczekuje się kompetencji, wiedzy i dyspozycyjności a zarazem wymaga żeby zarabiali mniej niż ludzie w sektorze prywatnym
O Jezuie i Maryjo najświętsza!! Dostałem zawału :-P, jeden z najlepszych wpisów ever!! :-D. Oferta sprzedaży Żuka rzeczywiście jest na takim samym poziomie absurdu jak Wielki Skok Mao Tse Tunga!!
@radosuaf
A można wiedzieć ile płacisz na NFZ? Bo u mnie w budżecie rodzinnym na NFZ idzie ponad 800zł. Jeśli zamiast NFZ miałbym wykupić prywatne ubezpieczenie to byłoby konkretnie wypasione. Już przy tych 550-650zł jest leczenie raka. Dopłaty są do takich bardziej “typowych” przypadłości jak protetyka, implanty czy aparaty ortodontyczne.
Oczywiście sprawa jest śliska i nie jestem za likwidacją NFZ czy darmowych świadczeń, ale musisz przyznać że obecny system jest raczej uciążliwy dla chorych. Przykład? Moja teściowa miała skierowanie na rezonans magnetyczny, podczas podania kontrastu odpłynęła i reanimowali kobietę przez 30min. Przeżyła, została wypisana bez sprawdzenia co było powodem. Innych badań nie zrobią, bo grudzień i kontrakty się skończyły. Inny przykład? Moja żona na badanie “czegoś” na oku musiała czekać ponad 10 miesięcy do kliniki okulistycznej w Krakowie. A ma w rodzinie kilka przykładów raka i jest w genetycznej puli zwiększonego ryzyka. To nie jest normalne.
JKM? Poważnie? Myślałem, że dla ludzi powyżej 18 roku życia ten facet już nie istnieje.
po pierwsze – tutejszy burmistrz nie zarabia fortuny, to nie Polska. A przyjecal, bo po prostu jego praca nie polega na urzedowaniu w majestacie, tylko na jezdzeniu, organizowaniu, kontaktach z ludzmi. Na tym polega ycie z spolecznosci lokalnej.
A co do radosuafa – wybacz stary; sam sobie krecisz bat na glowe i nawet o tym nie wiesz. Setka najbogatszych Polakow? Sprawdz kto tam jest – w duzej czesci ludzie, ktorzy dorobili sie na ostrym ciagnieciu kasy z budzetu, albo w ogole dzieki etatyzmowi panstwowemu. Tacy sa ostatni w popieraniu Korwina. Kto ma go popierac? Krauze i jego Prokomem i zleceniami dla ZUS-u? Solorz, ktoremu kiedys na wylaczosc pozwolomo prowadzic w Polsce prywatna TV? Moze Kulczyk? A moze Staraki-pigularze, ktorych calosc produktow jest dofinansowywana z budzetu? Ochlon stary bredzisz. A ci, ktorzy by moze i chcieli poprzec Korwina zyt dobrze pamietaja casus Kluski i raczej byli w kinie na “Ukladzie zamknietym”
Notlauf: wywal dyskusję o polityce, ubezpieczeniach i burmistrzach. Ja chcę czytać o starych gratach na złomniku!!!
Nakładam limit 200 komentarzy, macie jeszcze 82. Nie chcę niczego kasować oprócz komentarzy osób które wyrażają się obelżywie.
Sprzedam kołpak do rzuka jedyny taki cena 5000 zł dorzucę w gratisie unikalną gumową nakładkę na pedał hamulca
@Mav:
Dostałem w zeszłym tygodniu PIT i wyszło mi, że ja sam płaciłem średnio 725 zł miesięcznie… No dużo. Ale są też ludzie, którzy nie pracują, a też chcieliby się leczyć… Wiem, system jest daleki od ideału, ale to bardziej wina ludzi, niż wina systemu (ja, z racji upodobania do sportów ekstremalnych, miałem kilka razy styczność z ortopedami w szpitalach – jak nie ma terminów na NFZ przez najbliższe 3 miesiące, tak jeśli jesteś skłonny zapłacić 70 zł, termin jest tego samego dnia, a wszystkie działania wykonane na sprzęcie szpitalnym). A służba zdrowia to jest taka dziedzina, w której nigdy nie będzie za dużo pieniędzy.
Zobaczyłem we wpisie “JKM” i zaraz pomyślałem “oho… jak nic pęknie setka komentarzy do końca dnia pracy”.
@Hooligan:
Znowu 4 osoby na 100 i znowu, eufemistycznie rzecz nazywając, średnio akceptowalny poziom wywodu. Tak z ciekawości to do tej Skandynawii wyjechałeś w poszukiwaniu liberalizmu? 😀
Bo jak dla mnie wylądowałeś w jednym z najbardziej lewicowych krajów w Europie. Przypadek? 😀
“A służba zdrowia to jest taka dziedzina, w której nigdy nie będzie za dużo pieniędzy” – owszem, tyle ze do tyczy to publicznej sluzby zdrowia. Takiej, gdzie zbiera sie kase od wszystkich pod przymusem i nie daje wielkiego wybory
Dzieki – zeby pozostac w tematyce starych gratow – kiedys w tym kraju obowiazywal regulowany panstwowo system dostepu do samochodow – dostep do ograniczonej liczby nowych aut regulowalo panstwo. Auto z panstwowej fabryki albo od pastwowego importera mozna bylo kupic albo czekajac w kolejce cwierc wieku albo majac talon od znajomego sekretarza (bardzo sprawiedliwe). Oczywiscie ostatecznie zostawala gielda – auto bylo od reki, za dwukrotnie wyzsza cene. Dorabiali sie na tym glownie znajomi sekretarzy oraz oni sami (bardzo sprawiedliwe). Jednoczesnie import prywatny to samo panstwo “wspieralo” horrendalnymi clami liczonymi m.in. od masy auta. No ale przeciez publiczy system zawsze jest najlepszy. sorry, ale ja sie wypisuje
@Hooligan:
Ale ja nigdy nie pisałem, że system publiczny jest najlepszy… To właśnie zwolennicy JKM mają tendencję do popadania w skrajności. Ja się plasuję w jakimś tam gospodarczym centrolewie, chociaż patrząc na polską scenę polityczną i jej “prawicowość” i “lewicowość”, to można by mnie pewnie mnie uznać za dość skrajnego liberała :). Co nie zmienia faktu, że uważam JKM za (na szczęście) nieszkodliwego świra, ale też lubię go czasem posłuchać, bo niezmienności poglądów można mu pogratulować, a i w dyskusji jest całkiem niezły. Poza tym ja bardzo poważam brydżystów, bo to jest świetna gra.
