
To już absolutnie przesądzone. W grudniu 2015 r. z oferty zniknie Land Rover Defender. Prawdopodobnie doczeka się następcy, który będzie samonośnym, miejskim crossoverem FWD z nowym silnikiem 1.6 Turbo, z 9-biegowym automatem itp., a na prezentacji powiedzą, że starali się zachować tyle genów klasycznego Defendera ile tylko się dawało. Klasyczne geny Defendera będą ograniczały się do okrągłych lamp z przodu i aluminiowego nadwozia. Z drugiej strony‚ trudno się dziwić‚ że w naszym nowoczesnym i cywilizowanym świecie barbarzyńcy pokroju Land Rovera są już zbyteczni. Ostatnio ten model i tak kupowali już