@Beddie:
Przyszły do mnie dzisiaj z Niemiec przewody zapłonowe do TS-a. Strasznie jestem podekscytowany… Ale kogo to interesuje :).
@radosuaf:
Mnie, dużo bardziej niż JKM. Weź bloga pisz o starej Alfie a nie…
wada tego systemu co mamy jest uszczesliwianie ludzi na sile, a nie kazdy chce tego co politycy mysla ze chca… dla tego wieksza wolnosc jest lepsza zeby kazdy mogl sobie sam zorganizowac swoje podworko
@Hooligan
“po pierwsze – tutejszy burmistrz nie zarabia fortuny, to nie Polska.”
Podałem konkretny przykład – wójt w PL średnio zarabia 10 to jest 5 pensji referenta (czyli urzędnika). Ile u Ciebie zarabia burmistrz? Tyle samo co referent? Dwie wypłaty referenta? Może obiektywnie zarabia mało (względem np. prezesów firm), ale ile zarabia względem urzędnika, którego może posłać zamiast samemu jechać?
I jeżeli:
“przyjecal, bo po prostu jego praca nie polega na urzedowaniu w majestacie, tylko na jezdzeniu, organizowaniu, kontaktach z ludzmi.”
Czyli nie jest burmistrzem tylko inspektorem, kierowcą i osobą przyjmującą zgłoszenia. U nas takie rzeczy robi inspektor, kierowca i sekretarka. Razem zarabiają 3 pensje referenta, to jeszcze 2 zostały do zarobków wójta. A gdzie tam do burmistrza.
Jeszcze jedno pytanie:
To kto zajmuje się zwolnieniami podatkowymi (chyba takie istnieją, prawda?), arbitralnymi decyzjami gdy przepisy są niejasne, decyzjami umorzeniowymi (czyli np. amnestią długów za podatek gruntowy), kto akceptuje budżet gminy/miasta? U nas tym właśnie zajmuje się wójt/burmistrz, bo na tym polega jego praca i za to zarabia dużo więcej niż referent/kierowca/sekretarka.
Jeżeli tego nie robi burmistrz to znaczy, że jest ktoś ważniejszy od burmistrza, bo nie wierzę że u Was nie ma dłużników ani umorzeń podatków, a plan budżetu na 100% nie jest akceptowalny przez zgromadzenie ludności, a przez jakąś radę powiatu/gminy czy co tam macie, a czemu ktoś przewodniczy.
__
__
@radosuaf
“Ale są też ludzie, którzy nie pracują, a też chcieliby się leczyć…”
W idealnie prawicowym świecie w tym miejscu przewidywana jest pewność, że powstaną fundacje i ludzie bogatsi sami z siebie będą (bez pośrednictwa państwa, czyli bez dużych kosztów) finansować leczenie biedniejszych. To tyle teorii, bo w praktyce taki system też nie przetrwa, ale warto o nim pamiętać i zostawiać na niego miejsce.
@Co nie zmienia faktu, że uważam JKM za (na szczęście) nieszkodliwego świra
OK – to zeby cie lepiej zidentyfikowac napisz, ktorego przedstawiciela polskiej sceny politycznej uwazasz za MOWIACEGO i CZYNIACEGO najlepiej. Meza stanu kierujacego kraj i spoleczenstwo ku pomyslnosci i dobrobytowi. Sorry, wiem ze tym samym zastawilem pulapke – kogos bys nie wymienil mozna go bedzie slusznie zniszczyc przez pryzmat jego dokonan ( a ty samym i czesciowo ciebie). Jesli zas napiszesz, ze zadnego, bo wszyscy sa do niczego – sorry, w ten sposob podbudowujesz pozyce JKM
@Mav:
System idealnie prawicowy byłby równie idealny jak system idealnie lewicowy. Tyle, że do zrealizowania w rodzinie 5 osobowej co najwyżej, ewentualnie w Skandynawii w jakiejś małej zamkniętej wspólnocie Wikingów :).
W Polsce w systemie idealnie lewicowym nikt by nie pracował, a w systemie idealnie prawicowym jeden by pracował i cały swój dorobek wydawał na odgrodzenie się od pozostałych, którzy chcieliby go okraść :).
@ Radosuaf – nie ma czegoś takiego jak prawica w naszym sejmie. Paradoksalnie najbardziej prawicową partią w tym bagienku jest… SLD. PIS ma wręcz skrajnie lewicowe propozycje, a PO i (za przeproszeniem) Tfu-j Ruch to już tylko czysty PR.
Takie mam zdanie o naszej elicie – to takie same darmo.zjady, które sztucznie szukają podziałów między sobą, żeby dalej móc nas strzyc.
Co do argumentów Hooligana to trudno się do nich odnieść, bo są po prostu zbyt impulsywne i niezbyt grzeczne.
“A służba zdrowia to jest taka dziedzina, w której nigdy nie będzie za dużo pieniędzy” – ale u nas to jest patologia, a nie system. Nie mozna siedzieć cicho i tłumaczyć to tym że “pomysł dobry tylko realizacja słaba”.
Niestety, nie mam pomysłu jak ten problem u nas rozwiązać.
@radosuaf
No – punkt dla Ciebie;)
A tak wracając do tematu “złomów” – faktycznie mógłbyś gdzieś opisać swoje przejścia z 75. Mało jest w internecie konkretów ze zdjęciami i ciekawym opisem. A w polskim internecie to w ogóle nic nie ma na temat takich “egzotyków”. A do tego jestem przekonany na 100%, że do powiedzenia coś na temat tego auta masz.
@Hooligan:
Nie mam pojęcia. Kiedyś głosowałem na JKM, chyba raz na UPR, ostatnio na PO, a teraz nie widzę nikogo. Może Gowin coś sensownego urodzi, ale szanse oceniam na jakieś 3%. Poza tym średnio jest na kogo głosować. Taka scena polityczna.
@sosek:
Ja nie mam talentu ani samozaparcia do bloga. Czasami wrzucam jakieś foto na alfaholików, to sobie można pooglądać ;).
@Cham w Audi
To jest dokładnie to o czym pisałem wcześniej – czepianie się szczegółów, a nie podstawy problemu. Jak w rozmowie o pijakach za kierownicą. Jedni mówią o alkomacie w aucie, a drudzy mówią o alkometrze, a trzeci mówią że nie w aucie tylko w kieszeni. Nikt nie mówi, żeby zrobić coś o 180* innego.
Jak wrócą do tematu małżeństw homo to dyskusja będzie taka, że wszyscy się zgadzają ale jedni chcą żeby się nazywało “małżeństwo”, a drudzy chcą chronić polską rodzinę i to musi się nazywać “prawny związek”… a nikt nie powie, że na to w nowoczesnej Polsce nie ma miejsca.
W przypadku Fiata 131 cena jest przynajmniej adekwatna 😀
@Mav
“To kto zajmuje się zwolnieniami podatkowymi (chyba takie istnieją, prawda?), arbitralnymi decyzjami gdy przepisy są niejasne, decyzjami umorzeniowymi (czyli np. amnestią długów za podatek gruntowy), kto akceptuje budżet gminy/miasta? U nas tym właśnie zajmuje się wójt/burmistrz, bo na tym polega jego praca i za to zarabia dużo więcej niż referent/kierowca/sekretarka.”.
Sorry kolego. Robal polskosci przezarl Ci mozg. I dlatego wypisujesz te swoje androny. Kraj w ktorym jestem to Islandia – panstwo, w ktorym ostatnio obywatele wsadzili do kryminalu bylego premiera i SAMI napisali konstytucje. to nie Bulanda – bie ma potrzeby podejmowania arbitralnych decyzji, bo przepisy sa jasne. Pierwszy przypadek z brzegu – od dawien dawna KAZDY kto ukonczyl 16 lat i zarabia placi abonament telewizyjny. Kazdy, automatycznie i nie ma zmiluj. ZADNYCH zwolnien z tego tytulu. Z zasady nie pochwalam takiego przymusu, ale jak widzisz przynajmiej jest sprawiedliwie – NIKT sie nie uchyla. Co innego w Twojej ukochanej “arbitralnej” ojczyznie – jedni frajerzy przez lata placili, drudzy smiali sie w kulak. Teraz straszy sie ich komornikami, nadaje jakies debilne reklamy z Klossem i Brunnerem i tym podobna zenada. A i tak niewiele zrobia. To kwintesecja polskiego burdelu. A propos sluzby zdrowia – jest tu ona czesciowo odplatna. Jednak dlugosc zycia tutejszych ludzi jak i poziom zdrowia ludnosci moze (i powinien) zawstydzic Polakow. Z tego powodu miedzy innymi o zdrowie i kondycje sie tu dba, Otylosc nie wystepuje. Dba sie o zeby. 70-letni faceci z powodzeniem plywaja na kutrach rybackich. Tutejszy 54-letni policjant z malego komisariatu polskiego AT-ka polamalby w pierwszym starciu w minimum 10 miejscach. 40 letnie kobiety potrafia miec cere nastolatek. A uprzedzajac durackie zarzuty – chorych na raka nie topi sie w morzu, tylko z powodzeniem leczy.
Reszty nie komentuje – jak napisalem – demon polactwa wyzarl ci mozg – potrafisz patrzec na swiat przez pryzmat chorej ojczyzny
Chyba jednak zabiorę głos, gdyż czytając niektóre komentarze czuję się jak mucha w p#*dzie – albo mnie c%^j strzeli albo krew zaleje.
@Hooligan – pliz, obetrzyj pianę z ust bo uświnisz sobie klawiaturę. To zrobiło się nudne już pewien czas temu a teraz staje się irytujące.
To, że wszyscy politycy w naszym kraju są do niczego – to tyczy się też JKM, więc nie mam pojęcia jak to ma niby podbudowywać jego pozycję. Panowie Prawicowcy – nie zrozumcie mnie źle, uważam niektóre poglądy JKM za sensowne, problem w tym, że jest ekstremistą, a to nigdy nie prowadzi do niczego dobrego. Poza tym ogląda lub czyta się z nim wywiad – i słyszymy dwa rozsądne pomysły a potem nagle coś takiego, że opadają ręce, spodnie i wszelka nadzieja. Coraz częściej przychylam się do zdania tych, którzy podejrzewają, że JKM nie chce dojść do władzy, i dlatego często zdarza mu się sadzić takie kwasy, jak wypowiedzi o niepełnosprawnych dzieciach choćby. Po prostu wie, jak ludzie na to zareagują. Tak czy inaczej – doszedłem do wniosku, że w tym kraju nie ma na kogo głosować, a jako, że uważam udział w wyborach za obywatelski obowiązek, przy najbliższej okazji na karcie wyborczej dopiszę Zjednoczenie Na Rzecz Zdrowego Rozsądku, wpiszę nazwisko Frank Zappa i przy nim postawię krzyżyk. Generalnie uważam, że głos nieważny znaczy więcej, niż olanie wyborów. Nie biorąc udziału udzielamy milczącego przyzwolenia na kontynuację aktualnej polityki, zaś oddając nieważny głos pokazujemy naszą niezgodę na to co się dzieje oraz na pomysły wszystkich dostępnych opcji, dając do zrozumienia, że nasze poglądy nie są reprezentowane. Oczywiście nikt z rządzących nie przejmuje się tzw. społecznym mandatem do rządzenia, ale kto wie, jeśli któregoś dnia 80% głosów będzie nieważnych i jakimś dziwnym trafem zrobi się o tym głośno… Kto wie.
A teraz wróćmy do złomów. PROSZĘ.
a najgorsze w wyborach sa sondarze poparcia, dzieki czemu wszyscy glosuja nie na tych co by chcieli “bo przeciez i tak nie maja szans” tylko tak “zeby chociaz nie wygral wrog najgorszy” sondarzy powinni zakazac (choc nie jestem za zakazywaniem czegokolwiek…)
A teraz coś z zupelnie innej beczki: http://moto.onet.pl/aktualnosci/pierwsze-bmw-i8-rozbite/0rbed
Leniwiec: ja bym poszedl krok dalej: trzeba sie umowic i dopisac wszyscy kogo jednego, tego samego, ponoc jak iles ludzi dopisze kogos na kartach to go biora pod uwage (prawda to?) moze juz czas na “ZLOMNIK NA PREZYDENTA” hehe 😉
@Cham w Audi:
Przecież miał kłatro, to jak się rozbił? 😉
@benny – to nie u nas tylko chyba w USA jest taki przepis.
Uprasza się Sz.P. Notlaufa o dodanie do wycinaczki komentów słów “Kowin” i “JKM”. Zmniejszy to ilość niepotrzebnych emocji na poziomie gimnazjalnym. Dziękuję.
kłatro to chyba ałdi majo? tak czy siak nowych samochodow nie szkoda, ich ilosc i tak rosnie
aha, szkoda, zreszta w polsce i tak nikt sie dogadac nie umie tylko klucic wiec kazdy dopisal by kogo innego 😉
Tak z innej beczki.
@benny – pisałem do Ciebie w sprawie słoneczek. I tu (w którymś z poprzednich tematów – tam, gdzie wrzuciłeś ich zdjęcia) i na maila, którego znalazłem na pewnym forum.
Po prostu są nazwiska, które budzą niezdrowe emocje. Jest jeszcze kilka, ale w Internecie od kiedy pamiętam (czyli od 1998 roku) korwiniści się nawalali z antykorwinistami. I nie miałbym nic przeciwko jeżeli wynikałoby z tego cokolwiek konstruktywnego.
Mój ranking świrowania (spadający poziom szajby):
1) Żuk – obrzydliwie skundlony parch, nie przypominający oryginału (kolorystyka, skóra itp). Warty 1000 zł, bo do całkowitej ponownej odbudowy
2) Polonez – takie akwaria chodzą po 3000 zł, raz o mało nie kupiłem porównywalnego stanu, dawałem 1500, a grzyb koniecznie chciał 2000. Opatrzność nade mną czuwała.
3) Multipla: niestety te auta są na zachodzie bardzo drogie i nie do znalezienia, stąd kupowanie ich w Polsce i wysokie ceny. Za 2000-3000 EUR powinna znaleźć kupca.
4) Maluch – co prawda biedny, ale wygląda na oryginalny 1973. Remont blacharki malucha jest tani. Fakt, że za drogi, ale nie bezwartościowy
5) Passat – niemieckie tablice historyczne nie mają znaczenia dla eksportu, to raczej sposób niższego opodatkowania auta. Jeśli jest niezły, to tylko trochę za drogi.
6) FIAT 131 – realistyczna cena, ale opis durny.
Leniwiec: dogadaj sie z Oldskulem bo ma do mnie jechac to Ci je wezmie i jakos sobie odbierzesz. masz gratis, one nie sa w jakims pieknym stanie, ale przynajmniej dzieki temu nie szkoda ich zalozyc i jezdzic, najlepiej chyba przypiac paskami (tryrkami) do dziurek w feldze bo zadnych mocowan one nie maja
@Mav,
Twoja tesciowa najprawdopodobniej ma uczulenie na kontrast. Niech więcej tego nie bierze bo na pewno zejdzie.
przed badaniem podpisuje się oswiadczenie o świadomości ryzyka, być może dlatego nie sprawdzali dlaczego jej życie było zagrożone…
Ale czemuż, ach czemuż, Notlauf przejściówkę akwarium ochrzcił Borysewiczem?
Co do Mikke, to bardzo celne podsumowanie, jakbym ja pisał 😉
Warto jednak dodać, że Mikke na starość jeszcze głupieje (jednak można! 😉 ) stąd takie jego wyskoki jak promowanie “lekkiej pedofilii”, napaść na niepełnosprawne dziecko czy publiczne heilowanie
@PDM
Teraz już wszystko wiadomo – jest styczeń i zrobiono badania. Tam cała lista nieprawidłowości wyszła i sprawa o białaczkę się obija, ale to będzie wiadomo za jakieś 10-14 miesięcy jak skończy robić resztę badań zgodnie z harmonogramem zapisów, przyjęć i całej reszty z NFZ.
A tak na serio to pozapisywała się prywatnie i płaci i za miesiąc/dwa wszystko będzie jasne.
No i jak nie nazwać patologią tego że mimo płacenia składek i tak wszędzie trzeba “prywatnie” załatwiać? I to niejednokrotnie na tzw. państwowym sprzęcie…
@benny – aż mi głupio, one parę zł są warte. Odezwij się zwrotnie na maila (napisałem Ci na ten, który wrzuciłeś na pewnym forum), dogadamy się tak, byś nie był stratny, ok?
Leniwiec – od dłuższego czasu głosuję taką samą metodą jak Ty. Był Frank Zappa, był Zakon Braci Bokolotów, był Ibrahim Rdzawy etc etc 😉
A tu macie hita – nówka Polonez
http://auto-swiat.onet.pl/1-nowy-polonez-odnaleziony-warszawie
@Cham w Audi:
To jest patologia, ale Polacy ją będą uskuteczniać w każdym systemie…
@Marcopolo patrząc ile się ostatnio fabrycznie pojawia fabrycznie nowych Polonezów, Maluchów itd. “z folią na fotelach”, zaczynam mieć spore wątpliwości, czy rzeczywiście zakończyła się produkcja tych aut w Polsce
To ja też sobie jeden komentarz wykorzystam. Niech żyje JKM!
Jeśli ktoś chce płacić nadmiarowo “na biednych” to nie widzę problemu. Ale dlaczego zabierać pod przymusem i marnować pieniądze? Państwo z założenia wydaje je źle. Ludzie wydadzą to o wiele lepiej. Niskie podatki to rozruszanie gospodarki, więcej pieniędzy w portfelu, bogatsze państwo, lepsze usługi, więcej odpowiedzialności za swój los. Państwo minimum, z gospodarką rynkową z jak najmniejszą liczbą ograniczeń, koncesji, pozwoleń – to powinien być nasz cel. Wolność i odpowiedzialność.
Był taki Deng Xiaoping w Chinach. W 1978 powiedział, że nie ważne, czy kot jest biały, czy czarny, ważne, żeby myszy łowił. I wprowadził kapitalizm. Kilkaset milionów wyszło z nędzy. I następne kilkaset milionów wyjdzie. 30 lat. Jedno pokolenie – to jest siła kapitalizmu. Czy wiecie, że w 2013 w Chinach sprzedało się 2x więcej samochodów niż w USA i 2x więcej na głowę niż w Polsce? Biedni nowych samochodów nie kupują.
Podobna sytuacja jak z Żukiem ma się ze starymi Ursusami. Często maluje się silnik, daje ze dwa uszczelnienia gdzie leje najbardziej i cena automatycznie rośnie o co najmniej o 5000 zł. Bo: „panie, silnik po remoncie”.
@Majker : “nie mam pewności, czy literkę „H” na końcu mogą poprzedzać aż cztery cyfry..”
Bez literki H moze byc do 7 znakow (cyfry+litery) i to sa numery dla oldteimerow (H-istoryczne).Tablice wywozowe wygladaja tak: http://commons.wikimedia.org/wiki/File:Deutsche_Ausfuhr-Kfz-Kennzeichen_%28Export%29.jpg
Ten Polonez Borewicz jest tak ohydny z każdej możliwej strony, że odechciało mi się obiadu.
ciril: etam silnik, traktory zazwyczaj maluja cale jak leci na siwo, razem z kablami, wezami, i wszystkim co tam jest. zdejmuja aby pokrywe silnika blotniki i czasem kabine ktore to otrzymuja czerwone malowanie
Kaszel za szóstkę powinien być zdecydowanie wyżej. Toż to Kapitan Nemo po zażyciu wytrawnego LSD i w trakcie choroby dekompresyjnej po wynurzeniu się z dna Rowu Mariańskiego. Np. zamiast Mirafiori – ot trup, ale tanio. Zapach świeżości to mam wrażenie, że zapach Boryga – sądząc po czymś, co wygląda na tłusty śliski nalot na szybach od środka.
Passat jakoś tam daje radę. Pewnie pojeździ jeszcze z dekadę 😉
.
Cholera, kojarzę jakby to miejsce gdzie stoi Polonez, znaczy człowieka. Możliwe że siedziałem w tym gracie 😉 W sumie, jakby ten P-trup rzeczywiście miał 9 kkm, to przecież i tak jest takim samym schrottem jakby miał 109 a w 209 lub więcej nie wierzę – one były w stanie robić takie przebiegi?
.
MaZerati to nawet nie taki świring, bądź co bądź to jest dość unikatowe żelazo. Ale te tabliczki z włoskimi napisami u mnie od razu wywołują niepokój i przywołują złe wspomnienia… nie jeździłbym.
.
Ponieważ mamy coraz większą rozpiętość tematów, dorzucam od razu Hitlera żeby potwierdzić regułę 😉
“napaść na niepełnosprawne dziecko czy publiczne heilowanie :)”
Z pewnością nie rozumiesz znaczenia słowa napaść. Korwin heilował w TV żeby sparafrazować pewne hasło z czasów III Rzeszy, ogłupieli to idioci którzy chcieli go za to pozwać pod pretekstem propagowania faszyzmu.
Ja sobie wypraszam! Ta nazwa w lidzie, której kolega Złomnik boi się wymówić, tak samo z resztą jak Malichy to dzielnice Pruszkowa, a nie osobne miejscowości.
@oldskul:
Właśnie dlatego to świrowanie – boczki czy deska do Biturbo nie leżą na szrocie w Lubinie, a normalne egzemplarze są za 20 000 – 25 000.
Nie wiem dlaczego zdziwiło Was, że Notlauf nie lubi Korwina – a przynajmniej części jego poglądów. Przecież widać po bajaderkach i felietonach, że Notlauf nie jest za czystym kapitalizmem – cóż, nie moja sprawa, moich poglądów chyba nie muszę przedstawiać ?;]. Zresztą, nigdy z Ojcem_Założycielem nie miałem konfliktu i chcę żeby tak pozostało.
Co do autek, to Żuk wymiata – ja rozumie, że ktoś włożył w niego serce i dużo pracy, ale bez przesady – ślubów tym nie powieziemy ;). Polonez mi się podoba – fakt, że ceny tych aut to bańka, że przebieg jest pewnie inny – ale przynajmniej jeździ i na chromo dekielkach wygląda zacnie – w przeciwieństwie do Multipli. Ale najlepszą ofertą jest chyba 131 – ten samochód ciągle mi się podoba, cena też fajna
Muszę przyznać, że Złomnik jest ciekawą formą rozrywki, ale nie przypadł mi do gustu…. ale go oglądam. Podoba mi się! ale go nie lubię! Pozdrawiam
Taki fajny wpis i musiało zejśc na polityke w komentach, proponuje dokoptować do drugiego miejsca co bardziej zacietrzewionych politykierów z komentarzy. Idźcie sobie na onet bić piane z fekaliów
Kolego, tutaj nie takie dyskusje odchodziły niestety, polityka i decyzje rządu wpływa także na przemysł motoryzacyjny/to czym i jak jeździmy i nie sposób rozmawiać o autach sensu stricto.
Te wasza dyskusje o polityce kazdy ma to w dópie. Serio. Nikogo to tu nie interesuje, powysylajcie sobie @? Wymiencie sie numerami komorek? Zlomnik celowo dodal pewnego polityka do wpisu aby pobudzic komentarze. Wpis kiepski, prowokacja udana.
Nie jest taki zły, czytałem gorsze, w sumie to całkiem dobry. Ludzie wierzą w różne rzeczy: Korwina, yeti, aniołki, niepokalane poczęcie czy wache za 2 zeta. Bede tolerancyjny
No i mamy efekt kraju mlekiem i miodem płynącego. Kowalski zrobi wszystko, żeby tylko zdobyć jakieś pieniądze. Ci, którzy żyją za 1200 są zdesperowani, ale pośród tych ogłoszeń jest na pewno wielu zamożnych ludzi. W końcu kiedy tak naprawdę jest już wystarczająco dużo??
Znalazłem lepszego Borewicza:
http://tablica.pl/oferta/polonez-borewicz-CID5-ID4nd17.html#315ec5e007
Proszę o więcej takich wpisów! Złomnik tylko dlatego zdobył popularność, ze od czasu do czasu wali prosto w mordę
Ja pindole, czemu nie ucza w szkolach historii wojen informacyjnych?
Czy wy naprawde nie kumacie, ze Dzej kej to dlugo lansowany agent wplywu?
podstawowe rozpoznanie to: ‘po owocach go poznacie’
a poki co to tylko dzieli baranow, ze sie chapia, co juz osiagnelo np w tych komentarzach poziom bardziej absurdalny niz cena tego zuka.
slyszelista kiedys o dezinformacji poprzez mowienie prawdy? tak tak to tez mozliwe, wystarczy paru rzeczy niedopowiedziec.
wylaczta tel awizje i mendia.
wywiady maja 150 lat doswiadczenia, w tym jak sprawic, zeby inteligentni nawet ludzie zawierzyli ‘autorytetom’
@PDM: polecam zawartość tego garażu: https://mapy.google.pl/maps?q=%C5%82%C3%B3d%C5%BA&hl=pl&ie=UTF8&ll=51.794974,19.501135&spn=0.001033,0.001872&sll=51.192236,6.006103&sspn=0.134047,0.239639&t=h&hnear=%C5%81%C3%B3d%C5%BA,+Wojew%C3%B3dztwo+%C5%82%C3%B3dzkie&z=19
pan z tego co pamiętam nazywa się xxx i tak jak mówiłem…nie wiem czy one jeszcze tam stoją
Znalazłem lepszego garażowanego Borewicza:
http://tablica.pl/oferta/polonez-borewicz-CID5-ID4nd17.html#315ec5e007
Naoglądają się ludzie na Discovery Gas Monkey Garage, Jessego Jamesa i innych kolesi zarabiających na starych autach i też tak chcą.
Komentarze rodem z onetu przyszły na zlomnik.pl
Czas iść na onet i robić zemstę, czyli pisać o złomach.
PS a skoro Qropatwa się reklamuje, to ja zaprosze też do siebie na solidną dawkę podlaskiego tuningu f&f 😉
Boks, boks! Piszcie dalej – przynajmniej mam co czytac w poczekalni u dentysty. Prywatnego oczywiscie
Nazwisko Janusz Kornik Miżżre nasuwa mi się po obejrzeniu tych aut.
ad pkt 1 – ja tez zarabiam powyzej. I NIE mam zamiaru sie dorzucac – moja wola. Masz cos przeciwko? MOJEJ decyzji w zakresie MOIC pieniedzy
Przypominam, że emitentem naszej waluty jest Państwo Polskie. Jak mu się znudzi będziemy płacić w muszelkach lub euro. 18 komentarzy do blokady – prosimy karmić troli 😛
Super lekturą są pozostałe aukcje żukmana z Jeleśni. Są np adidaski Stan: – nowe. W aukcji już “jak nowe” i bez wkładek. Zgniły?
Albo koszula – nowa oczywiście. Co prawda noszona ale jak kto kupi to dla niego nowa w końcu będzie.
http://img577.imageshack.us/img577/2733/bdio.jpg
Ten żuk to wynik idiotyzmów które nakładł ludziom do bani najpierw Mikiciuk w swoim programie, a następnie powielił to Automobilista.
I teraz jedzie się na zlot “zabytkowych” samochodów, a tam żuk, nysa, tarpan, polonez, fso 1500 i maluch. A na deser – syrena za 10 000 i warszawa za 50 000. Czyli rzeczy, które ZAWSZE BYŁY GÓWNEM.
plus Panu Złomniku za Syda Barreta. W aucie słucha się przednio, sprawdzone.
Co do głupich kamperów, jakiś czas temu w Wilnie trafiłem obiektywem Saaba 900 przerobionego mniej więcej na wzór tego BXa, warto wysyłać do miksu? myślałem, że to coś bardzo oryginalnego, jednak google już zna kilka podobnych
Znużyło mnie, choć, jak zawsze, przeczytałem wszystko.
Politycznymi dyskusjami zajmuję się co drugi dzień, więc wolałbym, jak zapewne wielu, tu tego nie czytać. Ale tak to już jest, że nie uciekniemy od tego, bo polityka jest jednym ze sposobów wyrażania się człowieka w ustroju demokratycznym. Na nic fideistyczne zaklęcia w stylu “nie róbmy polityki, budujmy baseny”. Prawidłowy kręgosłup obywatelski zakłada też bycie “homo politicus”. Bo coś tam powinno nas obchodzić.
Ale sam JKM to dla mnie nie tyle polityka, co folklor polityczny. I jemu to chyba odpowiada, jak ktoś słusznie powyżej zauważył. Na studiach sympatyzowałem z warszawskim KoLiBrem (taki Przemek Wipler z mojego roku się tam szczególnie produkował), ale już nie wiem, co gorsze : prawicowy egoizm (tzw. pardon, zaradność, autarkia, samodzielność) czy lewicowy egalitaryzm (etatyzm, totalizm). Niezłym posunięciem jest propozycja zasady subsydiarności, ale jest zakrzyczana przez skrajności.
Radosuaf pytał, dlaczego wielki biznes nie pójdzie za JKM. Heh, najlepszy biznes i największy piniondz jest na styku gospodarki i polityki. W USA największy polityk – libertarianin jest miliarderem i sam sobie finansuje kampanię (bez większych sukcesów, jak dotąd), zaś pozostali wielcy biznesu wolą zabiegać o wpływy u polityków obecnie będących przy korycie. Bo tam są konfitury. A nie u gościa, który będzie chciał to uciąć.
powinna być taka zasada, że cena po przekroczeniu 9999 złotych się zeruje, zupełnie jak licznik po 99999km
Całkowicie zgadzam się z Leniwcem, zreszta w wielu innych kwestiach rowniez, ale wracajac do sedna – uwazam ze ZŁOMNIK nie jest miejscem na dysputy o polityce, tzn. jezeli Zlomnik chce o tym pisac niech pisze ale ja czytam go tylko dla zelaztwa i wielu informacji o motoryzacji ( odkad zostalem stalym czytelnikiem dowiedzialem sie wiecej niz w calym wczesniejszym zyciu). Po drugie czy ktos wrocil uwage na wycieraczki szyb w tym ZUKU? no i te malowanie wyglada jak zamalowana rdza w niektorych miejscach… jezeli z taka dbaloscia odrestaurowano silnik i cala reszte to wspolczuje temu kto to cos kupi
@buckswizz: ustaw kursor na nick i przyciśnij prawy przycisk myszy.
@leh81 Na prawdę sądzisz, że będziesz miał komu współczuć? 😉
PS W sumie lista świrów jest zarówno we wpisie jak i w komentarzach o tej liście. Xzibit byłby dumny! “Yo dawg, I heard you like madmen, so we put madmen in the comments about madmen! So you can read madmen while you read about madmen!” 😉
Zarówno BX jak i widziany w Wilnie saab900 to nie wydumki tylko oryginalne nakładki na hatchbacki produkowane do 2006 przez nieistniejącą już firmę Toppola.
Pierwotnie robili tylko do saab’ów, potem popełnili cuś takiego nawet:
http://pub.cdn.tv2.no/multimedia/TV2/archive/00937/priuscamp_2_937734i.jpg
Nie ma obowiązku sikania po nogach na widok na widok takiej kombinacji, ale była to niezła opcja na kamperowanie na swoim.
O kurde, nie przypuszczałem, że istniała Toppola na Priusa. Cóż to za ekologiczny sposób na kamperowanie, rozwala system…
Osz kurka, ście się wypolitycznili jak jaki kolektyw. Jak sobie patrze na te superniezwykłe oferty dla koneserów, miłośników to naprawdę fstydzę się srogo za rodaków.
Zatem opowiem coś z życia dzisiejszego. Jadę sobie dziś i pacze pierdonka. Pomyślałem, że skoro jest -3 i zamarzająca mrzawa, to nabędę duży zimowy płyn do sprysków i figurowo udałem się poń. Przy kasie stoi dwójka młodych ludzi i rozpoczyna dialog:
on:-Hej, a mówiłaś coś o gorącej czekoladzie, czy to aktualne ?
ona: No możemy powspominać, bo została tylko jedna, a nie wiem ile kosztuje ta kostka rosołowa.
– Szkooda, tak zimno jest.
– Patrz (zerka na mój płyn), może kupimy taki płyn do spryskiwaczy?
– No tak, ale może nam nie starczyć, zobaczymy ile zostanie.
Pani w kasie policzyła co tam kupowali i po odrzuceniu tarki do warzyw, bo za droga, zeznała kwotę.
ona trzeźwo: -Masz piątkę?, to nam starczy na płyn, kupmy taki zimowy płyn!
on: macha zrezygnowany ręką: po co nam płyn, jak wycieraczki i tak nie działają…
Kupiłem swój płyn za 14.99 i wychodzę na parking. Para wsiada do… Polifta B5 tdi w praktycznej wersji kombi i modnym białym kolorze. Chłopak odpala… symfonia klekotających dźwięków rodem z fabryki gwoździ. Ale wychodzi i skrobie szyby, więc korzystając z chwili, że jeszcze nie włączyli się do ruchu uciekłem nucąc: Polska, mieszkam w Polsce, mieszkam…. tadada. Dobranoc.
Pan od Passata to jakiś VWManiak- unikalne Syncro, blendy i pewnie inne duperele. Kurde jakbym wiedział,zę B2 “CUPE” to taki unikat, to bym od znajomego odkupił 5 lat temu złotego Paska którym ogórki na targowisko woził.
@Andziasss, chłodna historia
Tą toppolą narobiliście mi smaka na urządzenie dwuosobowego kampera z mojego 245.
W krulu druk rozczuliły mnie natomiast pięknie wykute zawiasy na burcie. Jakże bliskie duchowi oryginału.
@tomi4m20
w samo sedno trafiłżeś Waszmość;))
ale ogół tego nie zrozumie nie przez brak checi- a może warsztatu?
a brak owej metodologii może stad;?
http://www.youtube.com/results?search_query=kossecki%20procesy%20nisczenia%20&sm=12
jak sądzisz;?
pozdrowienia
Koledzy z volvoforum wypatrzyli rodzyna:
http://tablica.pl/oferta/golf-3-tuning-okazja-CID5-ID4v5DN.html#28256bbf7b
@Andziasss też mam dobrą historię – zasłyszaną od klienta, ale pewnie prawdziwa. Stoi biedak w kolejce i jest świadkiem takiego zdarzenia – wchodzi matka z dzieckiem i mówi, że dziecko miało parę dni temu zakładane szwy w szpitalu i że teraz ten sam szpital potrzebuje skierowania by owe szwy zdjąć – fajnie, nie ?;] Mój kraj, taki piękny.
A co do Be funf’a i wycieraczek to jest to normalna usterka w VAGach, że wycieraczki dość szybko się zapiekają – ale mam na nie dobry sposób, z VAGów 99% ratuję, gorzej w Oplach, ale tam też rzadziej występuje ten problem. A swoją drogą, co ludzie mają w głowach, że mając bardzo ograniczone środki kupują tak, jakby nie było, drogi w utrzymaniu samochód? nie stać mnie, ganiam kołchozem, albo czymś rozsądnym, np. Favorit/Felicia/Matiz itp. Znam też parę takich przypadków, że dziadostwo szybko dorobiło się na jakimś interesie, często szemranym i oczywiście pierwsze diengi nie w dom (bo przecież mam, wynajęty) tylko samochodzik na kredyt, ojj wielu tak zmoczyło, ale w sumie nie żal mi ich – każdy jest kowalem swojego losu.
Aha, w wolnej Polsce Ci młodzi ludz… a zresztą nieważne, nie będę zaczynał nowej wojny ;] uważajcie na ulicach, bo ślisko strasznie :/.
W szafie Notlaufa jest jeszcze Jaruzelski, Kukliński, wprowadzenie EURO, strefy płatego parkowania i WOŚP 😉
@Ktosiek: Nieprawdziwa, Radio Erewań – sprawdzałem 2 tyg temu.
to ja mam tez smieszna historie:
do serwisu RTV znajomego przyszedl kiedys klient ze wzmacniaczem (takim starszym, z przesuwakami itp) no i sie pyta czy dalo by sie zalozyc DŁUŻSZY potencjometr glosnosci…. na co znajomy patrzy tak dziwnie na niego i pyta no ale dla czego dluzszy? jak ten trzeszczy to sie wymieni na taki sam, poco cos tam rozpilowywac i niszczyc. na co klient – no jak to po co! zeby mozna bylo jeszcze glosniej zrobic!
Ten Fiat 131 jest 1300 ale na blotniku ma tabliczne 1600
o co tu chodzi?
To Suzuki jakoś tak znajomo od razu mi wygladało Aż musiałem wyguglać że to faktycznie Lacetti
Bardziej mi się podobał jednak poprzedni slogan “Złomnik-profanacja motoryzacji”.